» Sob lis 16, 2019 14:43
Re: Pralcia zaprasza 7
Wczoraj na drzwiach wejściowych mojej klatki zawisło ogłoszenie o zagubionej w nocy kotce. Od wewnątrz, więc sąsiad powiesił. A dziś rano nie było ogłoszenia. Ponieważ zrobiłam zdjęcie i wsadziłam na fb, miałam nr telefonu i zatelefonowałam, żeby dowiedzieć się, czy kotka znaleziona, czy ktoś zerwał ogłoszenie. Znaleziona. Uff. Była w przestrzeni w ścianie, w której są liczniki wodne i ogrzewania. Te szafki są zamykane, ale zwykle mają popsute zamknięcia, moja też. Tam miauczała. Wymknęła się między nogami człowieka w klatce obok, nie w mojej. Na szczęście tam wlazła. Drzwiczki powinny być zamknięte, ale lepiej, że tam była, niż miałaby wyjść z klatki.