Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

mir.ka pisze:

takie śliczne stadko i nikt ich nie chce
od miesiąca nikt nie dzwonił o nie
juz wydawało mi się ,ze chociaż jeden kociak pojedzie do domu, ale jednak zrezygnowano z niego i to po raz kolejny

Śliczne stadko :1luvu:

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:

takie śliczne stadko i nikt ich nie chce
od miesiąca nikt nie dzwonił o nie
juz wydawało mi się ,ze chociaż jeden kociak pojedzie do domu, ale jednak zrezygnowano z niego i to po raz kolejny

Śliczne stadko

a jakie z nich mruczki i pieszczochy

Nie sądzę, że nikt ICH nie chce. Może treść ogłoszeń zmienić? Nie znam się na tym bo ja nigdy nie brałam kota ze względu na wygląd (urodę). Opiekunka (podblokowa) mojej, trzeciej w życiu koteczki była bardzo zdziwiona, że nie pytałam o wygląd. Wtedy chodziło mi o towarzystwo dla Dropsa, żeby nie był jedynakiem. Bardziej mnie porusza historia kota, jakie ma szanse na szczęśliwe życie i, nie da się ukryć, można żerować na moich uczuciach :evil:

. Pewnie wiele kotów (fajnych lub mniej fajnych) nie znalazło domków bo ogłoszenia nietrafione. Twoje mają już na początku ten handikap, że wstępnie obrobione :mrgreen:

. Urodziwe, zdrowe, po wstępnej "obróbce" znajdą dobre domki.
Za to :ok:

ewkkrem pisze:Nie sądzę, że nikt ICH nie chce. Może treść ogłoszeń zmienić? Nie znam się na tym bo ja nigdy nie brałam kota ze względu na wygląd (urodę). Opiekunka (podblokowa) mojej, trzeciej w życiu koteczki była bardzo zdziwiona, że nie pytałam o wygląd. Wtedy chodziło mi o towarzystwo dla Dropsa, żeby nie był jedynakiem. Bardziej mnie porusza historia kota, jakie ma szanse na szczęśliwe życie i, nie da się ukryć, można żerować na moich uczuciach . Pewnie wiele kotów (fajnych lub mniej fajnych) nie znalazło domków bo ogłoszenia nietrafione. Twoje mają już na początku ten handikap, że wstępnie obrobione . Urodziwe, zdrowe, po wstępnej "obróbce" znajdą dobre domki.
Za to

Nie wiem czy zmiana treści ogłoszenia cos by dała jak prawie nikt ich nie czyta, bo dzwoniący pytali mnie np o wiek kot a w ogłoszeniu jest nawet dokładna data urodzenia. Prędzej zwracają uwagę na zdjęcia bo np ktoś chciałby kota w określonym kolorze np czarnego, białego czy burego. Liczę , ze juz niedługo coś się zmieni bo kończy się okres urlopowy. Kiepsko też jest , ze na stronie schroniska ich ogłoszenia są na bardzo dalekiej pozycji i przed nimi jest duzo młodszych kotów, a takich ludzie częściej szukają.