Strona 1 z 104

Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

PostNapisane: Pt wrz 27, 2019 22:58
przez Ewa L.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA CZTERDZIESTĄ DZIEWIĄTĄ CZĘŚĆ NASZEGO WĄTKU :1luvu: :1luvu: :1luvu:

GOSPODYNIAMI WĄTKU NIEZMIENNIE SĄ :

ZUZIA ❤️❤️❤️

MOJA SŁODKA OKOŁO 12,5 - LETNIA KOTECZKA SŁODZIAK NAD SŁODZIAKI ❤️

Obrazek

POLA ❤️❤️❤️

POLUSIA VEL GRYZELDA TO MOJA 8,5 - LETNIA ZWARIOWANA MIZIASTA PRZYLEPKA .
JEJ ZASADA TO : NAJPIERW GŁASZCZEMY PÓŹNIEJ GRYZIEMY :mrgreen:


Obrazek

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Pt wrz 27, 2019 23:10
przez MalgWroclaw
Jesteśmy wszyscy.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Pt wrz 27, 2019 23:32
przez Ewa L.
MalgWroclaw pisze:Jesteśmy wszyscy.

Witajcie ! :1luvu:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 0:11
przez jolabuk5
O, jesteśmy na drugim miejscu, srebrny medal nasz! :D

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 7:32
przez mir.ka
jesteśmy i my :1luvu:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 7:57
przez Ewa L.
jolabuk5 pisze:O, jesteśmy na drugim miejscu, srebrny medal nasz! :D


Witajcie ! :1luvu:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 7:58
przez Ewa L.
mir.ka pisze:jesteśmy i my :1luvu:


Witajcie ! :1luvu:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 8:22
przez Ewa L.
Byłyśmy rano z Zuzią u weta. To nieliczne momenty gdy można usłyszeć jak Zuzia miauczy bo w domu słyszę tylko mruczenie i gruchanie w jej wydaniu. Zawsze była cichutka a teraz nauczyła się głośno wyrażać swoją opinię . Zauważyłam , że wizyty u weta przestały być dla niej stresujące jakby zauważyła , że po nich jest jej lepiej. Oczywiście najlepiej jej jest jak trzymam ją na rękach a ona wczepia się we mnie jak broszka albo siedzi mi na ramieniu. Ale to bardziej po to by obserwować wszystko z góry niż ze strachu.
Dziś dostała antybiotyk dwudniowy na powtórkę którego idziemy w poniedziałek i środę, zestaw witamin łącznie z witaminą C , i osłonowy na wątróbkę a do tego wielka strzykawa płynów nawadniających podskórnie.
Po czwartkowych 290 zł za USG i badania dziś znów opuściło mnie 56 zł a w poniedziałek i środę kolejne wydatki , powinnam lada dzień zrobić zamówienie w zoo+ bo kończy się mokre i żwirek a do 10 - tego daleko . W tym miesiącu niestety u mamy muszę zaciągnąć pożyczkę bo nie wyrobię. Dobrze , że na początku września fundnęłam sobie migawkę na cały rok to chociaż mogę nie płacić za przejazdy bo do wydatków u weta musiałabym doliczyć dziennie po 5,60 zł na dojazdy.
I tak z Zuzi domatorki zrobiła się Zuzia podróżniczka. Dobrze znosi jazdę autobusami i tramwajami a dziś była nawet ze mną w piekarni po chlebek .

