Ebi, Milo i Kizia. Żegnaj Kiziutku :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 12, 2021 13:57 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Kizia ciągle obchodzi mnie jak śmierdzące jajo :( Ostatnio nasikała na nowe posłanko. Spała na nim kilka nocy i nagle przestała. Powąchałam i okazało się, że śmierdzi siuśkami w jednym miejscu. Wrzuciłam od razu do pralki, ale teraz żaden kot jeszcze na nim nie leżał. Kizia od tego czasu ucieka wieczorem na ogródek i nie wraca na noc jak ją wołam, śpi w stodole. No skoro tak woli :roll: Miluś też woli spać na zewnątrz, chociaż czasem zdaża mu się spać w domu, ale wtedy budzi mnie o 4-tej i chce wyjść. Tylko Ebi wraca jak zwykle. Wszystkie stawiają się rano na jedzenie. W ciągu dnia mam otwarte drzwi na taras, więc mogą wchodzić i wychodzić kiedy chcą. Tylko misek z jedzeniem nie zostawiam, bo zaraz się muchy zlatują. Wodę mają i w środku i na tarasie, chrupy w razie czego też.
Miluś poluje na ptaszki :( Dziś znów przytargał martwego wróbelka i chciał mi go wnieść do domu :roll: Myszy w tym roku jeszcze żaden nie przyniósł. Szkoda mi tych ptaszków, ale nie da się tego uniknąć. Jak nie mój to jakiś inny kot upoluje :roll:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lip 15, 2021 10:04 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Jakby ktoś zapomniał jak wyglądamy, to my wczoraj:
ObrazekObrazekObrazek

Nie ma jak u pańci
Obrazek

A pańcia musi sobie zafundować lecytynę :wink: Wczoraj wieczorem przyszła burza ja diabli, a ja zostawiłam sobie otwarte okno w samochodzie :strach: Dziś mi się dopiero przypomniało. Oczywiście auto zalane :201422 Wykładzina i jeden fotel kompletnie mokre. D...pa ze mnie :201436

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw lip 15, 2021 11:10 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Obrazek

biedna głodna kicia nad pustymi miskami :placz: :placz:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72514
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 15, 2021 11:12 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Obrazek

plażowiczka :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72514
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 15, 2021 12:53 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Tak, biedna i głodna :wink: Talerz pusty bo mleczko z wodą wypiła :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 20, 2021 0:04 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Koki-99 pisze:Jakby ktoś zapomniał jak wyglądamy, to my wczoraj:
Obrazek


A tu jakiego macie pokaźne brytana :lol: Pilnuj obejścia, pilnuj :201461

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10806
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lip 20, 2021 5:50 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Kolejność zdjęć prawidłowa :ok: Kizia jest najważniejsza ;) pięknie u Ciebie rozkwitła. Ale całe stadko masz prześliczne. A ja tylko cichutko zapytam, czy problemy brzuszkowe odeszły już w niepamięć? Bo że inne rzeczy, to już sama napisałaś. Sprzątania i suszenia współczuję :201428

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lip 20, 2021 15:44 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Sabcia, Kizia póki jest ciepło, wybrała spanie w stodole i załatwia się na dworze. Od czasu jak odkryłam zasikane posłanko i pufkę, na którym posłanko leżało, nie powtórzyło się sikanie w domu. Na noc wraca teraz tylko Ebi, ale jak rano wstaję, to otwieram drzwi na taras, szykuję jedzenie i koty swobodnie wchodzą i wychodzą. Wszystkie załatwiają się na dworze, kuweta stoi na wszelki wypadek.
Atta, brytana znają już nawet sąsiedzi :ok: Wiedzą, którego domu pilnuje, a jak przelezie przez siatkę, to mają co podziwiać. Miluś na szczęście jest "strachopierdkiem" i jak tylko słyszy hałas, to zwiewa do domu, dzięki temu trzyma się tyłu domu od ogródka, a nie strony od wejścia i ulicy. Ale i Milo, i Ebi uwielbiają szlajanie się po polu, na którym teraz rośnie kukurydza, dla nich to jak łażenie po lesie :D
Fajnie, że tu zaglądacie :1luvu:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 20, 2021 17:23 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Zaglądam często, nawet bardzo ; ) tylko pisać się nie zawsze chce, a raczej prawie zawsze nie chce ;)

