Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 48

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 04, 2019 12:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:
Gosiagosia pisze:Współczuję takich klientów.
Moi synowie też mają już dość roszczeniowych klientów. Kupują bezmyślne, nie czytają opisów i jeszcze mają pretensje.

Ja czasami odnoszę wrażenie , że ludzie naprawdę nie potrafią czytać a czytanie ze zrozumieniem to już sztuka dla nielicznych.

Masz rację nie czytają nie patrzą na ceny itp a potem zwroty i pretensje.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 04, 2019 14:04 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Dlatego najfajniej jest robić zakupy przez internet - na spokojnie, bez tłoku, można sobie doczytać opis, zastanowić się, a nawet zmienić, jak się człowiek rozmyśli. No i nie ma kolejek do kasy :D Oby tylko Tesco nie zlikwidowało tej usługi, bo ciągle zamykają kolejne sklepy :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60445
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 8:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Po kilku dobrych dniach Zuzia dziś zaczęła mi dzień od pawika na szczęście ze śliny i obsrania połowy pokoju. Obudził mnie smród więc dość szybko wstałam by ujrzeć dwie kupy takie na wpół rzadkie . Zuzia się tak rozbisurmaniła z tymi kupami , że miejsce zdecydowanie przestało mieć dla niej znaczenie. Nasrała do miski w kuchni, w ostatniej chwili ściągnęłam ją najpierw z ławy a potem z parapetu , wcisnęła tą chudą dupkę w uchyloną szparę w szafie w przedpokoju i nasrała do szafy , stojąc na podłokietniku fotela jedną łapką trzema pozostałymi wspierała się na stoliku z dekoderem i pobrudziła fotel który musiałam czyścić. Nie ma co poniedziałek zaczął mi się pracowicie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:04 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Po kilku dobrych dniach Zuzia dziś zaczęła mi dzień od pawika na szczęście ze śliny i obsrania połowy pokoju. Obudził mnie smród więc dość szybko wstałam by ujrzeć dwie kupy takie na wpół rzadkie . Zuzia się tak rozbisurmaniła z tymi kupami , że miejsce zdecydowanie przestało mieć dla niej znaczenie. Nasrała do miski w kuchni, w ostatniej chwili ściągnęłam ją najpierw z ławy a potem z parapetu , wcisnęła tą chudą dupkę w uchyloną szparę w szafie w przedpokoju i nasrała do szafy , stojąc na podłokietniku fotela jedną łapką trzema pozostałymi wspierała się na stoliku z dekoderem i pobrudziła fotel który musiałam czyścić. Nie ma co poniedziałek zaczął mi się pracowicie.


Współczuję Ci bardzo, ale dla mnie ewidentnie Zuzia jest ciągle jeszcze chora. Takie obsrywanie mieszkania gdzie popadnie to nie rozbisurmanienie tylko .... jakaś choroba.
Może wet powinien spróbować innych leków ?
Biedna Zuziczka :201461

A probowałaś dawać Zuzi taką karmę ? Moja Tola bardzo chętnie ją wcina, a przy okazji i inne też troche skubną.
Mokra też jest, ale juz mniej chętniej ją jedzą

https://zooart.com.pl/product-pol-3177- ... RATIS.html
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9467
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 05, 2019 9:14 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Kotina pisze:
Ewa L. pisze:Po kilku dobrych dniach Zuzia dziś zaczęła mi dzień od pawika na szczęście ze śliny i obsrania połowy pokoju. Obudził mnie smród więc dość szybko wstałam by ujrzeć dwie kupy takie na wpół rzadkie . Zuzia się tak rozbisurmaniła z tymi kupami , że miejsce zdecydowanie przestało mieć dla niej znaczenie. Nasrała do miski w kuchni, w ostatniej chwili ściągnęłam ją najpierw z ławy a potem z parapetu , wcisnęła tą chudą dupkę w uchyloną szparę w szafie w przedpokoju i nasrała do szafy , stojąc na podłokietniku fotela jedną łapką trzema pozostałymi wspierała się na stoliku z dekoderem i pobrudziła fotel który musiałam czyścić. Nie ma co poniedziałek zaczął mi się pracowicie.


Współczuję Ci bardzo, ale dla mnie ewidentnie Zuzia jest ciągle jeszcze chora. Takie obsrywanie mieszkania gdzie popadnie to nie rozbisurmanienie tylko .... jakaś choroba.
Może wet powinien spróbować innych leków ?