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 8:31
przez mir.ka
Ewa L. pisze:Byłyśmy rano z Zuzią u weta. To nieliczne momenty gdy można usłyszeć jak Zuzia miauczy bo w domu słyszę tylko mruczenie i gruchanie w jej wydaniu. Zawsze była cichutka a teraz nauczyła się głośno wyrażać swoją opinię . Zauważyłam , że wizyty u weta przestały być dla niej stresujące jakby zauważyła , że po nich jest jej lepiej. Oczywiście najlepiej jej jest jak trzymam ją na rękach a ona wczepia się we mnie jak broszka albo siedzi mi na ramieniu. Ale to bardziej po to by obserwować wszystko z góry niż ze strachu.
Dziś dostała antybiotyk dwudniowy na powtórkę którego idziemy w poniedziałek i środę, zestaw witamin łącznie z witaminą C , i osłonowy na wątróbkę a do tego wielka strzykawa płynów nawadniających podskórnie.
Po czwartkowych 290 zł za USG i badania dziś znów opuściło mnie 56 zł a w poniedziałek i środę kolejne wydatki , powinnam lada dzień zrobić zamówienie w zoo+ bo kończy się mokre i żwirek a do 10 - tego daleko . W tym miesiącu niestety u mamy muszę zaciągnąć pożyczkę bo nie wyrobię. Dobrze , że na początku września fundnęłam sobie migawkę na cały rok to chociaż mogę nie płacić za przejazdy bo do wydatków u weta musiałabym doliczyć dziennie po 5,60 zł na dojazdy.
I tak z Zuzi domatorki zrobiła się Zuzia podróżniczka. Dobrze znosi jazdę autobusami i tramwajami a dziś była nawet ze mną w piekarni po chlebek .


kosztują nas te nasz koty :(
ale musimy o nie dbać
za poprawę zdrowia Zuzi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 8:34
przez Ewa L.
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Byłyśmy rano z Zuzią u weta. To nieliczne momenty gdy można usłyszeć jak Zuzia miauczy bo w domu słyszę tylko mruczenie i gruchanie w jej wydaniu. Zawsze była cichutka a teraz nauczyła się głośno wyrażać swoją opinię . Zauważyłam , że wizyty u weta przestały być dla niej stresujące jakby zauważyła , że po nich jest jej lepiej. Oczywiście najlepiej jej jest jak trzymam ją na rękach a ona wczepia się we mnie jak broszka albo siedzi mi na ramieniu. Ale to bardziej po to by obserwować wszystko z góry niż ze strachu.
Dziś dostała antybiotyk dwudniowy na powtórkę którego idziemy w poniedziałek i środę, zestaw witamin łącznie z witaminą C , i osłonowy na wątróbkę a do tego wielka strzykawa płynów nawadniających podskórnie.
Po czwartkowych 290 zł za USG i badania dziś znów opuściło mnie 56 zł a w poniedziałek i środę kolejne wydatki , powinnam lada dzień zrobić zamówienie w zoo+ bo kończy się mokre i żwirek a do 10 - tego daleko . W tym miesiącu niestety u mamy muszę zaciągnąć pożyczkę bo nie wyrobię. Dobrze , że na początku września fundnęłam sobie migawkę na cały rok to chociaż mogę nie płacić za przejazdy bo do wydatków u weta musiałabym doliczyć dziennie po 5,60 zł na dojazdy.
I tak z Zuzi domatorki zrobiła się Zuzia podróżniczka. Dobrze znosi jazdę autobusami i tramwajami a dziś była nawet ze mną w piekarni po chlebek .


kosztują nas te nasz koty :(
ale musimy o nie dbać
za poprawę zdrowia Zuzi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Niestety . Z torbami nas kiedyś puszczą.
Dobrze ....tfu, tfu ..... że chociaż z Polą dobrze jest.Ona dba o swoją wątróbkę i chętnie łyka kapsułki Hepatiale które dostaje Zuzia. W środku zawsze coś tam zostaje i Pola korzysta.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 10:25
przez jolabuk5
Zuziu, byłaś bardzo dzielna! I jeszcze po chlebek z Dużą poszłaś :1luvu: Kuje na pewno pomogą :ok: :ok: :ok:
Sabcia

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 10:36
przez Ziemosław
Jestem ;)

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 10:40
przez ewkkrem
To ja też się pięknie przywitam :P . Mało piszę, bo duża mi nie da :evil: . Mówi, że głupoty wypisuję.
Zdrówka i szczęścia dla całej trójeczki :P
Drops.

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 11:32
przez AgaS1987
Ewcia ja jestem codziennie trzymam za Was kciuki i przesylam mnostwo dobrych mysli! :1luvu: :ok: :kotek: :1luvu:

Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 11:45
przez Ewa L.
jolabuk5 pisze:Zuziu, byłaś bardzo dzielna! I jeszcze po chlebek z Dużą poszłaś :1luvu: Kuje na pewno pomogą :ok: :ok: :ok:
Sabcia

Liczę na to i dlatego nie protestuję .
Zuzia