Strona 40 z 100

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Nie lip 07, 2019 15:28
przez Gosiagosia
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:Cos mi się Rudzia nie podoba, nie wiem czy czasem znowu nie ma problemu z gardłem :( Jak za złość zauważyliśmy, że coś chyba jest nie tak, dopiero wieczorem. Dzisiaj muszę ja poobserwować i jak podejrzenia się potwierdzą to jutro do weta. Już kilka razy tak było, ze jak ją bolało gardło to przychodziła się miziać i nadstawiała łepek, jak ją się głaskało po gardełku to "wyśpiewywała", Teraz też tak samo :( Nie wymiotuje i je raczej normalnie.

Oby nie gardelko tylko chęć na pieszczoty. :ok: :ok:
Migotka też jest chudziutka waży 3.200. :oops:
Martwi mnie to bo ważyła nie tak dawno 4 kg, niby je ale tak mało, jak zje za dużo to zwraca.
Mireczko co mogę jej dawać żeby przytyla, polecisz jakieś witaminka czy sosiki. Będę robić zamówienie w zooplus.

Ojej :strach: a była u weta?

Była tydzień temu, badania niby dobre tylko enzymy wątrobowe podwyższone, dostała leki na 2 tygodnie Hepatiale. Wet nic nie mówił ale ja widzę że ma za mało leukocytow a za dużo hemoglobiny i hematokrytu. Niby to są śladowe ilości więc się nie martwię. Migotka ma już 7 lat.
Daję jej częściej jeść ale ona taka wybredna i myślałam o czymś na zachętę.


Migotka to jest młoda kicia, nawet moja Elenka, najmłodsza ze starszaków ma wiecej :wink:
ten spadek wagi to w jakim okresie nastąpił?
Rudzia w najlepszym swoim okresie ważyła 6 kg, ale była młoda i jedynaczka, przy Tofiku i Elence trochę zrzuciła. Najlepiej wygladała jak ważyła 5,5 kg, bo ona jest duzym kotem i to wcale nie było za duzo. Teraz ponizej 5 kg, ale wiecej raczej nie bedzie :(

Wstyd się przyznać ale nie wiem tak dokładnie w tamtym roku miała 4kg.

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Nie lip 07, 2019 23:38
przez jolabuk5
mir.ka pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fajne kicie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 9:24
przez mir.ka
Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:Cos mi się Rudzia nie podoba, nie wiem czy czasem znowu nie ma problemu z gardłem :( Jak za złość zauważyliśmy, że coś chyba jest nie tak, dopiero wieczorem. Dzisiaj muszę ja poobserwować i jak podejrzenia się potwierdzą to jutro do weta. Już kilka razy tak było, ze jak ją bolało gardło to przychodziła się miziać i nadstawiała łepek, jak ją się głaskało po gardełku to "wyśpiewywała", Teraz też tak samo :( Nie wymiotuje i je raczej normalnie.

Oby nie gardelko tylko chęć na pieszczoty. :ok: :ok:
Migotka też jest chudziutka waży 3.200. :oops:
Martwi mnie to bo ważyła nie tak dawno 4 kg, niby je ale tak mało, jak zje za dużo to zwraca.
Mireczko co mogę jej dawać żeby przytyla, polecisz jakieś witaminka czy sosiki. Będę robić zamówienie w zooplus.

Ojej :strach: a była u weta?

Była tydzień temu, badania niby dobre tylko enzymy wątrobowe podwyższone, dostała leki na 2 tygodnie Hepatiale. Wet nic nie mówił ale ja widzę że ma za mało leukocytow a za dużo hemoglobiny i hematokrytu. Niby to są śladowe ilości więc się nie martwię. Migotka ma już 7 lat.
Daję jej częściej jeść ale ona taka wybredna i myślałam o czymś na zachętę.


