Strona 38 z 110

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Śro sie 28, 2019 22:31
przez MaryLux
Załapię się?

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Śro sie 28, 2019 22:47
przez Bastet
MaryLux pisze:Załapię się?

Może ogonek jeszcze zostanie.. Albo uszko... :strach:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Śro sie 28, 2019 22:52
przez jolabuk5
Bastet pisze:A taką zupkę będziemy jedli jutro... Główna wkładka już jest! Mniam mniam... :ryk:
Obrazek

Jaki slodki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Śro sie 28, 2019 22:53
przez MaryLux
Bastet pisze:
MaryLux pisze:Załapię się?

Może ogonek jeszcze zostanie.. Albo uszko... :strach:

Lubię uszka

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Czw sie 29, 2019 19:48
przez kwiryna
To deserek jest słodki przecież :1luvu:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Czw sie 29, 2019 20:19
przez Bastet
A, to na słodko ma być podany...? :)
Rozmyśliłam się - nie dzielę się z nikim! Ani ogonkiem, ani nawet uszkiem! Jak wrócę (już niedługo!) schrupię w całości! Bo to taki słodziak do schrupania jest! :D :1luvu:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Czw sie 29, 2019 22:33
przez MaryLux
Wracaj w tym tygodniu!

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Nie wrz 01, 2019 9:56
przez Ewa L.
Bastet pisze:A, to na słodko ma być podany...? :)
Rozmyśliłam się - nie dzielę się z nikim! Ani ogonkiem, ani nawet uszkiem! Jak wrócę (już niedługo!) schrupię w całości! Bo to taki słodziak do schrupania jest! :D :1luvu:

Masz rację takimi smakołykami się nie dziel. :mrgreen:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 5:57
przez Moli25
Ale jak dobrze coś pod dupkę poscielone na pewno wygodnie w garnku było :ryk:
Super zdjęcie :ok:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 12:34
przez MaryLux
:201461 :201461 :201461

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 15:08
przez mir.ka
:201461

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Sob wrz 07, 2019 15:29
przez alessandra
jolabuk5 pisze:
Bastet pisze:A taką zupkę będziemy jedli jutro... Główna wkładka już jest! Mniam mniam... :ryk:
Obrazek

Jaki slodki :1luvu: :1luvu: :1luvu:


:1luvu: :ryk: :ryk:

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Nie wrz 08, 2019 10:11
przez Ewa L.
:201461 :201461 :201461

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - fotosesja...

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 18:27
przez Bastet
Ojjjj, nie było nas i nie było! Ale już jesteśmy! :D :D :D Witamy się seeeerdecznie! :1luvu:

Najpierw sama trochę chorowałam po przyjeździe z Niemiec (zapalenie pęcherza - wątpliwa przyjemność...), a potem zabrałam się za zdrowie kotów. Leoś podejrzanie często biegał do toalety, ale tym razem na luźną dwójkę. Podczas, gdy pozostałe kociaki kupy miały w porządku. Trzeba było zrobić badanie kału, oraz badanie krwi. Wyszło nam wstępnie, że jeden enzym - trypsyna - nie trawi białek. I dodatkowo, że jest jakiś stan zapalny w kotku. Więc zrobiłam jeszcze badanie TLI z krwi - wyniki do tygodnia.... Czekamy. Leoś jest chwilowo na karmie gastro z Hillsa, i dostaje też enzymy trzustkowe do posiłku - Amylactiv się to cudo nazywa. Obserwujemy i czekamy. Póki co kupy nieco rzadziej się pojawiają, i są bardziej zwarte, choć jeszcze nie idealne.
A to Leosław vel Leoncino, vel Leonidas - po prostu Leoś: :)
Obrazek

Maluchy ciągle jeszcze u mnie są, i powoli wpadam w panikę, że są coraz starsze, i że nikt ich nie weźmie do własnego domku... Są cudne, zwłaszcza Brawurcia jest tak subtelną, świetną dziewczynką... Dziś były drugi raz szczepione. Mają już ponad 3,5 miesiąca... Sami jacyś nieodpowiedni ludzie zgłaszają się przez olx... :? :roll: A one są cudowne, i naprawdę chciałabym, żeby trafiły na odpowiedzialnych ludzi, którzy choćby zabezpieczą balkon... :(
Brawurcia:
Obrazek
(Brawurce coś się jeszcze z jedym oczkiem dzieje - łzawi ono ciągle. Jutro jeszcze do kociego okulisty się rano wybieramy...)

I Tygrysio: :1luvu:
Obrazek

A tak dzieciaki spały - rozbroiły mnie tym zupełnie! Pełne zaufanie:
Obrazek

Obrazek

Czy ktoś ma jakiś pomysł, gdzie jeszcze ogłosić dzieciaki, żeby poszły w dobre ręce? :( Do dobrego domku dowiozę!

Re: DT u Bastet. Tygrysek i Brawurka - Wróciłam!!!

PostNapisane: Pon wrz 16, 2019 19:00
przez SabaS
No nareeeeeszcie :) w końcu świeżutkie foty i to od razu jakie :) nie dziwię się, że kociaki mają wzięcie, są przepiękne :1luvu: Brawurka wygląda na dużo mniejszą od Tygrysia. A Leonek jest cudny.
Wykuruj się i kociakom żadnych swoich chorób nie sprzedawaj. Zdrówka dla Was wszystkich :ok: :ok: