Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Ja chcę córeczki
mir.ka pisze:MaryLux pisze:Ja chcę córeczki
u mnie dwie dziewuchy, sprawdzone
Bastet pisze:Dzieciaki dostały nową zabawkę (Pańcia oczywiście nie mogła się powstrzymać, żeby ich nie porozpieszczać... )
Nawet kocia mama jest zainteresowana
kwiryna pisze:Bastet pisze:Dzieciaki dostały nową zabawkę (Pańcia oczywiście nie mogła się powstrzymać, żeby ich nie porozpieszczać... )
Nawet kocia mama jest zainteresowana
A ostatnio się zastanawiałam na tym czy nie kupić!
Bastet pisze:Jolabuk, no dokładnie! Dzieciaki zdumione
Zachowują się jakby ze wsi do wielkiego miasta przyjechały i nie bardzo wiedzą o co chodzi..
I zaskoczone są, że istnieją jeszcze jakieś inne koty oprócz ich mamy i rodzeństwa
Tośka obwąchała Leosia, i fukania z początku nie było. Kociątka są już u mnie ok. 5 tyg., więc pachną domem.
Więc Tośka zdumione, że z widoku to jakiś mały, nieznany gówniarz jest, ale zapachowo jakby znany...
Nie mogła pojąć tego w swoim łebku!
W końcu, kiedy - wędrując po kanapie- obrócił się pupą do niej, obwąchała go z tyłu i ostatecznie zdecydowała, że jednak nasyczeć na niego dla porządku trzeba... Bo z tyłu jednak jakoś obco pachnie...
Ewa L. pisze:Szkoda , że tego nie nagrałaś
A Matriś jak zareagował ?
Bastet pisze:Ewa L. pisze:Szkoda , że tego nie nagrałaś
A Matriś jak zareagował ?
Spoko, jeszcze nagram Dzieciaki dopiero zaczynają zwiedzanie:)
Matriś otworzył jedno oko i łypał nim na Leośka.. Ale był tak śpiący i zmulony przez upał, że mam podejrzenie, że nie wziął tego, co zobaczył, za rzeczywistość, a tylko myślał, że mu się to śni...
Bo potem zamknął oko na powrót i zapadł w sen..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 98 gości