Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pon cze 06, 2022 18:52
przez Myszorek
Koki-99 pisze:To ja na odwrót. Mam mieszkanie, ale szukam pracy gdzieś blisko i to na tyle, żeby w razie draki podjechać autobusem, bo generalnie tylko autem jeżdżę, a jak mi się popsiuje
Powiem Tobie , że ja jeżdżę , a właściwie jeździłam busem, po prostu masakra, opóżnienia, lub nie jadą wcale. W lecie spoko, w zimie masakra. Podejrzewam, że pojeździsz sobie ze dwa miesiące i będziesz kochała swoje auto , nie zamienisz go na nic
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 10, 2022 0:15
przez Atta
Koki-99 pisze:To ja na odwrót. Mam mieszkanie, ale szukam pracy gdzieś blisko i to na tyle, żeby w razie draki podjechać autobusem, bo generalnie tylko autem jeżdżę, a jak mi się popsiuje
Czyli trudno pogodzić wygodę zamieszkania z utrudnioną komunikacją do pracy. I zawsze coś , olera
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 10, 2022 14:20
przez Koki-99
Tu gdzie teraz mieszkam jest kompletny kanał. Autobusy jeżdżą wyłącznie w dni i w godzinach szkolnych. Aż dwa rano i dwa po południu
Wiocha. Na każdym podwórku po dwa auta stoją, bo ludzie jakoś sobie muszą radzić.
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 10, 2022 14:44
przez Myszorek
Koki-99 pisze:Tu gdzie teraz mieszkam jest kompletny kanał. Autobusy jeżdżą wyłącznie w dni i w godzinach szkolnych. Aż dwa rano i dwa po południu
Wiocha. Na każdym podwórku po dwa auta stoją, bo ludzie jakoś sobie muszą radzić.
Ja tak mam wiekszość to busy szkolne, jak dzwonie do własciciela busa, dlaczego nie ma go o okreslonej porze, to każe mi dzwonić i zapytać przedszkolanki, kiedy skończą, bo bus szkolny i jedzie jak dzieci sa gotowe do wyjscia
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 10, 2022 16:23
przez Koki-99
No, czyli masz podobnie. A miało się skończyć wykluczenie komunikacyjne małych miejscowosci
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Śro cze 15, 2022 15:45
przez Atta
Koki-99 pisze:No, czyli masz podobnie. A miało się skończyć wykluczenie komunikacyjne małych miejscowosci
Taaa, a zamiast lepiej jest gorzej. To czysty ekologizm (nie mylic z ekologią). Mówią o poprawie powietrza, mniej spalin, a tymczasem zmuszają do zakupu prywatnego pojazdu,bo jak nie dojeżdżasz koleją, to możesz szybko zakończyć pracę
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 17, 2022 20:26
przez Koki-99
Pod tym względem zawsze na wsiach było gorzej i nic się nie poprawiło. Porównałam sobie np. ceny biletów. U mnie są dwa razy droższe niż w mieście. Oczywiście wpływa na to wiele czynników, ale to niesprawiedliwe tak po ludzku.
Nie chciałabym zapeszać, ale coraz bardziej zbliżam się do przeprowadzki. Jeśli to nastąpi to zabiorę ze sobą Kizię i Milusia, forumowe koty. Ebi będzie musiała zostać na wsi, bo mam za mały metraż. I tak się boję najbardziej o Milusia. Kot, który całymi dniami teraz przebywa na świeżym powietrzu, zostanie zamknięty w czterech ścianach. Nie wiem jak to na niego wpłynie i czy nie spowoduję kociej depresji. Z Kizią nie ma problemu, jeździła już ze mną na kilka dni do mieszkania. Lekko nie będzie
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 17, 2022 20:30
przez jolabuk5
A Ebi? Kto się nią zaopiekuje?
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 17, 2022 20:38
przez Sierra
Koki ale dlaczego ma być tak samo cenowo? Wszystko ma swoje wady i zalety, na wsi jest droższy dojazd, ale tańsze domy. Wyobraź sobie sam czynsz za taki dom jak twój w mieście
.
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 17, 2022 20:41
przez Koki-99
Młoda, musi tu zostać, bo ma jeszcze rok szkoły. Z powodu moich zmieniających się planów życiowych, nie będę jej przemeblowywać życia i po raz kolejny zmieniać szkoły na rok przed maturą. Potem zobaczymy co będzie. Może kolejna przeprowadzka
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Pt cze 17, 2022 22:00
przez jolabuk5
Uff, to dobrze, że masz Ebi z kim zostawić. Jeśli Mloda jest rok przed maturą, to rzeczywiście nie powinna zmieniać szkoły! Też tak miałam - przeprowadziliśmy się z rodzicami, kiedy kończyłam 3 klasę liceum, obok nowego mieszkania było liceum, ale zdecydowałam się dojeżdżać do starej szkoły i to była bardzo dobra decyzja.
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Sob cze 18, 2022 8:38
przez Koki-99
No to sama wiesz jak jest. Zmiana szkoły, środowiska, znajomych, a ona już raz to przeszła, gdy ze wzgl. zdrowotnych jej plany upadły i nie mogła się uczyć wymarzonego zawodu. Ja się wtedy trochę nawet ucieszyłam, że z zawodówki będzie musiała przejść do średniej szkoły, a teraz usilnie namawiam ją na studia i egoistyczne myślenie o własnej przyszłości, żeby nie popełniła moich błędów.
Ebi jest kotem, który sobie poradzi beze mnie. Jest bezczelna, wszędobylska i w dodatku chyba najbardziej ze wszystkich nauczona wolności. Jeśli w przyszłości coś nie pójdzie zgodnie z moimi planami, to będę jej chciała znaleźć dom wychodzący na forum, bo to za fajny kot, aby pozostał sam i zdziczał. Nie darowałabym sobie.
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Sob cze 18, 2022 10:06
przez jolabuk5
Re: Ebi, Milo i Kizia
Napisane:
Wto cze 21, 2022 21:35
przez Atta
O tak! Zmiany,zmiany,zmiany! żeby wyszło po Twojemu
Choć troczę smuteczkowo, bo to oznacza rozłąkę i już na co dzień nie ma się obok