Jestem sama z córą, małż w trasie. Tak że nie ma takich demonstracji Ale ona generalnie mało do niego chodzi. Woli mnie, a jak jest pogniewana to z całym światem
edit. bez jednego ząbka drugi jest tylko ułamany, ale zdrowy
Ostatnio edytowano Pt lip 24, 2020 18:21 przez ametyst55, łącznie edytowano 1 raz
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Dziękuję Zdrówka dla Malwinki Powiem Wam, że już jest całkiem, całkiem. Kizia dziś zjadła chyba z pół miseczki tego rozdrobnionego jedzonka. Lekarstwo mamy jeszcze na dziś i jutro. Jest ok A, jeszcze dodam, że już nie jestem wróg nr 1, bo Kizia zaczęła przychodzić na przytulanie i mizianie, i jak za dawnych czasów pcha mi się pod brodę Ametyst, jak tu zajrzysz, to napisz proszę, które ząbki Malwinka miała usuwane i jak się czuje.
Malwinka miała usuwanego przedtrzonowego zęba, takie zęby mają podwójne korzenie więc Malwinka ma założone dwa szwy. Kotusia czuje się dobrze, wczoraj normalnie zjadła ( dałam jej takiego miękkiego pasztecika). Dzisiaj widać , że jest bardziej obolała więc dałam jej właśnie przeciwbólowy. Przez pięć dni ma też dostawać osłonowo antybiotyk. We wtorek lub środę kontrola paszczy
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Nie no, muszę przyznać, że jest dziś zdecydowanie lepiej. Kizia już drugi raz zjadła ok. pół miseczki tej papki, którą jej przygotowałam. Na pewno jeszcze nie gryzie, ale wcina to rozdrobnione i zmieszane z wodą. Jest dobrze