Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
SabaS pisze:Minęło kilka dni od zabiegu a ja się zastanawiam czy mi kocura nie podmienili. Widzę jak bardzo się uspokoił, owszem dalej czasem pogoni, ale już nie do upadłego, odpuszcza. Koty są coraz częściej w trójkę blisko siebie, bardziej wyluzowane,nie wyczuwa się już tego napięcia i gotowości do ucieczki. Ba potrafią się w trójkę bawić jedną zabawką A ja się zastanawiam, jak Szajbus tyle lat funkcjonował w bólu i jestem zła na siebie Podejrzewałam tarczycę, bo ma lekko podwyższone parametry, ale na stałym poziomie od czterech lat, to znaczy od początku jak jest u mnie. Dopiero pół roku temu wetka dokładnie go obejrzała od środka i zauważyła duży kamień na zębach i uszkodzone szkliwo. W trakcie zabiegu okazało się, że od wewnętrznej strony zębów są takie ubytki, że nie kamień, tylko całe zęby są do usunięcia. Zła jestem, ale też cieszę się, że to już za nami. Przynajmniej na jakiś czas
SabaS pisze:Pięknie dziękujemy za życzenia, i jedno i drugie bardzo ważne i potrzebne, czego i Tobie życzymy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 301 gości