Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MonikaMroz pisze:Ewa L. pisze:Dziś załamała mnie Zuzia. Rano było nawet fajnie . Przyszła do mnie do łazienki. Po miziałyśmy się i poprzytulałyśmy a Zuzia tak słodko mruczała. później z Polą dostały śniadanie które Zuzia nawet chętnie zaczęła jeść. Po jakichś pół godzinie jedzenie jej się cofnęło i o rzygała mi nogi od suszarki niestrawionym jedzeniem. Po chwili zaczęła się wypinać i robić kupę. Myślę ok na podłogę niech już robi bo z płytek łatwiej zmyć. Poszłam na chwilę do kuchni , wracam a tam kupa przy fontannie a Zuzia na całą osraną łapkę. Złapałam ją by ją umyć . Zaczęła się wyrywać w efekcie czego ubrudziła mi koszulkę i przy okazji mnie. Umyłam się, przebrałam, zaprałam gówno . Przyszłam do pokoju dopić kawę i usiadłam na fotelu ale coś mi jakoś mokro było. Wstaję a tam na poduszce która leży na fotelu rzadka kupa. Prawie się popłakałam . Znów musiałam się myć po kocim gównie , zapierać poduszkę którą dwa dni temu prałam. Wisienką na torcie jest ból nogi. Ta cholera całą noc mnie rwała nie dając spać i dalej boli. Jestem zmęczona a jeszcze czeka mnie cały dzień w pracy. Jutro też nie odpocznę choć miałam mieć dzień wolny bo nasza durna trenerka ( która zaczynała na moim stoisku i którą to ja szkoliłam ) wymyśliła sobie jakieś durne szkolenie z lady.
Po prostu wyć mi się chce.
Ewcia współczuje mega. I z powodu Zuzi i nogi
Moim zdanie leczenie dla Zuzi jest nie trafione. Moze trzeba jej zmienić karme na gastro albo sensitivity.
Ja bym sie chyba skonsultowała z innym wetem, serio serio
Ewa L. pisze:My na to szkolenie jedziemy na inny sklep. Wkurza mnie tylko ta dziewczyna - trenerka. Przyszła do nas do pracy na stoisko i to ja ją szkoliłam co i jak. Ponieważ wcześniej pracowała jako kierownik w jakimś prywatnym sklepie to myślała , że mną też da się rządzić ale jej nie poszło. Jak jedna z kierowniczek odchodziła na iny sklep ta poszła razem z nią bo to psiapsiółki były . Później zwolniło się stanowisko trenera stoisk świeżych to awansowała i jak to po awansie palma jej zaczęła bić . Mogła na szkolenie wziąć te nowe którym to się naprawdę przyda ale nie wyznaczyła mnie. Dla mnie to takie działanie po złości by pokazać jaka ona jest ważna i jaką ma pozycję. A ja mam naprawdę ją gdzieś . Jestem naprawdę zmęczona tym wszystkim.
Wczoraj dostałam też propozycję pójścia na nadgodziny do zatowarowania nowo otwierającego się sklepu. Odmówiłam bo naprawdę nie mam siły. Jasne , że dodatkowe pieniądze by się przydały ale za to siły i braku bólu sobie nie kupię.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:My na to szkolenie jedziemy na inny sklep. Wkurza mnie tylko ta dziewczyna - trenerka. Przyszła do nas do pracy na stoisko i to ja ją szkoliłam co i jak. Ponieważ wcześniej pracowała jako kierownik w jakimś prywatnym sklepie to myślała , że mną też da się rządzić ale jej nie poszło. Jak jedna z kierowniczek odchodziła na iny sklep ta poszła razem z nią bo to psiapsiółki były . Później zwolniło się stanowisko trenera stoisk świeżych to awansowała i jak to po awansie palma jej zaczęła bić . Mogła na szkolenie wziąć te nowe którym to się naprawdę przyda ale nie wyznaczyła mnie. Dla mnie to takie działanie po złości by pokazać jaka ona jest ważna i jaką ma pozycję. A ja mam naprawdę ją gdzieś . Jestem naprawdę zmęczona tym wszystkim.
Wczoraj dostałam też propozycję pójścia na nadgodziny do zatowarowania nowo otwierającego się sklepu. Odmówiłam bo naprawdę nie mam siły. Jasne , że dodatkowe pieniądze by się przydały ale za to siły i braku bólu sobie nie kupię.
to jej pokaż kto ma większa wiedzę
Ewa L. pisze:Nic jak to mówią : komu w drogę temu trampki na nogę ......choć ja bardziej wolę : komu w drogę temu kopa.
Idę do pracy.
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:My na to szkolenie jedziemy na inny sklep. Wkurza mnie tylko ta dziewczyna - trenerka. Przyszła do nas do pracy na stoisko i to ja ją szkoliłam co i jak. Ponieważ wcześniej pracowała jako kierownik w jakimś prywatnym sklepie to myślała , że mną też da się rządzić ale jej nie poszło. Jak jedna z kierowniczek odchodziła na iny sklep ta poszła razem z nią bo to psiapsiółki były . Później zwolniło się stanowisko trenera stoisk świeżych to awansowała i jak to po awansie palma jej zaczęła bić . Mogła na szkolenie wziąć te nowe którym to się naprawdę przyda ale nie wyznaczyła mnie. Dla mnie to takie działanie po złości by pokazać jaka ona jest ważna i jaką ma pozycję. A ja mam naprawdę ją gdzieś . Jestem naprawdę zmęczona tym wszystkim.
Wczoraj dostałam też propozycję pójścia na nadgodziny do zatowarowania nowo otwierającego się sklepu. Odmówiłam bo naprawdę nie mam siły. Jasne , że dodatkowe pieniądze by się przydały ale za to siły i braku bólu sobie nie kupię.
to jej pokaż kto ma większa wiedzę
mir.ka pisze:Ewa L. pisze:Nic jak to mówią : komu w drogę temu trampki na nogę ......choć ja bardziej wolę : komu w drogę temu kopa.
Idę do pracy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości