Ebi, Milo i Kizia. Żegnaj Kiziutku :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 24, 2020 10:03 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

To niesamowite, że kot który po południu był taki biedny, wieczorem już normalnie biegał za Ebi i się z nią bawił. Albo, jak napisała ewar, ten zabieg jednak był mniej inwazyjny, albo Miluś jest bardzo silny. Kotka jednak ma wycinane jajniki i macicę, a kocurowi chyba wyłuskują to jajko jak pestkę ze śliwki, bo to niemożliwe żeby tak szybko doszedł do siebie. Bałam się niepotrzebnie, dziś jest już wszystko ok.
Ta kastracja była konieczna, bo zauważyłam, że mocz Milusia, jak robił siku w kuwecie, coraz mocniej śmierdzi. To był chyba znak zmian w nim zachodzących. Bałam się, że jak gdzieś siknie na meble, to będzie czuć w całym domu. Np. ostatnio zdarzyło się znowu Kizi. Poszła do pokoju młodej, która jeszcze spała. Wskoczyła na okno, zasłonięte roletą i nie wiem czy jej się nie spodobało, że nie może wyjrzeć przez okno, czy wkurzyła ją latarenka ze świeczką waniliową w środku. Olała roletę i parapet :roll:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 24, 2020 10:22 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 24, 2020 11:30 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Koki-99 pisze: Bałam się niepotrzebnie, dziś jest już wszystko ok.

No i tak trzymać :ok: Wiesz, u mnie to chyba reakcja obronna organizmu, że zakładam z góry, że MUSI być dobrze, bo inaczej oszalałabym. Na martwienie się jest zawsze czas. Sąsiedzi wysterylizowali kotkę i nie spuszczają jej z oka. Telepią się strasznie.Wpadli w panikę, bo w nocy kotka wyzwoliła się z fartuszka. Sterylka była we wtorek, ranka prawie zagojona, nic się nie dzieje złego. To ja chodzę podawać jej antybiotyk, chociaż kotka jest w pełni obsługiwalna. Sąsiadce tak się trzęsą ręce, że nie jest w stanie tego zrobić. Fakt, lepiej, że się przejmują niż gdyby mieli coś zlekceważyć.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 24, 2020 14:38 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

pozdrawiam serdecznie będę zaglądać
śliczne kotki

KamaW

 
Posty: 3
Od: Pt sie 02, 2019 7:48

Post » Pt sty 24, 2020 20:07 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Witaj KamaW :D Zaglądaj, zapraszam.

Ewar, ja tak nie potrafię, jestem pesymistką i realistką. Jak tylko coś się dzieje, to wszystko widzę na czarno i nie pociesza mnie mówienie, że będzie dobrze, aż sama się nie przekonam. Taki typ :wink: Wiem, że lepiej się żyje z nastawieniem, że jest i musi być ok, i że wszystko się uda, ale to nie ja. A Twoją sąsiadkę rozumiem i zazdroszczę jej Ciebie :1luvu: Dobrzy ludzie w otoczeniu i z dobrą energią to wielki skarb.

Mam bazarek z biżutkami dla Cyganka, może ktoś zajrzy viewtopic.php?f=20&t=197088
Jest dodatkowo ciuszkowy na dogo https://www.dogomania.com/forum/topic/3 ... C5%82apki/

Zrzutka zwolniła :( Może przez weekend więcej osób zajrzy :ok:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 25, 2020 15:53 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lis 17, 2020 20:50 przez Koki-99, łącznie edytowano 1 raz

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 25, 2020 16:02 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Słodziaki :1luvu:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Sob sty 25, 2020 16:06 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Ojej, ale śliczne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 25, 2020 17:05 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Zakochana para. One się najpierw liżą, a później gryzą :wink: Na pierwszym zdjęciu widać jaką Milo ma fajną sierść, jakby jaśniejszą w środku, chociaż tak normalnie wygląda jakby był cały czarny.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 25, 2020 17:07 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Jak mu ładnie w tym fartuszku :D

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 25, 2020 19:00 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Koki-99 pisze:Zakochana para. One się najpierw liżą, a później gryzą :wink: Na pierwszym zdjęciu widać jaką Milo ma fajną sierść, jakby jaśniejszą w środku, chociaż tak normalnie wygląda jakby był cały czarny.

Jak to zakochani :D
Fajnie, że Milo ma już operację za sobą :ok: :ok: :ok: za miesiąc - dwa zobaczysz, jaki się z niego zrobi super miziak :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59707
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 25, 2020 21:36 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

To po kastracji kocury bardziej się lubią miziać? Nie wiedziałam. Ale on i tak już się zachowuje dużo ufniej niż na początku. Sam przychodzi na kolanka, a wczoraj nawet dość długo u mnie leżał. Tylko jeszcze się nie przekonał do głaskania. Czasem od razu się nerwowo kręci i ucieka.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob sty 25, 2020 21:51 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Słodkości. Milo zapowiada się na dużego kocurka.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Sob sty 25, 2020 23:00 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Koki-99 pisze:To po kastracji kocury bardziej się lubią miziać? Nie wiedziałam. Ale on i tak już się zachowuje dużo ufniej niż na początku. Sam przychodzi na kolanka, a wczoraj nawet dość długo u mnie leżał. Tylko jeszcze się nie przekonał do głaskania. Czasem od razu się nerwowo kręci i ucieka.

Zdecydowanie tak. Brak testosteronu obniża agresję i wycisza kocurka. Z kotkami nie ma takiego efektu, chociaż też się wyciszają.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59707
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 26, 2020 8:39 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Ale bazarek fajny na dogo :) A kociaki cudne, naprawdę.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 128 gości