Miau.PL

Troszkę zjadłam, ale tylko odrobinę
duża wróciła z podwórka, zostawiła jedzenie i wodę
Pralcia

Ktoś zerwał z drzwi prowadzących do klatki ogłoszenie o jeżycy z małymi (to prośba, żeby uważać, np. jadąc samochodem). Sąsiad powiesił, nie ja. Komuś przeszkadzało

Już doczytałam że Bobi się odnalazł. Wielkie ufff. Od razu dzień zrobił się przyjemniejszy

Też doczytałam o Bobiku i bardzo się cieszę!

Jak przeżyłaś gradobicie?

Akurat byłam w domu.

Ja też, ale bałam się, czy mi szyb nie wytłucze

A u nas tylko burza piaskowa byla.......teraz kropi......ale to taki deszcz ,ze sladu nie bedzie.......

Burza piaskowa zamordowala jedno drzewo na mojej ulicy .....

Budziłam dużą i prosiłam o jedzenie. Niedawno duża wróciła z podwórka. Jest trochę połamanych gałęzi, tak mówi. I martwi się o nowego kota. Teraz leżę pod stolikiem
Pralcia

Wczoraj wieczorem, w okolicy stołówki, widziałam kota, którego rzadko widuję. Chyba jest wychodzący, na pewno przechodzi przez jezdnię, co mnie doprowadza do szału. Kilka dni temu, na ruchliwym rogu w mojej okolicy, widziałam kota (właśnie na rogu) z obróżką. Dużo mu ta obróżka pomoże, jak wejdzie pod samochód, oby nie.

Pralciu, to Ty chyba dziś zjadłaś więcej ode mnie Bo ja od paru dni mam mniejszy apetyt, mamy nadzieję z Dużą, że to przez upał.
Kitek


Też się denerwuję, jak kot przechodzi przez ulicę

Duża wróciła z podwórka, najpierw ją obudziłam, bo już nie miałam co jeść, dała mi i jadłam. A potem poszła. Mówi, że musiała zaprowadzić kotkę do jedzenia i wychodziła z domu trzy razy, bo nosiła wodę
Jedz, Kitku, jedz, Sabciu

Pralcia
Pralcia po tabletce je. Sąsiedzi, którzy postawili wodę w jeżowym miejscu, musieli wyjechać na jeden dzień. Wzięłam dodatkową butelkę z wodą do płaskiego pojemnika, ale nie przewidziałam, że ktoś (nie ci sąsiedzi), postawił miskę dla ptaków (opatrzoną kartką, żeby nie wyrzucać miski, bo jest dla ptaków, powodzenia). Ta miska to miednica, mieści się w niej więcej, niż 6 litrów wody, wiem, bo wlewałam dwa razy po 3 litry i jeszcze trochę z kolejnej butelki, a miejsca było wciąż sporo.