Miau.PL

Tynek to panda

Bastet pisze:A kto jest najmniejszy?

na dzień dzisiejszy Pusia 548 g, bo biedna ma zatkany nosek i nie zawsze ochotę na jedzenie
nie wiem czy ta dzisiejsza niska waga nie była spowodowana tym ,ze mało zjadła na śniadanie, za to drugi posiłek juz ładnie jej wszedł i nawet poprawiła suchym , aż sie zdziwiłam jak to zobaczyłam i usłyszałam jak chrupie

kwiryna pisze:Tynek to panda

Ale śliczna Cynka

kwiryna pisze:Tynek to panda

MonikaMroz pisze:Ale śliczna Cynka

Każdy kot ma swojego wielbiciela

alessandra pisze:

kwiryna pisze:Tynek to panda

zamienili mi kota

Wiecie, przez te kilka lat zajmowania się kotami stwierdzam ,ze nie ma czegoś takiego jak "kot nieadopcyjny" -chodzi mi głownie o kolor futerka. Każdemu podoba się coś innego i jak nie futro to coś innego zauroczy. Np taki Tynek, niby "pospolity" a jaki jest śliczny. Tak samo bure czy czarne mają wielu wielbicieli, dla których nie istnieje inny kolor, a jeżeli chodzi o czarno-białe, krówki czy pingwinki, to one są wyjątkowe i niepowtarzalne, nie ma dwóch takich samych.

Zważyłam jeszcze raz testowo Pusię, bo mi jej ta wcześniejsza waga bardzo się nie podobała, ale już po tym ładnie zjadła i chyba wypiła mleko, bo znikło w szybkim tempie jak im postawiłam , no i jestem spokojniejsza bo teraz wyszło 576 g , czyli więcej niz wczoraj.

mir.ka pisze:Zważyłam jeszcze raz testowo Pusię, bo mi jej ta wcześniejsza waga bardzo się nie podobała, ale już po tym ładnie zjadła i chyba wypiła mleko, bo znikło w szybkim tempie jak im postawiłam , no i jestem spokojniejsza bo teraz wyszło 576 g , czyli więcej niz wczoraj.

Jak sobie podjadla to od razu przytyla. 9

Mirko, z tym podobaniem to masz prawdę. Z tej czwórki najbardziej kibicuję Pusi. Skradła moje serce niemal od początku.

Dyktatura pisze:Mirko, z tym podobaniem to masz prawdę. Z tej czwórki najbardziej kibicuję Pusi. Skradła moje serce niemal od początku.

Ona jest najspokojniejsza z całego towarzystwa

Ta pogoda przegina , żeby o tej porze było ponad 30 stopni gorąca W przyszłym tygodniu też tak podobno ma być, a ja nie znoszę upałów
Rano było tak przyjemnie , a jeszcze po wyjsciu z domu wita mnie taki widok

ta róża ma juz 10 lat, a jeszcze nigdy nie kwitła tak pięknie jak w tym roku


i jeszcze trochę innych kwiatów

Piękne kwiaty ja też nie cierpię upałów, dla mnie mogłoby być cały rok 20 stopni i byłoby idealnie

Ziemosław pisze:Piękne kwiaty ja też nie cierpię upałów, dla mnie mogłoby być cały rok 20 stopni i byłoby idealnie

A ja lubię co prawda nie w mieście bo można się udusić ale nad morzem czy poza miastem to już jest miłej.