Moje koty Sabcia Usia Kitek Calinka Mini Kitka3 do zamknięci

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 14, 2019 6:12 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Miau Sabciu, jak Twój apetyt? Zunia
Pafcio został wczoraj złapany i zawieziony do weta. Był zbadany pod narkoza bo nie dał się dotknąć mocno dziczył. Niewydolność nerek i torbielowatosc. Nerki powiększone prawie dwukrotnie. Crea 7.6 mocznik 200. Reszta wyników dobra , nie ma nadźerek w pysiu , nie ma objawów anemii, nie ma objawów zarobaczenia. Objawowo nie ma białaczki. Chudy ze trudno zastrzyk domiesniowy zrobic. Pan wet zalecil eutanazję, zdziczaly Pafcio nie da sobie robić kroplowek codziennie , a robić mu je pod narkoza?
Wrócił do klatki. Ponieważ TOZ w Elblągu odmówił przyjęcia go zainstalowałam mu klatkę w ogrodzie z której uciekł poznym wieczorem prawdopodobnie przecisnal się między pretami na samym dole klatki. Może gdybym ta klatkę rozłożyła mu za dnia a nie o zmroku zauwazylabym potencjalne miejsca w tej klatce żeby je zabezpieczyć dodatkowo. A ok 20 sciemnia się a i ja byłam mocno zmeczona (do weta szłam z nim na piechotę z pol godziny....) wiec pewnie zaniedbałam sprawdzenie czy klatka po rozłożeniu jest zabezpieczona.

Teraz idąc do pracy widzę : Pafcio wrócił w krzaki gdzie nocowal ostatnie 3 tygodnie i śpi w swojej kartonowej budce z sianem. Włożyłam tam świeże siano zanim jeszcze zobaczyłam ze uciekł z klatki. Dobrze ze tam spał noc była zimna , 9 stopni a wet mówił żeby mu coś cieplego dać do spania. Bez sensu to wszystko jest.

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob wrz 14, 2019 8:18 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Dobrze, że poszedł do tej budki.
Moja koleżanka lekarka, wiedząc, że nic nie można zrobić dla dzikiego, chorego kota, zawsze mówiła: "dajesz jeść, pić, ma lepsze życie i nic więcej się nie da zrobić". I tak jest. Choć zawsze czułam wobec tego sprzeciw, ale bywa, że nic więcej nie można zrobić. A to, co się robi, jest dobrem dla stworzenia.
:201428
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob wrz 14, 2019 9:50 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Też tak uważam - jest lepiej, niż przed złapaniem, bo wiadomo, co mu jest i że jedyna realna pomoc (poza uśpieniem), polega właśnie na podaniu jedzenia, picia i zatroszczeniu się o jakieś miejsce do spania, zabezpieczone przed chłodem. Przed badaniem u weta można było myśleć, że np. Pafcio ma zapalenie płuc, albo jakąś niedrozność i że interwencja weta może go uratować. A teraz można mu tylko zapewniać jak najlepsze warunki. Może udałoby się zrobić mu budkę ze styropianu, byłaby cieplejsza.

Kotki rano zjadły - nie było rewelacji, ale każdy coś tam skubnął. Teraz wszyscy grzecznie śpią :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 14, 2019 10:13 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Idzie jesień. Moje pannice dzisiaj zjadły śniadanie prawie co do kąska (zostało jeszcze kilka małych kawałków serduszek z kurczaka).
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Sob wrz 14, 2019 10:18 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Fajnie, że jedzą. :ok:
A ja chciałam dziś pokazać tylko kawałek Kącika Muzycznego, ale za to bardzo fajny, zobaczcie!
Bal u Flory, przyjaciółki Violetty, właśnie się rozpoczął. W salonie zjawiają się Cyganki i matadorzy z Madrytu, którzy mają zabawić gości. Tu macie całą scenę we wspomnianej wyżej filmowej wersji Traviaty Zeffirellego. Mam nadzieje, że się zachwycicie. :wink:
Obrazek
https://vimeo.com/142688385
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 14, 2019 12:24 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

jolabuk5 pisze:Też tak uważam - jest lepiej, niż przed złapaniem, bo wiadomo, co mu jest i że jedyna realna pomoc (poza uśpieniem), polega właśnie na podaniu jedzenia, picia i zatroszczeniu się o jakieś miejsce do spania, zabezpieczone przed chłodem. Przed badaniem u weta można było myśleć, że np. Pafcio ma zapalenie płuc, albo jakąś niedrozność i że interwencja weta może go uratować. A teraz można mu tylko zapewniać jak najlepsze warunki. Może udałoby się zrobić mu budkę ze styropianu, byłaby cieplejsza.