Migotka to jest młoda kicia, nawet moja Elenka, najmłodsza ze starszaków ma wiecej :wink:
ten spadek wagi to w jakim okresie nastąpił?
Rudzia w najlepszym swoim okresie ważyła 6 kg, ale była młoda i jedynaczka, przy Tofiku i Elence trochę zrzuciła. Najlepiej wygladała jak ważyła 5,5 kg, bo ona jest duzym kotem i to wcale nie było za duzo. Teraz ponizej 5 kg, ale wiecej raczej nie bedzie :(

Wstyd się przyznać ale nie wiem tak dokładnie w tamtym roku miała 4kg.


ja wpisuję wagę kotów do książeczek obok informacji o szczepieniu i dlatego wiem jaką mają/miały wagę

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 9:24
przez mir.ka
jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fajne kicie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


straszne rozrabiaki :)

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 9:28
przez mir.ka
Zapisałam Rudzię do weta, idziemy na 18.30. Dużo biedna śpi, ale je normalnie i nie wymiotuje.

I byliśmy :( Ma zapalenie gardła :(
Gardełko bardzo zaczerwienione, węzły chłonne powiększone, temperatura w normie. Dostała dwa zastrzyki i tabletki na 3 dni do podawania 2 x dziennie. Juz dostała... z pastą, sposób nadal działa :wink:
Waga od kwietnia bez zmian 4,70 kg

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Pon lip 08, 2019 21:40
przez MaryLux
I co wet?

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 7:25
przez mir.ka
MaryLux pisze:I co wet?


napisałam ,ze ma zapalenie gardła :( , tablety na szczęście metodą pastową wchodzą same do pysia :wink:

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 8:50
przez Gosiagosia
Za Rudzie i jej gardełko. :ok: :ok:

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 10:10
przez mir.ka
Gosiagosia pisze:Za Rudzie i jej gardełko. :ok: :ok:


podobno teraz duzo kotów choruje z powodu tej pogody :(

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 13:32
przez alessandra
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:I co wet?


napisałam ,ze ma zapalenie gardła :( , tablety na szczęście metodą pastową wchodzą same do pysia :wink:



8O a z czego to sie wzięło , lodów chyba nie jadła ?...

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 13:43
przez JoasiaS
Dużo zdrówka dla Rudzi, Mirko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 14:27
przez ewkkrem
Hae, hej, hop, hop, postanowiłem wciąć się na Wasz wątek :oops: . Maja Duża miałka, że jej dawna koteczka Ruzia, to uwielbiała lody, śmietankowe, takie już rozpuszczone, i ... ona to ponoć jadła :mrgreen: Rudziu, może daj "se luz" z lodami :twisted:
Drops.

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 17:27
przez mir.ka
alessandra pisze:
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:I co wet?


napisałam ,ze ma zapalenie gardła :( , tablety na szczęście metodą pastową wchodzą same do pysia :wink:



8O a z czego to sie wzięło , lodów chyba nie jadła ?...


wet powiedział ,że mogło ją przewiać, moze to od spania przy otwartym oknie, bo zostawiałam uchylone na noc, ale opuszczałam roletę, więc chyba za bardzo nie wiało, ale Rudzia często tam spała, albo na swoim "balkonie", ale on w nocy zamknięty, tylko w dzień na nim leżała
ona i Tofik od kilku lat maja problem z gardłem latem

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 17:28
przez mir.ka
JoasiaS pisze:Dużo zdrówka dla Rudzi, Mirko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

:1luvu:

Re: Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- 4 kociaki do adopcji :)))

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 17:33
przez mir.ka
ewkkrem pisze:Hae, hej, hop, hop, postanowiłem wciąć się na Wasz wątek :oops: . Maja Duża miałka, że jej dawna koteczka Ruzia, to uwielbiała lody, śmietankowe, takie już rozpuszczone, i ... ona to ponoć jadła :mrgreen: Rudziu, może daj "se luz" z lodami :twisted:
Drops.



Miło cię widzieć Dropsiku u nas
Obrazek

Rudzia w przeciwieństwie do Ruzi lodów nie je, ani zamrozonych, ani rozpuszczonych to raczej nie to