Miau.PL

Sabcia zostałaś do jutra w lecznicy, dostanie jeszcze jedną kroplowkę. W sumie to dobrze, bo te pasty, którymi Sabcia się odżywia, nie są szczególnie wartosciowe. Są też z witaminami, ale Sabci nie smakowaly A w kroplówce Sabcia dostała właśnie witaminy i różne inne inne wartościowe rzeczy.

Kciuki za zdrowie Zuni i niech alergia idzie precz!

Sabulko , wzmacniaj się słoneczko!
Zunia nie bardzo chce z/d za to chętnie Gourmeta. ..daje jej rozwodniowy sos Gourmeta bo inaczej nic lub prawie nic nie piłaby , a wiadomo upały. ...

Już sama kroplówka jest dobra. Plus minerały i witaminy.

Sabciu

Zuniu, nie rozdrap się tylko.
Sabciu, na pewno smutno bez Dużej.

Sabcia na szczęście nie boi się obcych, da się pogłaskać wetce, więc nie jest taka przerażona jak koty, które akceptują tylko mnie, ewentualnie Dorocię, bo często przychodzi i zawsze daje coś fajnego do jedzenia

Oby ten dzień był dobrym dniem dla Wszystkich

Anna2016 pisze:Oby ten dzień był dobrym dniem dla Wszystkich

Niech tak będzie!!!

Wetki wreszcie zobaczyły, jak wygląda ten atak bólu u Sabci. Zobaczyły też, jak Sabcię boli próba dotknięcia do pysia i że ten ból jest umiejscowiony bardzo z przodu, w okolicy języka. Teraz mają się zastanowić, co dalej. Dla mnie najważniejsze byłoby zbicie sterydami tego miejsca bólu na tyle, żeby znowu nie bolało przy jedzeniu past. Wtedy możemy jeszcze trochę pociągnąć to, co udawało się do tej pory.

O, dobrze, że zobaczyły, może zaczną coś myśleć i szukać... byleby im to myślenie szybko poszło
A jak maleńka Sabunia się czuje? jak po kropkówkach? rozumiem, że jeszcze zostanie w lecznicy?
Moc głasków Sabuniu kochana ode mnie i od Zuni moc baranków

Pozdrawiam chorowitków, cały czas

Sabcię bardzo zabolało, jak jej wetka próbowała zajrzeć do pysia. I parę razy zabolało przy jedzeniu (dałam pasty, ale za mało na tyle dni, więc dostawała saszetki). Teraz dałam 24 pasty, powinno wystarczyć.

Kochane maleńkie biedactwo oby znalazły sposób żeby uśmierzyć ten ból

Ale co ja w tym pysiu z przodu boli? Miała jakiś rtg czy coś?

Rtg raczej nic nie wykaże, bo jest od kości, a nie tkanek miękkich, usg chyba się w tym miejscu nie robi. Jutro spróbują w znieczuleniu obejrzeć jej języczek. Zobaczymy.