Ebi, Milo i Kizia. Żegnaj Kiziutku :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 22, 2019 22:07 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Pięknie :roll: :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto gru 24, 2019 9:51 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 24, 2019 12:34 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Spokojnych, zdrowych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzy Sabcia z zespołem
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60409
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 24, 2019 13:20 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Cała nasza gromadka pięknie dziękuje za życzenia :1luvu:

My Wszystkim odwiedzającym nasz skromny wąteczek życzymy pełnych brzuszków, omijania weta z daleka, jeszcze wyższych drapaczków, bardziej okrągłych piłeczek i nieustająco dobrych humorków, tak Dużym jak i czterołapnym Małym :s1:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro gru 25, 2019 11:44 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Nareszcie świąteczne nicnierobienie :ok: To lubię :1luvu: I tego wszystkim życzę :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro gru 25, 2019 12:26 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Koki-99 pisze:Nareszcie świąteczne nicnierobienie :ok: To lubię :1luvu: I tego wszystkim życzę :wink:


u mnie na pewno się spełni, jak zwykle odpoczynek tylko w towarzystwie futrzaków :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 26, 2019 14:32 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Ciąg dalszy słodkiego nicnierobienia. Chciałabym być w następnym wcieleniu kotem kanapowym :wink: Uwielbiam to siedzenie z Kizią na kolanach :1luvu: Młodzież jeszcze nie wie jak to fajnie, przychodzi na kolanka tylko na chwilę.
Kizia dziś nad ranem nahaftowała młodej do łóżka, potem domagała się wypuszczenia na dwór. Po powrocie zjadła śniadanko z apetytem, no bo brzuszek pusty był, a teraz smacznie śpi. Mam nadzieję, że to jednorazowy hafcik lub kłaczek, a nie początek choroby. Ostatnio tak się najeździłam do weta, że mam dość aż do kastracji Milusia. Młodzież na szczęście zdrowa, szaleją jak pijane zające. Dziś na podłodze, tej jasnej na piętrze, zauważyłam malutkie ślady krwi. Albo jeden drugiego ugryzł, albo w tym szaleństwie któryś uszkodził łapkę lub pazur. Normalnie waryjoty dwa :wink:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw gru 26, 2019 14:58 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Koki-99 pisze:Ciąg dalszy słodkiego nicnierobienia. Chciałabym być w następnym wcieleniu kotem kanapowym :wink: Uwielbiam to siedzenie z Kizią na kolanach :1luvu: Młodzież jeszcze nie wie jak to fajnie, przychodzi na kolanka tylko na chwilę.
Kizia dziś nad ranem nahaftowała młodej do łóżka, potem domagała się wypuszczenia na dwór. Po powrocie zjadła śniadanko z apetytem, no bo brzuszek pusty był, a teraz smacznie śpi. Mam nadzieję, że to jednorazowy hafcik lub kłaczek, a nie początek choroby. Ostatnio tak się najeździłam do weta, że mam dość aż do kastracji Milusia. Młodzież na szczęście zdrowa, szaleją jak pijane zające. Dziś na podłodze, tej jasnej na piętrze, zauważyłam malutkie ślady krwi. Albo jeden drugiego ugryzł, albo w tym szaleństwie któryś uszkodził łapkę lub pazur. Normalnie waryjoty dwa :wink:


może była zakłaczona, wyszła na dwór pojadła trawy, być może była druga cofka, w brzuszku fajnie się zrobiło i apetyt wrócił
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 31, 2019 11:40 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72814
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto gru 31, 2019 13:14 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Szczęśliwego Nowego Roku! Niech będzie DOBRY dla Ciebie i kotów! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60409
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 31, 2019 16:26 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Obrazek

Mało smuteczków i dużo radości w Nowym Roku 2020 życzy ametystowa banda z Dużymi :D
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21541
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Wto gru 31, 2019 19:05 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Dziękuję pięknie za Wasze życzenia :1luvu:

A ze swej strony życzę wszystkim:
Roku lepszego od mijającego,
Najzdrowszych na świecie kotów,
Portfela w szwach pękającego,
Życia bez trosk i kłopotów.
By wszelkie marzenia w mig się spełniały,
I żyło się łatwiej, i buzie się śmiały :mrgreen:

Szczęśliwego Nowego Roku :201430

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 03, 2020 18:54 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Chyba za długo był spokój. Miluś zaczął dziś haftować. Nie że pojadł i przebrało, tylko już trzeci raz dziś puścił pawika :roll: Oby to nie był początek jakiegoś choróbska. Dopiero co chwaliłam koteczki, że zdrowe i szaleją :roll:
Dobrze, że chociaż moja infekcja mija. Jeszcze takiego sylwestra zasmarkanego nie miałam. Jakbym sobie zaplanowała balety, to nic by z nich nie wyszło. Co prawda sąsiad przylazł i zapraszał na antygrypinę, ale wolałam nie iść i nie zarażać wszystkich wkoło. Małża puściłam, niech chociaż chłop se użyje, skoro baba zdechła :wink: Czy to oznacza, że będę cały rok takim zdechlakiem? No oby nie :201422
Zobaczę jak będzie ogólnie ze zdrowiem i finansami w tym miesiącu, bo zaplanowałam sobie kastrację Milusia. Co prawda jeszcze nie zauważyłam żadnych przejawów zainteresowania płcią przeciwną u niego w celach innych niż zabawa, ale i tak trzeba to załatwić i będzie z głowy.
Wielbiciel filmów przyrodniczych, długi już jest jak wcale niemały telewizor i ciężki się robi
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lis 17, 2020 20:44 przez Koki-99, łącznie edytowano 1 raz

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sty 03, 2020 19:00 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

U mnie Piksel dokładnie się dzisiaj odkłaczył. Możliwe, że to sezon na zakłaczenie. Miluś już spokojnie może być kastrowany, o ile jest w podobnym wieku jak synek Meli, tak pisałaś, ale nic się nie stanie jak jeszcze chwilę poczekasz. Kocurki później dojrzewają.
Chyba jakiś wirus się rozpanoszył, bo mnóstwo osób było lub jest zapapranych, w tym ja osobiście. Bardzo rzadko coś łapię, ale mi się udało :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55016
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sty 03, 2020 19:50 Re: Ebi i Milo pod czujnym okiem Kizi

Miluś, nie wygłupiaj się :ok:

U mnie rozłożył się Filemon i coś zaczęła kichać Zoja :strach: , a mamy umówioną sterylkę na następny czwartek
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21541
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jolabuk5 i 259 gości