Strona 145 z 201

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 20:59
przez jolabuk5
Obie Ciociu! :1luvu: bo chcą jeść, a najgorzej, jak kotek nie je, czyli - jest chory :(
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 21:00
przez Chikita
No ta mięsożerna oczywiście.
Ofelja jak ja- zdrowa żywność z musu, aby dupa nie urosła. Wymiękłabym przy niej :wink:

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 21:30
przez MB&Ofelia
Przekażę grzecznemu kochanemu kotkowi wyrazy uznania - jak przestanie mordować myś-z-długim-ogonę.
A przy Ofelii najprędzej wymiękają moi rodzice. Jak kota zostaje pod ich opieką to później uginam się pod ciężarem transportera. Na co dzień trzyma linię - bo musi.

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Czw lis 07, 2019 22:45
przez MaryLux
jolabuk5 pisze:Ojej, same złe wieści. Zuniu, może to rzeczywiście stres, chociaż ja myślę, że po prostu musisz dojść do siebie po tych wszystkich wizytach u weta, zabiegach, łapaniu do transportera. Dajcie sobie trochę czasu, rzadko jest tak, żeby apetyt wracał od razu. A poza tym masz już swoje lata i nie musisz zajadać jak młody kociak :201461
A Ty Ciociu nie płacz, w pracy nie takie rzeczy się dzieją, a potem życie wraca do normy. Wszystko się ułoży, zobaczysz! :ok:

Ja też mam problem, bo już po południu, a ja nie chcę jeść. Wczoraj mięska też nie chciałam. Chodzę, pomiaukuję, coś bym potrzebowała, a Duża nie może zgadnąć, co to ma być i w końcu powiedziała, że ma mnie dość :placz: Kto mnie weźmie, jak Duża mnie wyrzuci? :placz: Mam same zalety, jestem kosztowna, kapryśna i mało miziasta :201461 I chora :1luvu:
Sabcia zmartwiona

Sabciu, to przyjdziesz do nas, będzie Wielka Trójca

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 0:43
przez Anna2016
Lusiu, Sabciu, Ofelko , miauuuu Zunia

Julku i Lukasku :1luvu: I Kubulku :1luvu:
I Mati :201461

Zunia

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 0:52
przez jolabuk5
Oj ciociu MaryLux dziękuję :1luvu: Dobrze wiedzieć, że mogę u Was mieszkać, jakby co... Na razie zjadłam trochę mięska (nie za dużo, ale zawsze coś) i te saszetki polizałam, jak już pisałam, więc może jeszcze trochę zostanę :wink:
Zuniu, Duża mówiła, że trochę zjadłaś, bardzo się cieszę!
Miaudobranoc :1luvu:
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 6:24
przez MalgWroclaw
Jedzcie, nie tylko trochę. Dużo jedzcie.

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 7:27
przez Anna2016
Zunia zjadła ciut w nocy. Wczoraj był paw i 2 placki w kuwecie i kot wyraźnie cierpiący. Rano nie chciała jeść. Zrobiła kolejny bezksztaltny placek w kuwecie. Boi sie mojej ręki bo wie ze albo transporter albo lekarstwo. 2 tygodnie leczenia i brak poprawy i bardzo mocno wystraszony kot. Jesteśmy w punkcie wyjścia lub gorzej bo te kupy.....

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 7:36
przez MalgWroclaw
Biedna.

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 9:00
przez mir.ka
bardzo biedne obydwie :(

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 9:20
przez jolabuk5
Zuniu, bardzo się martwimy. Ja też tak miałam, ciągle jeździłam do lecznicy, a po powrocie nadal nie jadłam, więc znowu do lecznicy... Bardzo wtedy schudłam, sierść miałam taką brzydką :( Dopiero jak wetka w końcu odkryła, co mi jest i dostałam zastrzyki, a Duża wymyśliła te pasty, które mogłam jeść, to powoli zaczęło mi się poprawiać.
Ty Zuniu też potrzebujesz, żeby wet w końcu odgadł, co Ci jest i dał leki. Bez tego nic się nie poprawi.
Ja co prawda też jem różnie. Wczoraj o 3 w nocy zjadłam 3 pasty, a dziś rano nie chciałam już saszetek, jedną tylko liznęłam. Inne kotki zjadły. Teraz mamy leniwy poranek :1luvu:
Ciociu MalgWroclaw, ciociu mir.ka, dziękuję, że do nas zaglądacie :1luvu:
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 13:32
przez klaudiafj
:( :( :( :( :( :(

Przesyłam ciepłe myśli :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 20:12
przez MB&Ofelia
W zasadzie powinnam się cieszyć. Tu kot nie je, tam kot nie je, a u mnie? Miski po śniadaniu wylizane. Obiad zjedzony co do kąska. Ofelia patrzyła smutnymi oczkami głodującego kotka, więc dostała pół puszeczki na deser. A przed chwilą Mała Czarna klapnęła smutno patrząc na puste miejsce po miskach. Właśnie jedzą kolację - trochę chrupków i śmietanka do popicia.
Jak myślicie, starczy im do jutrzejszego śniadania? :roll:

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 21:02
przez jolabuk5
Nie starczy Ciociu. :catmilk:
Sabcia

Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

PostNapisane: Pt lis 08, 2019 21:28
przez Anna2016
Sabcia ma rację :ok: Zunia