Ebi, Milo i Kizia. Żegnaj Kiziutku :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 13, 2022 8:52 Re: Ebi, Milo i Kizia

Długo nas tu nie było. Kizia znowu biedna :( Powtórzyły się problemy pysiowe. Tym razem muszę zadziałać radykalnie, bo takie podleczanie nic nie daje. Byłam wczoraj u weta. Krew pobrana i robimy badania oraz panel geriatryczny. Jak wszystko będzie ok, to we środę usuwamy ząbki, wszystkie :( Aż żałuję, że nie zrobiłam tego już w zeszłym roku, bo teraz byłby spokój, chyba :roll: , a tak kot kolejny raz przechodzi ból. Kizia ma podaną na razie Convenię i daję jej zastrzyki przeciwbólowe. Dziś mają być wyniki i decyzja o zabiegu. Trzymajcie kciuki za małą.
Obrazek
A jakby co, to można nas wspomóc kupując na bazarku kolorową bransoletkę :D
viewtopic.php?f=20&t=214296
Obrazek

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 13, 2022 9:14 Re: Ebi, Milo i Kizia

Oczywiscie trzymam za zdrowie Kizi! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2022 9:56 Re: Ebi, Milo i Kizia

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 13, 2022 12:00 Re: Ebi, Milo i Kizia

Mocno trzymam, moja w tamtym roku w kwietniu tez miała rwane., nie wszystkie, zostały jej kły i przednie, ale to też trzeba bedzie rwać. Nie przestrasz sie nici, moja miała w kolorze fioletowym , jak to zobaczyłam na drugi dzien myślałam, że to kolor dziąseł i cos jest nie tak, az z latarką dobrze się przyjrzałam .
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt maja 13, 2022 16:40 Re: Ebi, Milo i Kizia

Ja się właśnie martwię jak to będzie po tym zabiegu. Mają być rozpuszczalne szwy. Postarają się usunąć jak najwięcej, ale narkoza nie może trwać dłużej niż 1,5 godz. W związku z tym może być też tak, że coś zostanie, a zabieg i tak trzeba będzie powtórzyć. Martwię się też jak Kizia będzie później jeść. Już teraz wszystko jej miksuję jak dla niemowlaczka. Pachnie jej jedzenie, surowe mięsko, wszystko by chciała, a nie może :roll:
Wyniki dziś nie przyszły :? Jak nie przyjdą wcale, to muszę tam w poniedziałek dzwonić.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 13, 2022 21:16 Re: Ebi, Milo i Kizia

Wiesz co moja zaraz po operacji nie jadła ładnie. dziewczyny tutaj pisały, że ich koty zaraz fajnie jadły, moja przez kilka dni nie bardzo. dawałam jej mokre , zreszta ona tylko mokre saszetki wpieprza. Potem było juz lepiej. na drugi dzien pewno będziesz miała kontrole, a potem za dwa tygodnie też. ja po trzech chyba tygodniach pojechałam sprawdzic czy się szwy rozpuściły , czy dziąsła ładne, no i zrobiłam morfologię czy cos po narkozie sie nie podziało. moja tez dostała conwenię, z tym, że mnie wetka nie zapytała czy może podac, trochę sie zdenerwowałam, bo wiadomo, jakby były skutki uboczne , to i tak nic zrobic nie można. Narkoze bedzie miała zwykła czy wziewną?

może pisałaś , ale nie doczytałam, czy Kicia ma potwierdzoną plazmocytozę, że wszystkie zabki chcecie rwać, czy coś innego?
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt maja 13, 2022 21:21 Re: Ebi, Milo i Kizia

Nie pamiętam jaka ma być narkoza. Mówiła mi wet, ale w natłoku informacji nie zapamiętałam.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt maja 13, 2022 23:41 Re: Ebi, Milo i Kizia

Koki-99 pisze:Ja się właśnie martwię jak to będzie po tym zabiegu. Mają być rozpuszczalne szwy. Postarają się usunąć jak najwięcej, ale narkoza nie może trwać dłużej niż 1,5 godz. W związku z tym może być też tak, że coś zostanie, a zabieg i tak trzeba będzie powtórzyć. Martwię się też jak Kizia będzie później jeść. Już teraz wszystko jej miksuję jak dla niemowlaczka. Pachnie jej jedzenie, surowe mięsko, wszystko by chciała, a nie może :roll:
Wyniki dziś nie przyszły :? Jak nie przyjdą wcale, to muszę tam w poniedziałek dzwonić.


