Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 20, 2019 22:02 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Nie płacz Ciociu :201461 Nie warto! Przecież w sumie nie chciałaś tego awansu, więc jeśli szefowa będzie próbowała Ci dokuczać, to po prostu zrezygnujesz z niego. Ale jestem pewna, że tak nie będzie. A Duża mówi, że warto by zadziałać nietypowo, np. kupić kwiatki i powiedzieć - Czuję, że coś się nie uklada, ze swej strony przepraszam, ale może byśmy sobie wyjaśniły, o co chodzi, żeby na przyszłość uniknąć takich sytuacji, bo one mnie strasznie stresują...
Może to by pomogło? Duża tak robiła i jakoś przeszła przez okres pracy bez wielkich konfliktów. Najgorzej usiąść i rozpamiętywać, że jest źle, zamiast szukać rozwiazania! Odwagi Ciociu! Miziam Cię mocno :201461 :1luvu: :201461 :1luvu: :201461
Sabcia

Nie zawsze tak się da. Moja ex-szefowa na takie coś zareagowałaby jeszcze większym rozjuszeniem niż przedtem. Na szczęście jej przełożeni w pewnym momencie podziękowali jej za "pracę", m.in. z powodu stosowania mobbingu

MaryLux

 
Posty: 159648
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 20, 2019 22:14 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Pewnie, że nie zawsze się da i nie ze wszystkimi można się dogadać, tak jak piszesz, bywają wariaci, patologiczne osobowości, albo nie dające się pogodzić interesy. Ale z doświadczenia wiem, że czasem pogadanie w cztery oczy może pomóc, podobnie jak jakiś pojednawczy gest, którego adwersarz nie oczekuje.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 5:37 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Jeśli ktoś pracownika dręczy, kupowanie ktosiowi kwiatów jest nieporozumieniem. Dostanie kwiaty, bo się znęca nad podwładnym. A pomijając ten aspekt (którego zresztą nie da się pominąć), dręczyciel upewni się, że dręczony jest słabszy. Rozmowa tak, prezenty nie.
Zjedliście wszyscy?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon paź 21, 2019 6:28 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Miau Sabciu i Kitku i Ciocie :1luvu: jak się miewacie? Kitku jak Twoje zachowanie??? Sabulko - jak apetyt? Lukasku jak się czujesz?
Ja...zjadłam rybki trochę...wczoraj nie tknęłam w ogóle chrupek...i duża się: martwi. Dała mi wieczorem kiełbaski inne, z kurczakiem, zjadłam a co :roll:
A Łatka NIC nie zjadła na śniadanie :( duża nie może im nic zostawiać bo po okolicy kręci się nowy-stary (kiedyś tu był ale poszedł) kocurek który podbiega do kotów i wyjada im z misek mając swoje własne jedzenie obok - koty odchodzą i zostają głodne a on biega od miski do miski tu skubnie tam skubnie itp.; więc duża nie zostawia teraz żadnych miseczek z resztkami, żeby go nie wabić :( (szkoda, bo mógłby zadomowić się i jeść spokojnie do syta swoje jedzenie)
A co do pracy, duża poczeka jeszcze, na zasadzie: pożyjemy, zobaczymy. Pomysł z kwiatkiem nie jest zły, duża różne nieprzyjemne osoby w pracy doświadczyła, ale kwiatki czy czekoladka itp. byłyby zaskoczeniem dla drugiej strony. Na razie poczeka na rozwój wydarzeń, wydrukowała sobie in blanco pisemko z rezygnacją z funkcji kierowniczej - w razie potrzeby będzie jak znalazł :P Duza się stara, zrobiła (jako jedyna) ładną gablotkę dla studentów, zorganizowała im krótkie szkolenie biblioteczne (nikt tego nie robi, biblioteka traktowana wręcz jako kula u nogi), ale podobno ktoś na wysokim szczeblu komentował: 'po co to szkolenie?' Taki świat, byle jaki. Jak w przysłowiu że "słaby pieniądz wypiera mocny pieniądz"....

