Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewa L. pisze:Wczoraj miałam swój słabszy dzień. Planowałam iść na badania bo w przyszłym tygodniu idę na rezonans magnetyczny serca z kontrastem i muszę mieć wyniki kreatyniny ale nie mogłam się zebrać do kupy i zmusić by tam iść. Niby wstałam po 6 ale a to nie byłam pewna od której otwierają punkt pobrań , a to długo zajęło mi szykowanie śniadania dziewczynkom , a to kręciłam się bez celu i w końcu nie poszłam. I wiecie co dobrze zrobiłam bo okazało się , że we wtorki nieczynne. Dziś się w końcu zmobilizowałam i poszłam ale nie z samego rana jak planowałam wczoraj tylko po 9 i bardzo dobrze bo ludzi nie było wcale . Jak przyszłam to do zabiegowego wchodziła starsza pani na pobranie a po niej zaraz ja.W sumie z pobraniem zajęło mi to 10 min.Kuła mnie wprawdzie dwa razy bo z żyły którą było widać nie chciało mi lecieć za to z tej niewidocznej leciało ciurkiem ale po ukłuciach niemal nie ma śladu. Jutro muszę odebrać tylko wynik.
Z tego wszystkiego zakisiłam wczoraj ogórki które już wieczorem były takie mało, małosolne. Myślę , że dziś wieczorkiem będą już w sam raz.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Wczoraj miałam swój słabszy dzień. Planowałam iść na badania bo w przyszłym tygodniu idę na rezonans magnetyczny serca z kontrastem i muszę mieć wyniki kreatyniny ale nie mogłam się zebrać do kupy i zmusić by tam iść. Niby wstałam po 6 ale a to nie byłam pewna od której otwierają punkt pobrań , a to długo zajęło mi szykowanie śniadania dziewczynkom , a to kręciłam się bez celu i w końcu nie poszłam. I wiecie co dobrze zrobiłam bo okazało się , że we wtorki nieczynne. Dziś się w końcu zmobilizowałam i poszłam ale nie z samego rana jak planowałam wczoraj tylko po 9 i bardzo dobrze bo ludzi nie było wcale . Jak przyszłam to do zabiegowego wchodziła starsza pani na pobranie a po niej zaraz ja.W sumie z pobraniem zajęło mi to 10 min.Kuła mnie wprawdzie dwa razy bo z żyły którą było widać nie chciało mi lecieć za to z tej niewidocznej leciało ciurkiem ale po ukłuciach niemal nie ma śladu. Jutro muszę odebrać tylko wynik.
Z tego wszystkiego zakisiłam wczoraj ogórki które już wieczorem były takie mało, małosolne. Myślę , że dziś wieczorkiem będą już w sam raz.
smacznego
jolabuk5 pisze:Dobrze, że poszłaś i masz to z głowy!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Drrr, Fatka, MainecoonHitman, Wojtek i 138 gości