U nas fart do kotów z problemami zębowymi. U obecnej kotki zaraz po adopcji poszłam do wetki, bo od razu zauwazyłam,że jeden ząb jest brzydki, a w książeczce zapisane wizyty i leczenie zębów, dziąseł, sterydy i te sprawy. Na dzień dobry diagnoza: zęby do wyrwania, bo to one powodują nawroty choroby. Także zostały kły i drobnica z przodu. Po kilku dniach zaczęła jeść bez problemu. Suchego nie tykała przez 1,5 roku, ale miała stały dostęp i w końcu skusiła się. Nie wiadomo czy wcześniej jadła. Opiekunką była starsza pani i weci wyciągali od niej kasę, a kot zamiast leczony miał tylko łagodzone stany zapalne. Nic nie ma mielone, czasem twardsze kawałki nieco sie pogniecie, ale kot dobrze radzi sobie rozdrabniając dziąsłami. Suche zmiękcza śliną, trochę dziąsłami, a resztę puszcza w kanał z myślą,że sie w żołądku kwasy uporają :wink: NIe pierwszy to u nas kot, ktory wprowadził takie działania :twisted:
U Ciebie kotka starsza to jedynie z tego powodu obawy, że narkoza i czy zdążą wszystko w porę oczyścić. U Kreski zajęło to ok. 2 godzin.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10830
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 14, 2022 9:05 Re: Ebi, Milo i Kizia

Tylko po co weci zostawiają te zęby z przodu i kły? Dla pięknego uśmiechu chyba nie :wink: Jak pisze Myszorek, i tak trzeba je potem usunąć.
Ja Kizi i tak rozdrabniałam wszystko widelcem, ale teraz to już mielę mikserem, byle tylko zjadła. Ona kiedyś chrupy jadła, bo pamiętam, że jak ją przejęłam od megan, to dostała w wyprawce swoje :wink: Nie wiem tylko czy je wtedy jeszcze gryzła czy połykała w całości. Moja pierwsza Koki połykała bez gryzienia nawet jak zęby miała ok :wink: Zresztą to był taki bezproblemowy kot, że dosłownie parę razy w jej 19-letnim życiu była u weta. Ja naprawdę nie wiem co to są poważne kocie choroby.
Boję się tylko teraz jak Kizi wyjdzie ten profil geriatryczny, bo może wyjść i tarczyca, i cukrzyca czy jeszcze inne pieroństwo.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 14, 2022 10:20 Re: Ebi, Milo i Kizia

Nie martw się z góry, może wszystko będzie dobrze :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2022 11:27 Re: Ebi, Milo i Kizia

Może...
A jeszcze nie zauważyłam pytania Myszorka " czy Kicia ma potwierdzoną plazmocytozę, że wszystkie zabki chcecie rwać, czy coś innego?". Właśnie nie ma plazmocytozy, bo o to weta pytałam już rok temu. Odpowiedź była, że ona ma taki skład śliny (fakt, śmierdzącej), która powoduje te nadżerki i ból. Teraz do tego doszła ropa, ale nie wiem czy przy zębach czy gdzie indziej, bo jak wet jej zajrzała do pysia, to powiedziała: uuu, wszystko pod ropą. I ma nadżerki takie jak u ludzi zajady w kącikach.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 14, 2022 11:37 Re: Ebi, Milo i Kizia

W tej sytuacji to rzeczywiście trzeba ząbki usunąć.
Oby wszystko się udało! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60188
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 14, 2022 11:45 Re: Ebi, Milo i Kizia

Ebi: "kto powiedział, że parapetnik ma leżeć na parapecie?"
Obrazek

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob maja 14, 2022 12:07 Re: Ebi, Milo i Kizia

Koki-99 pisze:Może...
A jeszcze nie zauważyłam pytania Myszorka " czy Kicia ma potwierdzoną plazmocytozę, że wszystkie zabki chcecie rwać, czy coś innego?". Właśnie nie ma plazmocytozy, bo o to weta pytałam już rok temu. Odpowiedź była, że ona ma taki skład śliny (fakt, śmierdzącej), która powoduje te nadżerki i ból. Teraz do tego doszła ropa, ale nie wiem czy przy zębach czy gdzie indziej, bo jak wet jej zajrzała do pysia, to powiedziała: uuu, wszystko pod ropą. I ma nadżerki takie jak u ludzi zajady w kącikach.


Koki tylko dopilnuj, żeby wetka zrobiła rtg, bo bez tego ciężko rwać zęby, żeby cos tam potem nie zostało. Plazmocytozę stwierdza sie badaniem pcr, pobierają wycinek i wtedy wiedzą co i jak. Mojej nie wyszła, a zeby ma do rwania, Na pierwszy rzut oka sa ok, lekko dziąsło czerwone, psują się od korzenia, forl to sie zowie. tez nalegałam na wyrwanie wszystkich. ja mam taka teorię , że niektrzy weci nie rwa wszystkich, bo potem i tak sie do nich wraca, a kasa wieksza, bo znów badania rtg, narkoza itd. jak kicia ma nadżerki to może byc plazmocytoza, najlepiej wyrawc wszystko. Z tym, że może byc i tak, że po wyrawniu te nadżerki mogą się robić. Na razie zobaczysz jak wyjdzie panel geriatryczny.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob maja 14, 2022 13:13 Re: Ebi, Milo i Kizia

Rtg będą robić, już o to pytałam. A czy uda im się wszystko usunąć zależy od czasu narkozy, jak zdążą to ma być wszystko, jak nie to powtórka. Ja sobie zdaję sprawę, że to jest takie trochę naciąganie na kasę, no ale co zrobić. Nie wiem ile to wyjdzie. Za badania do tej pory ponad dwie stówki, a jak pytałam ile za zabieg, to powiedziała, że od 500 w górę :roll:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10240
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości