Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Koki-99 pisze:Nie, nic więcej nie proponowała, ani nie pobierała. Zrobili generalnie to co zwykle czyli czyszczenie, usuwanie i do widzenia. Już to tak zostawię. Ważne żeby znów na jakiś czas był spokój i nie bolało. Jeśli moja przeprowadzka dojdzie do skutku, to rozejrzę się w nowym miejscu (mieście) za porządnym wetem od zębów, bo tu gdzie teraz chodzę od 4 lat w kółko to samo
Koki-99 pisze:Kizia wczoraj dostała jedzonko zmiksowane, a dziś dałam jej tylko rozgniecione widelcem i podlane sosikiem. Jadła bez krzyku, więc już nic nie boli Przynajmniej mam taką nadzieję. Na dziś i jutro mam dla niej jeszcze zastrzyki p/bólowe. Dam jej na wszelki wypadek. Po tym czasie powinno już być wszystko zagojone. Uff, jak ulga
Koki-99 pisze:Tak. Co prawda mięsko dalej rozgniatam jej widelcem na małe kawałeczki, ale dziś widziałam, że jadła chrupy Jest dobrze
Koki-99 pisze:Tak. Co prawda mięsko dalej rozgniatam jej widelcem na małe kawałeczki, ale dziś widziałam, że jadła chrupy Jest dobrze
Koki-99 pisze:Tak. Co prawda mięsko dalej rozgniatam jej widelcem na małe kawałeczki, ale dziś widziałam, że jadła chrupy Jest dobrze
Użytkownicy przeglądający ten dział: florka, Google [Bot] i 311 gości