dobrego dnia dla Wszystkich :1luvu: :201461

Zazulka

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon paź 21, 2019 10:29 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Już jestem. Zjedliśmy śniadanie dawno, ale ja nie, bo wczoraj wieczorem zjadłam całą tackę mięska i jeszcze kilka past (ostatnie o 2 w nocy), więc rano mogę nie być głodna, uznała Duża. :oops:
Kitek na razie na mnie nie napada, nawet się wąchaliśmy wczoraj. Ale Duża pilnuje, żeby Kitek więcej siedział w pokoju Usi, a jak Kitek jest w mojej części, to nas obserwuje :twisted:
Zuniu, dobrze że coś zjadłaś, nie musisz jeść akurat chrupek, miauknij Dużej, żeby się nie przejmowała.
Łatko, martwimy się, że nie jesz. Może się boisz tego nowego kota? Pomogłoby, gdyby go wykastrować.
Ciociu Anna2016, trzymam łapki za Twoją pracę, żeby się ułożyło :ok:
Pralciu, ciociu MalgWroclaw, za Was też trzymamy łapki :ok: :ok: :ok:
Lucasku jak się czujesz? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 10:43 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Małgosiu, oczywiście nie chodzi o sytuację wyraźnego dręczenia, ale o konflikt, który można czasem złagodzić takim niestandardowym gestem. Wiem z wlasnego doświadczenia, że to może pomóc. Ale Ania musi sama ocenić, czy to ma sens w jej przypadku. Na razie świetnie sobie radzi, dba o studentów (gablotka, szkolenie biblioteczne), a że w kierownictwie się na to krzywią, to normalne - samym im się nie chce nic robić, to najlepiej skrytykować cudze działania (żeby się czasem nie okazało, że oni też powinni :twisted: ). Ania będzie miała trudno, jak wszyscy, którzy się przejmują i nie olewają totalnie pracy. Ale jestem pewna, że sobie poradzi :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 12:05 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Jestem po rozmowie (telefonicznej, z inicjatywy tamtej strony). Rozmowa była spokojna, ale ja jestem czujna i nieufna, bo nie wiem kiedy ani skąd spadnie cios albo kiedy niezauważalnie ktoś mnie wrobi w robotę za kogoś. Bardzo chciałabym stamtąd w ogóle już odejść. Marzenie. Nie mogę. Jeszcze nie. Bo jestem sama. Może powinnam rozglądać się na inną uczelnią? Lub za inną stałą fuchą? Trzeba pomyśleć na spokojnie, jak opadną silne aktualne emocje... Dziękuję Wszystkim za ciepłe myśli i wsparcie :201494

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon paź 21, 2019 12:52 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Myślę, że jeśli tamta strona zainicjowała rozmowę, to jednak czuje, że zachowała się nie tak, jak powinna. Spróbuj dać szansę nawiązania poprawnych stosunków. Może się uda? Nowa praca to też stres, a układy są wszędzie w sumie podobne. Lepiej poprawić warunki na miejscu niż szukać nowego, które wcale nie musi być lepsze. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 12:59 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Ja bym chyba skorzystała z okazji, poszła z ciastkami (albo kwiatkami) na zgodę i może by się chwilowo ułożyło! :)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 18:07 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Miau. Słabo jem. Ale dużej udało się rozruszać mnie ciut do zabawy....potem zjadłam ciut kurczaka Greenwoods :) nerwowa jestem , nawet jak leżymy razem po obiedzie z dużą to często nasluchuję co na korytarzu słychać. ...albo teraz jestem apetyczna - siedzę na środku dywanu i siedzę i patrze w pustke
A co u Was Sabciu i Kitku? Zunia.

Kwiatki czy ciasto czy kawa nie dam rady....nie lubię tej osoby....wystarczy mi jak najrzadszy kontakt....i jak najmniej złośliwości. ...jeśli by to było to może dam rade pozyć tak przez jakiś czas..

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon paź 21, 2019 18:16 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Lubię, nie lubię... Czasem trzeba trochę poudawać :twisted: Powiedzieć jakiś komplement, uśmiechnąć się... To nic nie kosztuje, a wiele rzeczy idzie potem łatwiej. :wink:
Ale nie namawiam, zrobisz tak, jak Ci się będzie wydawało najlepiej. Ważne, żeby sytuacja się poprawiła i moim zdaniem są na to szanse. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 18:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon paź 21, 2019 20:01 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Miau Sabcia. Co słychać ?
Duża widziała Twój wątek o jakiś dziwnych zjawiskach i mówi, że nie ma czasu tam zajrzeć, a może być fajny.
Chiko

Chikita

 
Posty: 6403
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon paź 21, 2019 20:14 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

O, Chiko :D Fajnie, że zajrzałaś. U nas w porządku, właśnie zjadłam sporo past :D
Wątek o dziwnych zjawiskach jest, bo... są takie zjawiska :wink: Zapraszam do czytania i pisania :ok:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2019 20:22 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Dostałaś pasty ? Ja też niedługo dostanę, jak się Duża zmobilizuje aby wstać i mi dać. Ona by chciała żebym sama sobie wzięła, ale ja nie sięgnę do lodówki i nie mogę.
Chiko

Chikita

 
Posty: 6403
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 243 gości

cron