Re: Szalony Team.Łatwo przyszło-nasze początki...
Napisane: Śro kwi 29, 2020 18:10
Kartka boska, dzięki Gosiagosia za chwilę uśmiechu. I za odwiedziny Kotina i mir.ka. Dzięki, że jesteście
U mnie znowu jazdy z kotem, tym razem Tereska. Ale na szczęście dzis wydaje się, że sytuacja opanowana. Przez nawrót bolesnosci kręygosłupa nie chciala w ogóle korzystać z kuwety. Przed nami majówka, jutro mamy dostac baterię leków przeciwbólowych. Jakoś damy radę
U mnie znowu jazdy z kotem, tym razem Tereska. Ale na szczęście dzis wydaje się, że sytuacja opanowana. Przez nawrót bolesnosci kręygosłupa nie chciala w ogóle korzystać z kuwety. Przed nami majówka, jutro mamy dostac baterię leków przeciwbólowych. Jakoś damy radę