Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 08, 2019 23:07 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Dziękuję Kubusiu <3

Anna2016

 
Posty: 10459
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob cze 08, 2019 23:10 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Aniu to dziś był ten dzień ?
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 6:01 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Tak Ewo :|


Miau Sabciu i Kotki, dobrego dnia . Zunia i duzazpracy

Anna2016

 
Posty: 10459
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie cze 09, 2019 7:36 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ciociu Anna 2016 to dobrze, ze ten trudny dzień już za Tobą!
Ciociu Ewa.l, martwimy się o Twoje ciśnienie!

Ja na razie nie chciałam jeść, wczoraj wieczorem wylizałam pół saszetki, dziś tez. Ale dziś rano nikt właściwie nie chciał jeść, więc Duża jeszcze nie panikuje :twisted:
Na razie śpimy.
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60363
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 7:57 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Nie jem :(
duża zmęczona
Pralcia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 09, 2019 8:37 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Anna2016 pisze:Tak Ewo :|


Miau Sabciu i Kotki, dobrego dnia . Zunia i duzazpracy

To zdrówka Aniu dla ciebie i kotków i aby od tego dnia było już tylko lepiej tego ci życzymy z Zuzią i Polą.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 8:39 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Ciociu Anna 2016 to dobrze, ze ten trudny dzień już za Tobą!
Ciociu Ewa.l, martwimy się o Twoje ciśnienie!

Ja na razie nie chciałam jeść, wczoraj wieczorem wylizałam pół saszetki, dziś tez. Ale dziś rano nikt właściwie nie chciał jeść, więc Duża jeszcze nie panikuje :twisted:
Na razie śpimy.
Sabcia

Sabciu ja też się martwię bo nie wiem o co chodzi. Nigdy takiego nie miałam ale 25 czerwca mam wizyte u pani kardio to jej o tym powiem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 9:58 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Anna2016 pisze:Dla Was Ciocie i Kotki od nas :

Obrazek

Obrazek


przepiękne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 9:59 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:
indianeczka pisze:
jolabuk5 pisze:Indianeczko, myślę, że to jest raczej powiększony węzeł, który uciska na nerw i to daje o sobie znać przy ruchu szczęk. Poprzednio też bóle przy urażeniu tego miejsca były strasznie silne, a 2 różne, dobre wetki twierdziły, że w pysiu jest czysciutko. Jola Dworcowa też nic nie widziała. Ale jeśli atak się powtórzy, trzeba pokazać wetce... I to chyba w znieczuleniu, bo inaczej Sabcia nie da sobie nawet dotknąć pysia, a co dopiero zajrzeć...

Mam nadzieję że ten ból był jednorazowy :(

Oby tak było!
W południe Sabcia zjadla 10 past :1luvu: kochana dziewczynka :201461 :1luvu:


super :ok: :ok: :ok:

oby ten ból już się nie powtarzał!

ślemy mnóstwo pozytywnej energii i życzymy zdrówka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 13:56 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Niestety, ból się powtórzył. Sabcia jadla w południe pasty, po trzeciej paście pojawił się ból (już po zjedzeniu, nakładałam czwartą) - i znów Sabcia wyraźnie nie wiedziała, co ze sobą zrobić, jak uciec od tego bólu. Bardzo się martwię, wet będzie niezbędny, może jakiś zastrzyk przeciwbólowy powinna regularnie dostawać? :(
Ból wiąże się chyba z lizaniem, bo dziś powstał, gdy Sabcia się wylizywala. Jest bardzo silny. Sabcia płacze, obraz jest bardzo podobny do tego, jaki był przed rozpoczęciem sterydów, wtedy też pojawiał się głównie przy jedzeniu, ale raz wystąpił podczas głaskania. Biedna Sabcia... :(
Ostatnio edytowano Nie cze 09, 2019 14:45 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60363
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 09, 2019 14:00 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Kurcze :roll: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie cze 09, 2019 16:09 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Sabciu
:(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie cze 09, 2019 18:35 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Biedactwo :( kochane maleńkie biedactwo :( :( :(

Anna2016

 
Posty: 10459
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie cze 09, 2019 19:39 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Biedna chora koteńka :placz: Do weta trzeba, może coś poradzi bo w końcu zacznie kojarzyć jedzenie z bólem.

aga66

 
Posty: 6134
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie cze 09, 2019 19:53 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Dałam Sabci steryd. Trochę wcześniej, niż miała dostać, ale powinien zadziałać i znieczulająco i na apetyt, a może trochę na to coś, co uciska w pysiu i powoduje ból. Trudno. Chodzi mi o to, żeby nie wozić jej do weta w tym upale. Jeśli nie poskutkuje, to trudno, do weta. Ale mam opory, bo poprzednio, kiedy Sabcię tak strasznie bolało, wetki (2 różne, a do tego Jola dworcowa) też niczego w pysiu nie widziały, :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60363
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jarekm, Silverblue i 308 gości