Podpisuję się pod tym wszystkim czym się da.
To jest tyle co mozesz dla niego zrobić , jedyna alternatywa dla uśpienia..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 14, 2019 13:06 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Budka styropianowe będzie na dziś wieczór. Robiona dla niego , wręcz na wymiar , styropian 4cm, nieduża , wypełni ja cały nie będzie musiał ogrzewać sobą pustego miejsca, dostanie swoje ukochane sianko :cry: :cry: :cry:

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob wrz 14, 2019 16:25 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Anna2016 pisze:Budka styropianowe będzie na dziś wieczór. Robiona dla niego , wręcz na wymiar , styropian 4cm, nieduża , wypełni ja cały nie będzie musiał ogrzewać sobą pustego miejsca, dostanie swoje ukochane sianko :cry: :cry: :cry:

Podobno - nie wiem, bo nie praktykowałam jak mi powiedziano - sianko łapie wilgoć i lepsze są pocięte polarowe kocyki czy coś. Ja wkładałam do budek kocyk polarowy cienki.
Cudnie się nim opiekujesz Aniu, prawdopodobnie w ostatnim etapie jego życia...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob wrz 14, 2019 17:06 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Są różne szkoły, niektórzy preferują siano, inni polar. Jak Pafcio lubi sianko, to może tylko dołożyć mu poza tym jakieś kawałeczki polaru? Ale jeśli sianko samo będzie zmieniane, to chyba też powinno się sprawdzić.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 14, 2019 17:14 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Gorzej dziś wygląda. Na obiad wyszedł na słabiutkich nóżkach :cry: i piiiiłlll. Nie zjadł nic :cry:
Caly dzień łzy same lecą

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob wrz 14, 2019 20:17 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Przy chorobach nerek koty zwykle dużo piją.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 14, 2019 20:49 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Mrau Kotki i Ciocie, mrau Sabulko. Sabulko - jadłaś coś?
Dostałem budkę ze styropianu :oops: ale ja wolę moja kartonową ona ma też cienki styropian na podłodze....zjadłem niewiele , byłem głodny bo przyszedłem na kolacje ale tylko skubnąłem. Lubię puszeczki Macs kurczak z żurawina. Duża owinęła budkę kartonowa grubym kocem bawelnianym z 2 stron (od trzeciej strony krzaki -tam nie siegnela) a na wierzch swój stary swetr a wejście na 2/3 zaslonila kocem bo mówi ze zimna noc będzie....żebym nie zmarzl, a ja siedziałem w środku jak to robiła i ani drgnąłem. Oby nie padało :strach: mówi duża. Acha i jeszcze mówi ze to partyzantka w nierowniej walce (skazanej z góry na porażkę) z tzw Opatrznoscia. ... , tak jak w filmie "Spartakus" - walczyli o życie i o godność a i tak ich wszystkich pozabijali :evil: :(
Pozdrawiam, Pafulek .

Miau Ciociu, duża obejrzała i posłuchała fragment Zingarelle - piękny, kolorowy....kiedyś nieźle mówiła po włosku...kiedyś.
Zunia

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob wrz 14, 2019 22:42 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Pafciu Kochany, jak dobrze, że do nas napisałeś! Pewnie, że znana budka jest lepsza, chociaż tylko kartonowa, ale teraz Duża ci ją ociepliła, to na pewno będzie ci w niej dobrze. Staraj się trochę jeść, żeby mieć siłę. Jeśli duzo pijesz, to może Duża by ci bulion dała? Może sama ugotować, albo kupić taki gotowy (miamorka), a może pasta by ci smakowała, miamor cat snack, taka, jaką ja jem?Pomiaucz Dużej, ona by ci gwiazdkę z nieba dała, to może da rosołek albo pastę :D
A co do partyzantki i Spartakusa, to Duza mówi, że życie w ogóle jest skazane na porażkę, przynajmniej na tym świecie. :(
Ja dziś zjadłam 12 past i wylizałam sosik i galaretkę. :oops:
Sabcia


Zuniu, bardzo dziękuję, że piszesz o tym, jak Twojej Dużej podobał się kolejny operowy fragment! Może podobałby się jej także cały film, link jest na stronie 90, trzeci post od góry. Traviata Verdiego jest przepiękna, a jak Twoja Duża zna włoski, to świat opery stoi przed nią otworem!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 15, 2019 6:00 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Jak dziś u Was wszystkich? Bardzo mi się podoba stwierdzenie, że życie jest skazane na porażkę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie wrz 15, 2019 9:03 Re: Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 3

Miau Sabciu. Pięknie wczoraj zjadłaś :1luvu:
A ja całą noc spałam przy dużej na łóżku. :)
Coociu duza poslucha Traviaty ale teraz tylko smutne utwory slucha...Zunia

Pafcio pił rano długo wodę. Nie chciał 2 pasztetów, nie chciał pasty Miamora ani past Winstona nie chcial żółtka, ani kwaśnej śmietanki z wodą. Drinka Miamora dawałam mu parę dni temu - nie chciał. :( kiedy widzę jak on cierpi z głodu mnie samej odechciewa się jeść

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 234 gości