SabaS pisze:No pewnie Rok temu w prezencie była wizyta u weta, mam nadzieję, że w tym roku będzie jednak przyjemniejszy prezent
To trzymam kciuki żeby żadna choroba się nie wykluła
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
SabaS pisze:No pewnie Rok temu w prezencie była wizyta u weta, mam nadzieję, że w tym roku będzie jednak przyjemniejszy prezent
SabaS pisze:Dziękujemy
SabaS pisze:Dzisiaj mija dwa lata, kiedy przywiozłam ze stowarzyszenia Tereskę. Izolacja trwała kilka minut, po czym Tereska i Szajbus zafundowały mi taki koncert, że zdecydowałam się wypuścić kotkę na mieszkanie. Od pierwszych chwil poczuła się jak u siebie. I od początku pokazała Szajbusowi, że nie na wszystko będzie mógł sobie pozwolić Moja Księżniczka, kochana Sówka Do łóżka przyszła tylko raz, nie lubi być noszona, nie wskakuje na kolana, ale chętnie się ociera o nogi, wskakuje na stół i wtula się pyszczkiem w moją twarz. Jestem szczęśliwa, że jest z nami.
SabaS pisze:Dziękujemy za wszystkie mile słowa i glaski dla kotecka, przekazane a Tereska wymiziana teraz zmęczona śpi.
A ja znów głupieję z wynikami badań moczu Kropki. Parametry nerkowe się poprawiły, ciśnienie spadło do 160. Za to ponownie wskazują na stan zapalny pęcherza i w tym kierunku się leczymy, przez miesiąc bierze Cystophan oraz połowę zalecanej dawki Semintry. Ja już nic z tego nie wiem ale ostatecznie lepsze zapalenie pęcherza niż niewydolność nerek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 51 gości