Rude jest piękne...♥♥♥♥ cz.25- Tymczaski u siebie :))))

ewar pisze:Rudzia jest dwa lata młodsza od mojej Guci i nieco do niej podobna. Może przydałoby się jej zrobić profil geriatryczny? Z fruktozaminą i SDMA, nie wiem, czy jest w pakiecie, ale na wszelki wypadek o to proszę.

Dzięki za podpowiedź :1luvu:

Jutro jesteśmy umówione na kompleksowe badanie. Dzisiaj nic praktycznie nie wyszło, gardło lekko zaczerwienione, ale byc moze od wymiotów. Dostała kroplówkę z glukozy i do jutra głodówka. Najgorsze, ze badanie dopiero o 12.00, wcześniej nie ma mozliwosci tylu pacjentów

Musiałam schować suche jedzenie, nawet psie, a koty przyzwyczajone , ze cały czas maja dostępne w miskach. Ale cóż musimy dać radę. Moze mnie w nocy nie zjedzą :strach:

Gucia miała dwa razy robione, a może trzy? Już nie pamiętam :oops:

Wysyłają krew do Idexxu. Pusia też miała to robione. Trochę kosztuje, ale Rudzia ma jakieś problemy zdrowotne, więc chyba warto.
Tak jeszcze myślę nad zarobaczeniem. Pamiętasz moje kłopoty z puchatkami, głównie Stellą? Weci szukali, był rtg, usg, inne badania, a problem okazał się prozaiczny. W kupie nic nie było, dwa razy sprawdzali. Kotka wymiotowała okropnie, kto mógł przypuszczać, że aż takie straszne objawy da robaczyca?

ewar pisze:Gucia miała dwa razy robione, a może trzy? Już nie pamiętam Wysyłają krew do Idexxu. Pusia też miała to robione. Trochę kosztuje, ale Rudzia ma jakieś problemy zdrowotne, więc chyba warto.
Tak jeszcze myślę nad zarobaczeniem. Pamiętasz moje kłopoty z puchatkami, głównie Stellą? Weci szukali, był rtg, usg, inne badania, a problem okazał się prozaiczny. W kupie nic nie było, dwa razy sprawdzali. Kotka wymiotowała okropnie, kto mógł przypuszczać, że aż takie straszne objawy da robaczyca?

Juz nawet dzisiaj pytałam ile to mnie będzie kosztować, żebym sie przygotowała, ale niestety mając zwierzaki trzeba sie liczyc z kosztami, a jeszcze jak im latek przybywa.
Ja swoje stado odrobaczam 3-4 razy w roku, ostatnio były pod koniec kwietnia. Zwykle jak jadę na szczepienie to borę od razu tabletki na odrobaczenie, bo zwierzaki mają to w róznych terminach, rozłozone w ciągu roku.

Piekna kompozycja zdjęć
Wyszło świetnie :1luvu:

Dasz radę, nie masz innego wyjścia

Kompozycja zdjęć na ścianie - rewelacja. Mirko to może te nasze róże wyglądają podobnie a to inne rodzaje. Nie znam nazw niestety bo kupuję zawsze najtańsze w pelletach w Carrefourze i najlepiej mi rosną. Ale szukam o takich kwiatostanach żeby nie opadały płatki tylko zasuszyły sie A teraz moje róże zżarła jakaś zaraza i musiałam obciąć na krótko i po sezonie

MonikaMroz pisze:Piekna kompozycja zdjęć
Wyszło świetnie

jak mi sie te opatrzą to wymienię na inne

MaryLux pisze:Dasz radę, nie masz innego wyjścia

no nie mam

jakos przezylismy, nie zjadły mnie koty w nocy z głodu

aga66 pisze:Kompozycja zdjęć na ścianie - rewelacja. Mirko to może te nasze róże wyglądają podobnie a to inne rodzaje. Nie znam nazw niestety bo kupuję zawsze najtańsze w pelletach w Carrefourze i najlepiej mi rosną. Ale szukam o takich kwiatostanach żeby nie opadały płatki tylko zasuszyły sie A teraz moje róże zżarła jakaś zaraza i musiałam obciąć na krótko i po sezonie

ja ostatnio przez dwa razy kupowałam róże w marketach budowlanych i niestety z marnym skutkiem

dwie kupione w ubiegłym roku nie przyjeły się wcale, a były w doniczkach, a z trzech tegorocznych rośnie tylko jedna

wcześniejsze róże , które mam kupowałam przez internet w szkółce pod Poznaniem, a teraz odkryłam fajną w Pszczynie, to nie tak daleko ,zeby podjechać, a róże maja tam piękne z tego co widziałam i różne fajne odmiany

Bylismy, wrócilismy. I to z dwoma rudzielcami a nie z jednym. Tofik rano znowu nie chciał jeść, a ponieważ i tak nie jadł od wczoraj to postanowiłam jego też zabrać na badania, bo on przecież też juz jest w poważnym wieku, ma 9 lat, z czego 1,5 spędził "na wolności".
Krewka pobrana i czekamy na wyniki, nie wiem czy cos dzisiaj będe wiedzieć, bo jednak badań mają mieć dużo zrobionych.
Trochę mnie to kosztowało ale jak trzeba to trzeba