Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 12:22
przez Ewa L.
Dyktatura pisze:Ewa L. pisze:
Pięknie się prezentuje na zielonym kocyku.
Babcia zrobiła jej kocyk pod kolor oczu.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 12:26
przez Anna2016
Kocyk faktycznie pod kolor oczu
Słodziaki
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 12:27
przez Ewa L.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Polcia myśliciel
o czym tam myślisz koteczko?
Pewnie czego jeszcze nie zmalowała
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 12:27
przez Ewa L.
Anna2016 pisze:Kocyk faktycznie pod kolor oczu
Słodziaki
Babcia się postarała i zrobiła dwa. Na jednym leży a drugim się przykrywa.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 12:29
przez MaryLux
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Fakt, psycholog to dobry pomysł, może nawet psychiatra (nie wiem, jak teraz, ale jeszcze niedawno skierowań nie wymagano). Pewnie też się wybiorę
Do psychiatry chyba nie a do poradni psychologicznej już tak. Podobno teraz do okulisty , do dentysty jak idziesz na NFZ to też musisz mieć skierowania.
O okuliście i psychologu wiedziałam, ale żeby do dentysty?
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 12:31
przez Ewa L.
MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Fakt, psycholog to dobry pomysł, może nawet psychiatra (nie wiem, jak teraz, ale jeszcze niedawno skierowań nie wymagano). Pewnie też się wybiorę
Do psychiatry chyba nie a do poradni psychologicznej już tak. Podobno teraz do okulisty , do dentysty jak idziesz na NFZ to też musisz mieć skierowania.
O okuliście i psychologu wiedziałam, ale żeby do dentysty?
Też nie wiedziałam i dopiero kilka dni temu się dowiedziałam jak znajoma była się zapisać a pani w rejestracji do niej czy ma skierowanie bo jak bez skierowania to wizyta płatna.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 13:42
przez Gosiagosia
MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Fakt, psycholog to dobry pomysł, może nawet psychiatra (nie wiem, jak teraz, ale jeszcze niedawno skierowań nie wymagano). Pewnie też się wybiorę
Do psychiatry chyba nie a do poradni psychologicznej już tak. Podobno teraz do okulisty , do dentysty jak idziesz na NFZ to też musisz mieć skierowania.
O okuliście i psychologu wiedziałam, ale żeby do dentysty?
Do stomatologa, ginekologa i onkologia bez skierowania. Więc możesz spokojnie iść.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 13:44
przez Gosiagosia
Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Ewa L. pisze:MaryLux pisze:Fakt, psycholog to dobry pomysł, może nawet psychiatra (nie wiem, jak teraz, ale jeszcze niedawno skierowań nie wymagano). Pewnie też się wybiorę
Do psychiatry chyba nie a do poradni psychologicznej już tak. Podobno teraz do okulisty , do dentysty jak idziesz na NFZ to też musisz mieć skierowania.
O okuliście i psychologu wiedziałam, ale żeby do dentysty?
Też nie wiedziałam i dopiero kilka dni temu się dowiedziałam jak znajoma była się zapisać a pani w rejestracji do niej czy ma skierowanie bo jak bez skierowania to wizyta płatna.
Leczenie stomatologiczne są płatne od 4
i jak chcesz lepszy materiał tzn nie ten co refunduje NFZ.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Nie wrz 08, 2019 14:33
przez jolabuk5
Ewa L. pisze:
Polunia jak kociak wygląda z pysia
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pon wrz 09, 2019 10:35
przez Ewa L.
Dzisiejsza noc była tragiczna. Wzięłam wczoraj tabletkę już po 18 i po 19 zaczęło mnie już mulić. Szybko wróciłam do domu i od razu położyłam się spać tak , że o 19,51 leżałam już w łóżku. Poczekałam do 20 by wziąć antybiotyk i .......o 21 jeszcze nie spałam. W końcu po 21 się udało i obudziłam się o 22,30 bo musiałam wstać do kuwety. Kolejne budzenie było o 1,30 potem o 2,30 i koło 4 i wszystko w jednym celu - siknąć i do wyra. Jeden z leków na ciśnienie który biorę jest moczopędny więc nocne latanie to normalka bo gdybym brała je na dzień do południa nie ruszyłabym się z domu. Przed 5 obudziło mnie szuranie w kuwecie ale nie otwierałam oczu jednak gdy po chwili usłyszałam znajomy odgłos rzygania szybko otworzyłam oczy by zobaczyć Zuzię na półce kanapy w trakcie rzygania. Zdążyłam tylko podstawić rękę a Zuzia zwymiotowała na nią. Trochę pociekło mi na kołdrę którą z dwie noce temu zmieniałam bo któraś wytarła sobie w nią usrany tyłek.Po zapaleniu światła okazało się , że na podłodze też leży rzyg a na żeby było mało tego to to Zuzia obsrała mi paczkę ciastek pierników leżących na ławie i przy okazji ubezpieczenie mieszkania i mój wrześniowy grafik - wiem , że jest gówniany ale to nie znaczy , że trzeba go było dodatkowo osrać.
I tak dzień zaczął mi się o 5 rano od sprzątania gówien i rzygów. Aż się boję pomyśleć co mnie czeka w pracy do której dzisiaj wracam po tygodniowej przerwie.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pon wrz 09, 2019 11:24
przez jolabuk5
To chyba Zuzi znowu gorzej... Coś jest źle, pamiętam, jak się męczyłyśmy, zanim Sabci ostatecznie zdiagnozowano chloniaka i dostała sterydy.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pon wrz 09, 2019 11:27
przez Duszek686
One Ci tylko Ewa chciały uświadomić, że w pracy wcale nie jest tak źle
Przynajmniej nikt nie rzyga i nie sra na grafiki
No... w każdym razie - nie oficjalnie
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pon wrz 09, 2019 11:40
przez Ewa L.
Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4
Napisane:
Pon wrz 09, 2019 11:41
przez Ewa L.
jolabuk5 pisze:To chyba Zuzi znowu gorzej... Coś jest źle, pamiętam, jak się męczyłyśmy, zanim Sabci ostatecznie zdiagnozowano chloniaka i dostała sterydy.
Po kolejnym USG zobaczymy co dalej czy to już czas na steryd.