Strona 73 z 105

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Sob maja 23, 2020 10:02
przez Moli25
MonikaMroz pisze:
Moli25 pisze:O właśnie.
Zostawić wyjść zamknąć drzwi i wrócisz i koty będą spały wtulone w siebie :lol:

Marta to ja zapraszam do nas. Ty tak emocjonalnie nie podejdziesz i może wytrzymasz te awantury i warczenie.
A ja wyjadę na tydzień.

Oki, akurat mam tydzień wolnego.
Pakuje się i jadę do Ciebie a Ty do mnie
Tylko pamietaj, mój mąż dużo je, musisz mu należycie gotować :lol:
Hahaha

Wrócisz a Koty będą nie do poznania :twisted:

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Sob maja 23, 2020 10:33
przez mir.ka
Moli25 pisze:
MonikaMroz pisze:
Moli25 pisze:O właśnie.
Zostawić wyjść zamknąć drzwi i wrócisz i koty będą spały wtulone w siebie :lol:

Marta to ja zapraszam do nas. Ty tak emocjonalnie nie podejdziesz i może wytrzymasz te awantury i warczenie.
A ja wyjadę na tydzień.

Oki, akurat mam tydzień wolnego.
Pakuje się i jadę do Ciebie a Ty do mnie
Tylko pamietaj, mój mąż dużo je, musisz mu należycie gotować :lol:
Hahaha

Wrócisz a Koty będą nie do poznania :twisted:


nie do poznania tylko do Wrocławia :mrgreen:

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Sob maja 23, 2020 11:13
przez Gosiagosia
mir.ka pisze:
Moli25 pisze:
MonikaMroz pisze:
Moli25 pisze:O właśnie.
Zostawić wyjść zamknąć drzwi i wrócisz i koty będą spały wtulone w siebie :lol:

Marta to ja zapraszam do nas. Ty tak emocjonalnie nie podejdziesz i może wytrzymasz te awantury i warczenie.
A ja wyjadę na tydzień.

Oki, akurat mam tydzień wolnego.
Pakuje się i jadę do Ciebie a Ty do mnie
Tylko pamietaj, mój mąż dużo je, musisz mu należycie gotować :lol:
Hahaha

Wrócisz a Koty będą nie do poznania :twisted:


nie do poznania tylko do Wrocławia :mrgreen:

I do Kutna :ryk: :ryk:

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 11:38
przez MonikaMroz
Obrazek

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 11:48
przez mir.ka
MonikaMroz pisze:Obrazek

:201461 :201461 :201461 :201461

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 11:51
przez SabaS
Do pysia Bagi na bialym futerku :1luvu: nic a nic nie wygląda na zestresowaną :201461 a jak się sprawują mebelki?

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 12:21
przez PixieDixie
Ślicznota.

U nas syki i warki są na porządku dziennym. Jak nie Coco to Pixior.

Młody czasem na karnego jeża ląduje w wc. Jak za mocno goni Coco
I muszę powiedzieć że już na nikim to wrażenia nie robi

Coco jak na dość przywali Ćiornemu. I ucieka w długa.

Może trzeba im pozwolić trochę się pospierać.

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 13:26
przez MonikaMroz
PixieDixie pisze:Ślicznota.

U nas syki i warki są na porządku dziennym. Jak nie Coco to Pixior.

Młody czasem na karnego jeża ląduje w wc. Jak za mocno goni Coco
I muszę powiedzieć że już na nikim to wrażenia nie robi

Coco jak na dość przywali Ćiornemu. I ucieka w długa.

Może trzeba im pozwolić trochę się pospierać.

U nas się nie spierają o to chodzi.
Między Amy a Bagi jest taka agresja ze Amy podczas ataków to ma taka minę jak pies który chce Cię ugryźć i jest wściekły. Marszczy cały nos i pysk.

Pisałam właśnie w temacie tego żeby na żywioł koty dać do behawiorystki to jest przeciwna. Nie chce doprowadzić do tego ze Bagi będzie siedzieć w koncie ze strachu i sikać pod siebie bo do kuwety się będzie bała iść. A ataki Amy właśnie tak wyglądają. Zapędza Bagire na drapak. Gdyby drapaka nie było to pewno zapędziłaby ja w kat. I Amy nie odpuszcza. Jak ja wygodnie z pokoju to atakuje jeszcze w amoku Bagi przez drzwi.

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 13:26
przez MonikaMroz
SabaS pisze:Do pysia Bagi na bialym futerku :1luvu: nic a nic nie wygląda na zestresowaną :201461 a jak się sprawują mebelki?

Jeszcze nie mamy mebelków. Jutro rano o 7 maja przywieźć stół i krzesła.
Na komody nadal czekam.

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 13:35
przez SabaS
Myslalam, ze te białe mebelki z fotki, to te nowe.
Nie wiem, ale ja bym spróbowała może jeszcze odizolować Amy i pozwolić Bagirce pobyć tylko z Mili, żeby nabrała pewności siebie. Może wtedy Amy nie pozwalalaby sobie na takie ataki, bo nie wyczuwalaby strachu u Bagi. A może i Bagi częściej potrafiłaby się postawić. Rozmawiałaś z behawiorystką o takim stopniowym zapoznawaniu Bagi z dziewczynami? Bo ja widzę ewidentny problem u Amy, co dziwne z Mili potrafiła się dogadać :? Kciuki są nieustająco, żeby jednak domek dla Bagi nie był potrzebny :ok:

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 13:40
przez MonikaMroz
Pani behawiorystka to zaleciła. Miałyśmy ćwiczyć najpierw między Mili i Bagi. Ale Mili ma w dupie ćwiczenia. To kocia indywidualistką. Jej nic nie interesuje prócz własnego widzi mi się.
Inny temat to taki ze Bagi kompletnie nie ciągnie na resztę mieszkania. Ona siedzi tylko w pokoju i tu jej dobrze. Nie interesuje jej co się dzieje w innych pokojach. Nie chce tam wychodzić czy iść poleżeć na innym łóżku. W Warszawie tez tak było. Ona spędzała czas tylko w naszym pokoju. Czasem przyszła do kuchni ale ogólnie rzadko. Jej nie potrzebna aż taka przestrzeń

Inna sprawa to taka ze tylko ja się tym zajmuje. Mama. Nie widzi potrzeby bo to głupoty wg niej. Wiec to głupiego robota by była jak ja bym po pracy się flaki wyprowala żeby koty „ułożyć” a mama ja nas nie ma robiłaby po swojemu.

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 13:46
przez SabaS
Starszym osobom ciężko pewne rzeczy przetłumaczyć, bo to wg nich jakieś głupoty są i kto by się z kotami tak cackał. A tu musi być jednomyślność i wspólny front dla dobra kotów. Swoją drogą dziewczyny też Ci nie ułatwiają sprawy :evil: ehhh nie zazdroszczę sytuacji.

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 15:11
przez Anna2016
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 18:14
przez jolabuk5
MonikaMroz pisze:Obrazek

Bagunia śliczna. :1luvu: Ale oczki wielkiw - ona tak ma, czy to jednak nie stres?

Re: MILI i AMY -♥♥♥ i Bagirka do adopcji :-(

PostNapisane: Nie maja 24, 2020 19:12
przez MonikaMroz
Nie Jolu to nie stres :D ona tak szczerze na nas patrzy :ok:
Pokój był zamknięty, była tylko z nami. Szukała miejsca do spania. Okazało się ze chce na pufie spać a my ja zajmowaliśmy. Wiec się kotek patrzył na nas wymownie żebyśmy się ogarneli wreszcie :mrgreen: