Strona 1 z 64

Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 15:44
przez SabaS
Witajcie
Jestem już z Wami jakiś czas, więc nadeszła pora na oficjalne zapoznanie.
Okazja jest ku temu znakomita, ponieważ za kilka dni stuknie nam roczek w obecnym składzie.
Przestrzeń domową dzielę z dwójką przekochanych kotów:

Szajbus - zwariowany ok. 6-letni kot z mnóstwem pomysłów i niespożytą energią oraz

Tereska - delikatna ok. 4- letnia koteczka o przepięknych oczach i cudnym charakterze.

Po rocznej walce o komfortowe życie mojego pierwszego kota, musiałam pozwolić mu odejść.To był ciężki czas dla mnie patrzeć codziennie jak niknie w oczach...13 maja minęły 3 lata.
Absolutnie nie chciałam kolejnego kota, nie od razu. Nie miałam potrzeby zapełniać pustki po stracie ulubieńca. Pragnęłam odpocząć, odreagować miesiące stresów i ciągłego lęku, co zastanę gdy wejdę do domu. Nieprzespane noce na ciągłym czuwaniu.

Szajbus pojawił się dosłownie na mojej drodze do pracy o 5 rano w przedostatni dzień roku szkolnego 3 lata temu. Wtedy pomyślałam, że komuś uciekł. Włóczył się po osiedlu przez 3 tygodnie, coraz brudniejszy i z każdym dniem bardziej wystraszony. Na szczęście było kilka dobrych osób, które go dokarmiały. Ale nikt go nie szukał. Teraz już wiem, że ktoś się go pozbył. Nikt go też nie chciał przygarnąć, mimo jego niewątpliwej urody.
Kolejna zimna i burzowa lipcowa noc złamały mój opór i z pomocą dwóch fajnych kociar Szajbus był już u mnie. Pierwsza noc to był koszmar, ciągłe miauczenie, drapanie w okna, zrzucone doniczki z parapetu.
Następne 3 tygodnie to powolne oswajanie i wyprowadzanie z kryjówki w wersalce. Potem było szykowanie do kastracji i odpchlenie mieszkania. Teraz to mega przytulas i mój wierny towarzysz w codziennych czynnościach. Kot, który nie znosi nudy i nicnierobienia.

Po roku po raz pierwszy pomyślałam o kocim towarzyszu dla Szajbusa. Ale dopiero po prawie dwóch latach dołączyła do niego Tereska. Kotka została adoptowana z Kociej Chatki w Sosnowcu 27 maja 2018 r. Tam przebywała prawie rok, w międzyczasie została u niej zdiagnozowana choroba nieswoistego zapalenia jelit IBD.
Zdjęcie Tereski z lipca 2017 r, niedługo po przyjęciu do Kociej Chatki
Obrazek


Wątek w budowie, uczę się wstawiać zdjęcia :) c.d.wkrótce

:201497

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 17:39
przez mir.ka
Ale my się juz przywitamy
Obrazek

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 18:40
przez kwiryna
My też! :)

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 18:54
przez SabaS
Witam pierwszych gości na moim wątku tworzącym się w wielkich bólach :lol:

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 18:56
przez Marzenia11
I ja :D

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 18:57
przez SabaS
Miło mi Cię gościć Marzeniu

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 19:04
przez aga66
I ja się witam!

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 19:09
przez SabaS
Witam serdecznie :1luvu:

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 19:57
przez jolabuk5
I my się witamy :1luvu: , z Sabcią i resztą kotow :D
Zdjęcia musisz wrzucić na jakiś portal, np. Fotosik.pl, zapodaj.net i po załadowaniu wyszukać link opisany jako przeznaczony na forum. Skopiować, wkleić i już.

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Pt maja 24, 2019 20:11
przez SabaS
Witam Cię i ja i Twoją gromadką kotów też z Sabcią na czele, moją imienniczką :D dzięki za podpowiedzi, wszystkie rady pomocne. Następny etap nauki to będą filmiki :)

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Sob cze 01, 2019 8:57
przez Marzenia11
Co u Was?

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Sob cze 01, 2019 9:07
przez SabaS
Nie mogę się zmobilizować, żeby skończyć wpis. Mało czasu popoludniami. Wczoraj Teresce na miły początek kolejnego roku razem zafundowałam sesję zdjęciową. Rtg :mrgreen: a Szajbus demoluje mi chałupę z nudów bo kumpela od gonitw na razie do niczego :( a poza tym ok. Może dziś się pobawię zdjęciami.

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Sob cze 01, 2019 9:20
przez ewkkrem
Przywitamy się i my: Drops, Amorka, Mumiś i Maciek :mrgreen:
Nasz duża czekała aż 6 lat, po stracie jej pierwszej koteczki, zanim mnie przygarnęła.
W imieniu całego stada Drops.

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Sob cze 01, 2019 9:29
przez SabaS
Witaj ewkkrem, Dropsie, Amorko, Maćku i Mumisiu.
Wiesz, miałam inne plany życiowe, chciałam przygarnąć kota a może koty, ale takie starsze, schorowane. U mnie cisza i spokój, to chyba miałyby lepiej jak w schronisku. Niestety życie wszystko zweryfikowało. Ale chyba tak musiało być. Szajbus jest największą kocią przylepą, jaką znam :D a Tereska? Jest przekochaną kociczką mimo choroby i zmartwień, jakich mi teraz dokłada.

Re: Szalony Team Sza-Te.Łatwo przyszło-nasze początki...

PostNapisane: Sob cze 01, 2019 10:19
przez Marzenia11
A co się dzieje z Tereską? :roll: :ok: