Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 48

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 12, 2019 10:15 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

aga66 pisze:Dużo siły mają twoje koleżanki z pracy zeby metalowy nóż załatwić. Pewno coś na siłę robiły. A jeśli dajesz suchego RC to dlatego tak smakuje Zuzi. Moje też jedynie RC chcą jeść, może dlatego że długo jadły gastro RC.

Nie wiem co one robiły ale od kiedy wróciłam z urlopu to bałam się tej maszynki bo po włączeniu cała się trzęsła i widać było , że jest coś nie tak. Ja przez 5 lat pracy nie zepsułam nic na tym stoisku - nie złamałam noża , nie zepsułam krajalnicy, wagi , nie połamałam kuwety . Moje koleżanki niestety tak. Większość z nich podchodzi do sprawy " to nie moje to co się będę przejmować ". Ja tak nie potrafię.
Co do karmy to Zuzia nie jadła wcześniej RC. Z Zuzią zaczynałam od Perfect Fit ,Purina One, Purizona a teraz robię mieszankę kilku rodzai bezzbożowych karm i to jedzą a głównie Pola. RC kupiłam po raz pierwszy i tak zasmakował Zuzi która zdecydowanie wolała mokrą karmę.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2019 11:28 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:
Ziemosław pisze:
Moli25 pisze:
Ewa L. pisze:A tak moje zdolne inaczej koleżanki z pracy załatwiły nóż od maszynki do mielenia mięsa. :evil: :evil: :evil:

Obrazek

Faktycznie zdolne.... :roll:

Jak to się stało? :o

Podobno chciała zmielić łopatkę mięso bez kości i stało się.


Mięso bez kości? Chyba żółwia w skorupie...
Co za ludzie :roll:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Pon sie 12, 2019 11:31 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ziemosław pisze:
Ewa L. pisze:
Ziemosław pisze:
Moli25 pisze:
Ewa L. pisze:A tak moje zdolne inaczej koleżanki z pracy załatwiły nóż od maszynki do mielenia mięsa. :evil: :evil: :evil:

Obrazek

Faktycznie zdolne.... :roll:

Jak to się stało? :o

Podobno chciała zmielić łopatkę mięso bez kości i stało się.


Mięso bez kości? Chyba żółwia w skorupie...
Co za ludzie :roll:

Oprócz tego , że nóż jest złamany na pół to jeszcze jeden róg jest odłamany.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2019 11:35 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Zuzia jest teraz na etapie chrupek i o innym jedzeniu nawet nie chce słyszeć. Dziś rano dałam jej musa Gurmeta który bardzo lubiła a ona odmówiła jedzenia. Długo siedziała wpatrując się w miseczkę aż w końcu poszła pochrupać suchego. Dosypałam pełną miseczkę i niewiele już tych chrupek zostało. Dobrze że zamówiłam tym razem 2 kg. Mam nadzieję , że dotrą nim się skończy to co mamy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2019 11:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dopijam kawę i powoli zacznę się szykować do pracy. Przyznam , że idę tam z duszą na ramieniu bo nie wiem co mnie dziś czeka. Co znów popsują albo jaki burdel mi zostawią.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2019 11:48 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

RC wciąga :D
Mokre z tego rodzaju chyba tez jest. Ewentualnie Veterynaryjne sensitivity by dla Zuzi było dobre. Jest w sosie. Pachńie ładnie :ok: choć dla wybrednych kotów to nie argument :ryk:
Amy jak dostała RC urinary od weta to aż się trzęsła. Mili zreszta tez :D
Generalnie jestem na NIE jeśli chodzi o markę ale na problemy zdrowotne karma pomaga.
Jedynie Bagi ma Hills weterynaryjnego bo RC jej nie sprzyjał.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon sie 12, 2019 11:55 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Wczoraj spędziłam dzień z mamą. Wróciłam do domu to było po 21 a nawet bliżej 22. Wzięłam prysznic, wstawiłam pranie i w sumie koło 1 poszłam spać. Niestety do 3 nie mogłam usnąć . Dziś wstałam po 8 . Dziewczyny dostały śniadanie którego Zuzia nie chciała , sama zjadłam , wypiłam kawę a koło 12,30 taka śpiączka mnie złapała , że jestem prawie po drugiej kawie i nie mogę utrzymać otwartych powiek bo tak mi się chce spać. Niestety ze spania nici bo do pracy zaraz trzeba się szykować.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2019 11:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MonikaMroz pisze:RC wciąga :D
Mokre z tego rodzaju chyba tez jest. Ewentualnie Veterynaryjne sensitivity by dla Zuzi było dobre. Jest w sosie. Pachńie ładnie :ok: choć dla wybrednych kotów to nie argument :ryk:
Amy jak dostała RC urinary od weta to aż się trzęsła. Mili zreszta tez :D
Generalnie jestem na NIE jeśli chodzi o markę ale na problemy zdrowotne karma pomaga.
Jedynie Bagi ma Hills weterynaryjnego bo RC jej nie sprzyjał.

