Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Koki-99 pisze:Ebi śpi ze mną, przychodzi na kolana. Jakby coś czuła, że mnie traci
Koki-99 pisze:Nie mogę. Mam małe mieszkanie bez balkonu. Gdyby chociaż był, to koty miałyby gdzie wyjść, a tak będą cały czas w zamknięciu. Dlatego boję się jak to zniesie Miluś, o Kizię jestem spokojna, ona już tam ze mną jeździła i było ok. Ebi nie zniesie zamknięcia. Ona domaga się wypuszczania i wpuszczania kilka razy dziennie, przy tym drze japę. Jej się też czasem włącza kocie adhd i wtedy atakuje któregoś z pozostałych kotów, które są przespokojne i nie wiedzą o co jej chodzi. Sama też muszę mieć trochę komfortu, bo od nowego miesiąca czeka mnie praca zmianowa. Męczylibyśmy się wszyscy.
Myszorek pisze:Koki-99 pisze:Nie mogę. Mam małe mieszkanie bez balkonu. Gdyby chociaż był, to koty miałyby gdzie wyjść, a tak będą cały czas w zamknięciu. Dlatego boję się jak to zniesie Miluś, o Kizię jestem spokojna, ona już tam ze mną jeździła i było ok. Ebi nie zniesie zamknięcia. Ona domaga się wypuszczania i wpuszczania kilka razy dziennie, przy tym drze japę. Jej się też czasem włącza kocie adhd i wtedy atakuje któregoś z pozostałych kotów, które są przespokojne i nie wiedzą o co jej chodzi. Sama też muszę mieć trochę komfortu, bo od nowego miesiąca czeka mnie praca zmianowa. Męczylibyśmy się wszyscy.
Może zacznij już jej szukać dobrego domku, wiesz jak to jest, może szybko się nie znależć, a co zrobisz jak, córa też wyjedzie.
Koki-99 pisze:Ebi śpi ze mną, przychodzi na kolana. Jakby coś czuła, że mnie traci
aga66 pisze:Może mało atrakcji mają jako koty nie wychodzące teraz
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 87 gości