Witajcie
Jestem już z Wami jakiś czas, więc nadeszła pora na oficjalne zapoznanie.
Okazja jest ku temu znakomita, ponieważ za kilka dni stuknie nam roczek w obecnym składzie.
Przestrzeń domową dzielę z dwójką przekochanych kotów:
Szajbus - zwariowany ok. 6-letni kot z mnóstwem pomysłów i niespożytą energią oraz
Tereska - delikatna ok. 4- letnia koteczka o przepięknych oczach i cudnym charakterze.
Po rocznej walce o komfortowe życie mojego pierwszego kota, musiałam pozwolić mu odejść.To był ciężki czas dla mnie patrzeć codziennie jak niknie w oczach...13 maja minęły 3 lata.
Absolutnie nie chciałam kolejnego kota, nie od razu. Nie miałam potrzeby zapełniać pustki po stracie ulubieńca. Pragnęłam odpocząć, odreagować miesiące stresów i ciągłego lęku, co zastanę gdy wejdę do domu. Nieprzespane noce na ciągłym czuwaniu.
Szajbus pojawił się dosłownie na mojej drodze do pracy o 5 rano w przedostatni dzień roku szkolnego 3 lata temu. Wtedy pomyślałam, że komuś uciekł. Włóczył się po osiedlu przez 3 tygodnie, coraz brudniejszy i z każdym dniem bardziej wystraszony. Na szczęście było kilka dobrych osób, które go dokarmiały. Ale nikt go nie szukał. Teraz już wiem, że ktoś się go pozbył. Nikt go też nie chciał przygarnąć, mimo jego niewątpliwej urody.
Kolejna zimna i burzowa lipcowa noc złamały mój opór i z pomocą dwóch fajnych kociar Szajbus był już u mnie. Pierwsza noc to był koszmar, ciągłe miauczenie, drapanie w okna, zrzucone doniczki z parapetu.
Następne 3 tygodnie to powolne oswajanie i wyprowadzanie z kryjówki w wersalce. Potem było szykowanie do kastracji i odpchlenie mieszkania. Teraz to mega przytulas i mój wierny towarzysz w codziennych czynnościach. Kot, który nie znosi nudy i nicnierobienia.
Po roku po raz pierwszy pomyślałam o kocim towarzyszu dla Szajbusa. Ale dopiero po prawie dwóch latach dołączyła do niego Tereska. Kotka została adoptowana z Kociej Chatki w Sosnowcu 27 maja 2018 r. Tam przebywała prawie rok, w międzyczasie została u niej zdiagnozowana choroba nieswoistego zapalenia jelit IBD.
Zdjęcie Tereski z lipca 2017 r, niedługo po przyjęciu do Kociej Chatki
Wątek w budowie, uczę się wstawiać zdjęcia
c.d.wkrótce