Szalony Team. Jest nas mniej... Kropcia (*). Tęsknię :(

[Gosiagosia]

[SabaS]

[Gosiagosia]

[SabaS]

Dziękuję Gosiu

[mir.ka]

Kropcia [*]
Co się stało?

[SabaS]

We wtorek pozwoliłam Kropce odejść... pomogłam przejść za Tęczowy Most...Przegrała nierówną walkę z pnn, do końca wyglądała ślicznie, ale oczy odzwierciedlały ból i brak komfortu. Do końca próbowała być silną kotką. Od niedawna polubiła głaskanie na kolanach, spanie w łóżku na poduszce lub na nogach. Uwielbiała wspinać się na mnie i wtulać łebek w szyję. Zrobiło się tak cicho i spokojnie, nie ma już Kropki biegającej ciągle po mieszkaniu, wskakującej na wszystkie możliwe meble, otwierające szafki i wywalającej ciuchy...będzie mi Jej brakować, nawet nie sądziłam, że tak bardzo...
Kocham Cię Kropciu, nie żałuję żadnej decyzji, szkoda tylko że życie napisało dla nas taki scenariusz. Bądź szczęśliwa, tam gdzie teraz jesteś. Rób demolkę, baw się wędkami i jedz do woli. Nie jesteś tam sama, czekają na Ciebie Mój Tata i Kotydwa12. Za jakiś czas się spotkamy. Do zobaczenia kiedyś Kropciu (*)

[mir.ka]

We wtorek pozwoliłam Kropce odejść... pomogłam przejść za Tęczowy Most...Przegrała nierówną walkę z pnn, do końca wyglądała ślicznie, ale oczy odzwierciedlały ból i brak komfortu. Do końca próbowała być silną kotką. Od niedawna polubiła głaskanie na kolanach, spanie w łóżku na poduszce lub na nogach. Uwielbiała wspinać się na mnie i wtulać łebek w szyję. Zrobiło się tak cicho i spokojnie, nie ma już Kropki biegającej ciągle po mieszkaniu, wskakującej na wszystkie możliwe meble, otwierające szafki i wywalającej ciuchy...będzie mi Jej brakować, nawet nie sądziłam, że tak bardzo...
Kocham Cię Kropciu, nie żałuję żadnej decyzji, szkoda tylko że życie napisało dla nas taki scenariusz. Bądź szczęśliwa, tam gdzie teraz jesteś. Rób demolkę, baw się wędkami i jedz do woli. Nie jesteś tam sama, czekają na Ciebie Mój Tata i Kotydwa12. Za jakiś czas się spotkamy. Do zobaczenia kiedyś Kropciu (*)

smutne to bardzo

[ewar]

Bardzo mi przykro

[jolabuk5]

We wtorek pozwoliłam Kropce odejść... pomogłam przejść za Tęczowy Most...Przegrała nierówną walkę z pnn, do końca wyglądała ślicznie, ale oczy odzwierciedlały ból i brak komfortu. Do końca próbowała być silną kotką. Od niedawna polubiła głaskanie na kolanach, spanie w łóżku na poduszce lub na nogach. Uwielbiała wspinać się na mnie i wtulać łebek w szyję. Zrobiło się tak cicho i spokojnie, nie ma już Kropki biegającej ciągle po mieszkaniu, wskakującej na wszystkie możliwe meble, otwierające szafki i wywalającej ciuchy...będzie mi Jej brakować, nawet nie sądziłam, że tak bardzo...
Kocham Cię Kropciu, nie żałuję żadnej decyzji, szkoda tylko że życie napisało dla nas taki scenariusz. Bądź szczęśliwa, tam gdzie teraz jesteś. Rób demolkę, baw się wędkami i jedz do woli. Nie jesteś tam sama, czekają na Ciebie Mój Tata i Kotydwa12. Za jakiś czas się spotkamy. Do zobaczenia kiedyś Kropciu (*)

Tak pięknie o niej napisałaś... Z taką miłością
Kropeczko [*][*][*]

[Marzenia11]

Kocham Cię Kropciu, nie żałuję żadnej decyzji, szkoda tylko że życie napisało dla nas taki scenariusz. Bądź szczęśliwa, tam gdzie teraz jesteś. Rób demolkę, baw się wędkami i jedz do woli. Nie jesteś tam sama, czekają na Ciebie Mój Tata i Kotydwa12. Za jakiś czas się spotkamy. Do zobaczenia kiedyś Kropciu (*)

[SabaS]

Dziękuję Wam, że jesteście. Nie sądziłam, że tak bardzo zwiążę się emocjonalnie z Kropką. Jest ciężko na sercu i tak bardzo żal, że Kropcia miała krótkie życie. Teraz dopiero widzę że Szajbus i Tereska były odstawione na boczny tor i próbują nadrobić ten brak zainteresowania z mojej strony. To nadrabiam i zabieram dziś Tereskę do weta taka jestem niedobra

[Gosiagosia]

Kropcia [*]
Tak mi jest przykro, wiem co czujesz i mocno przytulam.

[SabaS]

Dziękuję Gosiu, ja Ciebie też przytulam cieszę się, że rozpoczęłaś nowy wątek z Pusią i Emi. Mocno Wam kibicuję w zacieśnianiu relacji

[mir.ka]

Dziękuję Wam, że jesteście. Nie sądziłam, że tak bardzo zwiążę się emocjonalnie z Kropką. Jest ciężko na sercu i tak bardzo żal, że Kropcia miała krótkie życie. Teraz dopiero widzę że Szajbus i Tereska były odstawione na boczny tor i próbują nadrobić ten brak zainteresowania z mojej strony. To nadrabiam i zabieram dziś Tereskę do weta taka jestem niedobra

może było jej życie krótkie, ale była do ostatniej chwili otoczona opieką

[maczkowa]

bardzo, bardzo mi przykro i tak mi szkoda Kropeczki, od początku, gdy odeszła jej poprzednia opiekunka mała wpadłą mi w serce i zawsze o niej pamietałam ((