Ja wiem , że ona nie robi tego ze złośliwości tylko dlatego , że jest chora. Choć czasami naprawdę czuję się bezradna i chce mi się płakać bo zawsze wracając do domu zastanawiam się co zastanę.
Właśnie pisałam na mesengerze do naszego doktorka opisałam mu co i jak i czekam na jego opinię. Może to już czas na wprowadzenie sterydu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:16 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Tej karmy jeszcze jej nie dawałam bo ona do tej pory nie jadała suchego. Od jakiegoś czasu dopiero zaczęła chrupać . To Pola jest suchożerna. Mają mieszankę karm bezzbożowych.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:34 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Biedne jesteście obie z tą Zuzi niedyspozycją. Dobrze, że się skonsultujesz z wetem, bo Zuzi wyraźnie coś bardzo dolega. Może wet zaleci dodatkowe badania?
Dobrego dnia i jak najmniej niespodzianek! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60445
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:35 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Pan doktor mi odpisał i umówiłam ją na czwartek na USG. Obejrzy jej wątróbkę i zdecyduje czy przechodzimy na steryd i co robimy dalej.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Oby pomogło, bo tak to obie się męczycie! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60445
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Musimy isc do innej pani doktor takiej co raz w tygodniu przyjezdza z Warszawy bo nasz doktorek napisal ze go nie bedzie bo wlasnie zaczyna urlop. Doktorek tez czlowiek wiec odpoczynek mu sie nalezy. Warszawska doktorka przyjezdza ze swoim sprzetem i jest bardzo dokladna w badaniu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:Pan doktor mi odpisał i umówiłam ją na czwartek na USG. Obejrzy jej wątróbkę i zdecyduje czy przechodzimy na steryd i co robimy dalej.


byle cos dobrego dla kota wymyslił, bo jak na razie efekty marne tego leczenia, Zuzia sie męczy i Ty przy niej :(
powodzenia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 05, 2019 9:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Pan doktor mi odpisał i umówiłam ją na czwartek na USG. Obejrzy jej wątróbkę i zdecyduje czy przechodzimy na steryd i co robimy dalej.


byle cos dobrego dla kota wymyslił, bo jak na razie efekty marne tego leczenia, Zuzia sie męczy i Ty przy niej :(
powodzenia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie moge powiedziec ze to zle leczenie bo do tej pory sie sprawdzalo. Owszem miewala incydenty ale ogolnie bylo w miare ok i nawet wyniki sie poprawily. Od polowy lipca tak jej sie pogorszylo.
Dokrorek napisal mi ze w razie czego jest z lecznica na biezaco w kontakcie wiec zawsze mozna sie z nim skonsultowac.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 05, 2019 9:57 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Pan doktor mi odpisał i umówiłam ją na czwartek na USG. Obejrzy jej wątróbkę i zdecyduje czy przechodzimy na steryd i co robimy dalej.


byle cos dobrego dla kota wymyslił, bo jak na razie efekty marne tego leczenia, Zuzia sie męczy i Ty przy niej :(
powodzenia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie moge powiedziec ze to zle leczenie bo do tej pory sie sprawdzalo. Owszem miewala incydenty ale ogolnie bylo w miare ok i nawet wyniki sie poprawily. Od polowy lipca tak jej sie pogorszylo.
Dokrorek napisal mi ze w razie czego jest z lecznica na biezaco w kontakcie wiec zawsze mozna sie z nim skonsultowac.


nie obraż się ,ale to nie wyniki choruja tylko pacjent, a Zuzia od dawna sygnalizuje , ze cos jest nie tak i to bardzo
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sie 05, 2019 10:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

Ja bym też wprowadziła chyba już specjalną karmę. Takie sraczki za przeproszeniem nie są dobre bo odwadniają Zuzieńke.
Ucałuj tego marnego pysia :1luvu:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pon sie 05, 2019 10:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 4

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Pan doktor mi odpisał i umówiłam ją na czwartek na USG. Obejrzy jej wątróbkę i zdecyduje czy przechodzimy na steryd i co robimy dalej.


byle cos dobrego dla kota wymyslił, bo jak na razie efekty marne tego leczenia, Zuzia sie męczy i Ty przy niej :(
powodzenia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Nie moge powiedziec ze to zle leczenie bo do tej pory sie sprawdzalo. Owszem miewala incydenty ale ogolnie bylo w miare ok i nawet wyniki sie poprawily. Od polowy lipca tak jej sie pogorszylo.
Dokrorek napisal mi ze w razie czego jest z lecznica na biezaco w kontakcie wiec zawsze mozna sie z nim skonsultowac.


nie obraż się ,ale to nie wyniki choruja tylko pacjent, a Zuzia od dawna sygnalizuje , ze cos jest nie tak i to bardzo

Nie obrażam się .
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 318 gości