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto lip 20, 2021 18:47 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

SabaS pisze:Zaglądam często, nawet bardzo ; ) tylko pisać się nie zawsze chce, a raczej prawie zawsze nie chce ;)

Fajnie, tylko swojego nie zaniedbuj. I zdjęcia mile widziane.
Ja niestety też tak robię, że wpadam gdzieś żeby poczytać, ale rzadko się odzywam :oops:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto lip 20, 2021 19:16 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Niestety na razie zdjęć nie będzie, kompa nie ma, a w pracy mi poblokowali wszystkie zapodaje i inne :evil:

SabaS

 
Posty: 4507
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro lip 28, 2021 22:17 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

Potwierdziły się moje przypuszczenia. Mamy intruza :wink: Pisałam już, że u nas teraz jest na okrągło otwarte na taras i koty łażą kiedy i w którą stronę chcą.
Stoję dziś sobie w kuchni i coś tam szykuję. Nagle słyszę jak miska jeździ po podłodze w pokoju. Tam teraz stoją miski, bo w kuchni robimy kafelki na podłodze. Zaglądam, który kot mi się tak ochoczo zabrał za jedzenie, że aż miskę przesuwa, a tam intruz :strach: Całkiem obcy kot. Jak mnie zobaczył to od razu pitnął na dwór. Już kilka dni temu się zdziwiłam, że wszystkie miski, łącznie z suchą karmą, były wyczyszczone do zera. Moje koty nigdy tak nie pucują misek, zawsze jakiś okruszek zostanie.
No i mam dylemat. Dawać mu jeść czy gonić. Jak zacznie regularnie przychodzić, to się przyzwyczai, uzna że jest u siebie, a mnie małż w końcu wyeksmituje razem ze stadem. Gonić żal, bo może głodny i bezdomny, chociaż nieźle wygląda. Fajny jest, taki krówek, dupka czarna, przód biały, czapeczka i uszka czarne. I coś mi się zdaje, że ma jajka :roll:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro lip 28, 2021 22:28 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

To może zacząć od kastracji?!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 29, 2021 7:56 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

jolabuk5 pisze:To może zacząć od kastracji?!


a jak to czyjś?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72514
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lip 29, 2021 10:21 Re: Ebi, Milo i Kizia - filmik Ebi s.72, Milo s.73

No właśnie. To może być czyjś kot, bo wygląda podejrzanie czysto. Oto intruz :wink:
Obrazek

Przylazł dzisiaj, doczyścił michę po Kizi i zabrał się za chrupy.
ObrazekObrazekObrazek

Niestety kocur (bo jednak ma jajka) okazał się dziś agresorem, który czuje się coraz pewniej i goni moje koty. Ebi tak przed nim wiała, a szybka jest, że dopiero jak się schowała za mną, to odpuścił.
Próbowałam go pogłaskać i mnie użarł, nie do krwi, ale ślad mam.
W ogóle dzisiaj przegrywam z naturą. Poszłam sobie nazrywać fasolki na obiad. Widziałam, że na liściu siedzi trzmiel, ale nie przypuszczałam, że to może dziabnąć. No i się przekonałam, że może. Zrywałam w jego okolicy fasolkę i mnie dziabnął. Jeżu jak to piekło. Na szczęście ja z tych co mogą być podgryzane bez konsekwencji. Została mi czerwona kropka i mały rumień.
Niestety jak chodzi o intruza, to postanowiłam chować żarcie w ciągu dnia, zostawię tylko wodę. Moje mogą się najeść rano i wieczorem. Intruza karmić nie będę. Muszę go też pogonić, bo może przychodzić sikać po meblach, a to dopiero będzie tragedia :strach:
Kizia za to po kilku nocach spędzonych w stodole, wreszcie przeprosiła się z moim łóżkiem i właśnie smacznie śpi :201461

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10233
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue, ulola i 110 gości