Miau.PL

Za lepsze jutro dla Kizi bez bólu

Za Kizię, zeby była zdrowa

Kizia dziś już troszkę takiego rozciapcianego jedzonka zjadła, więc idzie ku dobremu. Ufff....
Ale jak dałam lekarstwo, to znowu wystrzeliła na dwór

Biedna Kizia... powiedziałabym "utul ją ode mnie", ale chyba obecnie nie byłaby ucieszona

Gdzież tam, teraz to ja jestem wróg nr 1 Patrzy na mnie spode łba i omija szerokim łukiem.

Ważne, że zdołałaś dać lekarstwo! I że lepiej je

Koki-99 pisze:Gdzież tam, teraz to ja jestem wróg nr 1 Patrzy na mnie spode łba i omija szerokim łukiem.

A chodzi do TZa na przytulanki czy ma focha na cały świat? Bo Tula w takiej sytuacji (kąpiel ) dokłada jeszcze spektakl "kocham jego, a nie ciebie" .

Jestem sama z córą, małż w trasie. Tak że nie ma takich demonstracji Ale ona generalnie mało do niego chodzi. Woli mnie, a jak jest pogniewana to z całym światem

Kizia pozdrawia

Koki-99 pisze:Kizia pozdrawia

Malwisia (bez dwóch ząbków) pozdrawia Kizię

edit.
bez jednego ząbka drugi jest tylko ułamany, ale zdrowy

Koki-99 pisze:Kizia pozdrawia

Śliczna panna

Dziękuję
Zdrówka dla Malwinki
Powiem Wam, że już jest całkiem, całkiem. Kizia dziś zjadła chyba z pół miseczki tego rozdrobnionego jedzonka. Lekarstwo mamy jeszcze na dziś i jutro. Jest ok A, jeszcze dodam, że już nie jestem wróg nr 1, bo Kizia zaczęła przychodzić na przytulanie i mizianie, i jak za dawnych czasów pcha mi się pod brodę
Ametyst, jak tu zajrzysz, to napisz proszę, które ząbki Malwinka miała usuwane i jak się czuje.

Malwinka miała usuwanego przedtrzonowego zęba, takie zęby mają podwójne korzenie więc Malwinka ma założone dwa szwy.
Kotusia czuje się dobrze, wczoraj normalnie zjadła ( dałam jej takiego miękkiego pasztecika). Dzisiaj widać , że jest bardziej obolała więc dałam jej właśnie przeciwbólowy. Przez pięć dni ma też dostawać osłonowo antybiotyk. We wtorek lub środę kontrola paszczy

Koki-99 pisze:Kizia pozdrawia

Nie no, muszę przyznać, że jest dziś zdecydowanie lepiej. Kizia już drugi raz zjadła ok. pół miseczki tej papki, którą jej przygotowałam. Na pewno jeszcze nie gryzie, ale wcina to rozdrobnione i zmieszane z wodą. Jest dobrze