Ja właśnie kupiłam Zuzi Royal Canin Sensible 33 a to karma weterynaryjna właśnie po to by odciążyć jej jelitka i układ pokarmowy. Hills był w za dużym opakowaniu a szukałam czegoś najmniejszego żeby sprawdzić czy posmakuje. Ciężko jest dogodzić kotu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2019 20:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Bosiu i reszta ferajny bardzo dziękują cioci Ewie za pieniądze na mięsko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ciociu bardzo martwimy się o Adka bo nic nie chce jeść :placz: :placz: :placz:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Pon sie 12, 2019 20:28 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ja kiedyś wykończyłam w domu maszynkę do mielenia, ale to dlatego że chciałam popchnąć mięso łyżeczką nie wyłączając maszynki :oops: To był kosztowny błąd.
Pytanie czy kobitki nie zrobiły czegoś podobnego.

Śpiączka dzisiaj straszna. Ja próbowałam się zdrzemnąć po południu ale jakoś mi nie wyszło, tylko pannice podrzemały. Teraz łażą i marudzą nie wiem o co.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sie 13, 2019 10:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

isabell36 pisze:Bosiu i reszta ferajny bardzo dziękują cioci Ewie za pieniądze na mięsko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ciociu bardzo martwimy się o Adka bo nic nie chce jeść :placz: :placz: :placz:

Czytałam co z Adkiem i jest mi bardzo przykro. Nereczki dla wolnożyjącego kotka to katastrofa. Nie wiem jak wam pomóc - przesyłam ciepłe myśli dla wszystkich.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 13, 2019 10:32 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

MB&Ofelia pisze:Ja kiedyś wykończyłam w domu maszynkę do mielenia, ale to dlatego że chciałam popchnąć mięso łyżeczką nie wyłączając maszynki :oops: To był kosztowny błąd.
Pytanie czy kobitki nie zrobiły czegoś podobnego.

Śpiączka dzisiaj straszna. Ja próbowałam się zdrzemnąć po południu ale jakoś mi nie wyszło, tylko pannice podrzemały. Teraz łażą i marudzą nie wiem o co.

Nie mam pojęcia co ona kombinowała i chyba nie chcę wiedzieć by mnie szlag nie trafił. Naprawdę jeszcze z takimi pustakami to nie pracowałam. Ich bezmyślność mnie przeraża. :strach: :strach: :strach:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 13, 2019 10:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Mamy dużo nowych ludzi do pracy . Często się zmieniają przychodzą i odchodzą zanim człowiek się przyzwyczai. Od kilku dni pracuje u nas chłopak a APT ( Agencja Pracy Tymczasowej ). Jest taki dziwny. Niby pracuje , coś tam robi ale strasznie małomówny i taki ......po prostu dziwny. W sobotę była u nas na wsparciu kierowniczka z innego sklepu. Poszła do tego chłopaka i mówi , że jak skończy przerwę to niech zacznie fejsować nabiał. Chłopak do niej , że dobrze tylko co to znaczy fejsować. Kierowniczka mu wytłumaczyła , że fejsowanie to przesuwanie towaru na półkach do przodu i , żeby tak poprzesuwał nabiał a on do niej z pytaniem a co to jest nabiał 8O . Następna agentka pracuje u nas . Na oko tak lat 40 + . Przyszła do mnie i pyta czy są borówki. Odpowiedziałam jej , że na pewno nie bo w sobotę już nie było a nie było jeszcze dostawy. A ona do mnie kiedy będzie dostawa. Więc mówię , że jak przyjedzie to będzie a ona do mnie ale o której. Trochę mnie już zirytowała więc mówię , że wróżka nie jestem i nie wiem. Jak przyjedzie to będzie. No to ona do mnie znów , że ona by sprawdziła czy są te borówki. Myślę sobie przed chwilą jej tłumaczyłam , że nie ma bo w sobotę już nie było a nie było jeszcze dostawy więc skąd niby miały by być ale ok sprawdzaj sobie. Stanęła na środku magazynu i mówi do mnie , że jakby coś to powinny gdzieś tu być te borówki. Mówię jej , że nie , że jakby coś to powinny w chłodni być te borówki. Poszła do chłodni , wraca i z przejęciem mówi do mnie - no nie ma tych borówek. No to co ona teraz zrobi, jak ona ma powiedzieć klientowi , że nie ma borówek.
Po prostu ręce, cycki i wszystko mi opadło.
Gdy przyjechała w końcu dostawa ponad 2 godz. zajęło jej rozkładanie palety z warzywami. Wieczorem kierowniczka też musiała pokazać jej na czym polega fejsowanie. Dziewczyna pracuje już u nas 3 tydzień. Aż strach ją postawić na gazetkę bo wymiana 3500 fiszek zajmie jej 48 godz. :strach: :strach: :strach:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 13, 2019 11:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Wczoraj Zuzia musika nie ruszyła wcale tylko chrupała chrupki. Na szczęście dziś mokre w sosiku jej posmakowało i wylizała z lekarstwem. Nabiera ciałka i z dnia na dzień wygląda coraz ładniej. Futerko się ładnie układa na zaokrąglonych boczkach i już tak nie odstaje na chudziutkiej dupce.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 13, 2019 12:06 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa jak czytam o tych twoich pracownikach i patrzę na tą moją, ona też 40 + i myślę że może ich jakąś zaraza dotknęła - opóźnienie w rozwoju :mrgreen: :strach:
Cieszę się że Zuzia lepiej się czuje i je. :1luvu: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul i 226 gości