Strona 12 z 18

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Nie kwi 12, 2020 15:17
przez jolabuk5
Zdrowia i lepszych dni dla Wszystkich!!!
Obrazek

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 13:13
przez mb
Dopiero teraz dziękuję za te piękne życzenia i przepraszam, że zamilkłam na tak długo.
Chyba musiałam odpocząć od miau. Trochę pisałam na fb, podczas "covidowego" siedzenia w domu, ale gdy zaczęła wracać normalność, też mi się odechciało. W ogóle jakiś mam taki dziwny ten rok, od ubiegłej wiosny do obecnej, po tej mojej chorobie i wyzdrowieniu - bo pozostało mi tylko napadowe migotanie przedsionków, które pojawia się coraz rzadziej i tylko wtedy, gdy się silnie zdenerwuję. A poza tym jestem w stanie nad nim zapanować siłą woli, co jest zupełnie niespotykane.

Koronawirus, jak dotąd, mnie omijał, albo ja jego i mam nadzieję, że wszystkich, którzy do nas zaglądają, także nic złego nie spotkało z jego strony.

Nadal pracuję i jest to sprawa nie do przecenienia. Ja mogę obniżać swoje koszty utrzymania, ale koty muszą korzystać z usług weterynarza i jeść konkretne jedzenie - szczególnie Czaruś. Bo niestety nie udało się ani zaprzestać podawania, ani nawet zmniejszyć dawki sterydu, który dostaje Czaruś. Próby ograniczenia sterydu skończyły się nawrotem stanów zapalnych w pyszczku i pogorszeniem trawienia, bo jednak Czaruś ma uogólnioną postać choroby autoimmunologicznej, nie samo zapalenie jamy ustnej. Na szczęście 1/2 tabletki raz na 3 dni nadal wystarcza :)
Poza tym Czaruś nabawił się choroby zwyrodnieniowej stawów kolanowych w tylnych łapkach - ma poluzowane torebki stawowe. To się operuje, ale na razie Czaruś przeszedł kurację lekami i funkcjonuje całkiem nieźle. Jeśli oczywiście nie rozrabia za bardzo, bo po szaleństwach zabawowych (a jeszcze mu się zdarzają), kuśtyka przez dzień albo dwa. Jeśliby sytuacja miała ulec zaostrzeniu, to trzeba chyba będzie pomyśleć o operacji, ale lepiej byłoby tego uniknąć, bo lata lecą i Czaruś jest już panem w solidnie średnim wieku i niezbyt silnego zdrowia.
Na szczęście Lalusia wciąż nie ma żadnych problemów ze zdrowiem (puk, puk w niemalowane).

A JUTRO LALUSIA BĘDZIE OBCHODZIĆ 4-TĄ ROCZNICĘ WSPÓLEGO ŻYCIA ZE MNĄ :D

Poniżej (wreszcie) - mnóstwo zdjęć z ostatnich miesięcy :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 13:13
przez mb
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 13:13
przez mb
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 15:28
przez jolabuk5
Jak z bajki o szczęśliwym kotku... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 16:10
przez mb
jolabuk5 pisze:Jak z bajki o szczęśliwym kotku... :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Fajnie mają na tym balkonie, to prawda :D

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 19:20
przez weatherwax
Wszystkiego najlepszego dla Lalusi z okazji jubileuszu!
I w ogóle wszystkiego dobrego - dla wszystkich, niezależnie od liczby kończyn ;)

Przepiękne zdjęcia! <3<3

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Czw cze 11, 2020 19:32
przez mb
weatherwax pisze:Wszystkiego najlepszego dla Lalusi z okazji jubileuszu!
I w ogóle wszystkiego dobrego - dla wszystkich, niezależnie od liczby kończyn ;)

Przepiękne zdjęcia! <3<3

Lalusia dziękuje za życzenia :D

Zdjęcia pięknych kotów z zasady są piękne :smiech3:

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Pt cze 12, 2020 19:09
przez Anna61
Lalusiu, życzę długich i szczęśliwych kolejnych lat z Marysią :1luvu: i Czarusiem. :1luvu:
Obrazek

Ostatnio przeglądałam pliki w laptopie i natknęłam się na nagranie głosowe z wizyty (coby mieć dowód na prawdziwość moich słów) bo tacy ludzie do wszystkiego mogli się posunąć, zaczęłam odsłuchiwać nagranie...
To już 4 lata a rany w sercu dalej takie same, tym bardziej, że przez ludzi którzy na co dzień zajmują się kotami.
Fałsz, obłuda i zakłamanie, taką sobie opinię wystawili i tak już zostanie.

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Pt cze 12, 2020 19:21
przez mb
Anna61 pisze:Lalusiu, życzę długich i szczęśliwych kolejnych lat z Marysią :1luvu: i Czarusiem. :1luvu:
Obrazek

Ostatnio przeglądałam pliki w laptopie i natknęłam się na nagranie głosowe z wizyty (coby mieć dowód na prawdziwość moich słów) bo tacy ludzie do wszystkiego mogli się posunąć, zaczęłam odsłuchiwać nagranie...
To już 4 lata a rany w sercu dalej takie same, tym bardziej, że przez ludzi którzy na co dzień zajmują się kotami.
Fałsz, obłuda i zakłamanie, taką sobie opinię wystawili i tak już zostanie.

Lalusia dziękuje za życzenia :D

Cztery lata to dużo i niedużo zarazem - nie wszystko da się zapomnieć w takim czasie.
Najważniejsze jednak, że Lalusia jest zadowolona ze swojego życia :D

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Pt cze 12, 2020 19:35
przez MAU
Lalusiu kochana :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu: wszystkiego najkociego z okazji Jubileuszu - bardzo wielu jeszcze takich Rocznic w zdrowiu,szczęściu i radości cudna Dziewczynko :balony: :birthday: :201437 :201465 :201467
Głaski i mizianki dla uroczego Czarusia :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu: i pozdrowienia dla Dużej :1luvu:

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Sob cze 13, 2020 8:57
przez mb
MAU pisze:Lalusiu kochana :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu: wszystkiego najkociego z okazji Jubileuszu - bardzo wielu jeszcze takich Rocznic w zdrowiu,szczęściu i radości cudna Dziewczynko :balony: :birthday: :201437 :201465 :201467
Głaski i mizianki dla uroczego Czarusia :1luvu: :201461 :201461 :201461 :1luvu: i pozdrowienia dla Dużej :1luvu:

Lalusia, Czaruś i ja pięknie dziękujemy :1luvu:

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Pon cze 22, 2020 20:37
przez wiesiaczek1
Wszystkiego Najlepszego życzymy, rzadko wchodzimy na miau, raczej korzystamy z fejsbuka,
u nas smutno, odeszły dwa kotki, nerki i FIP, teraz choruje Feluś,
stale jesteśmy u weta i tak sobie żyjemy,
pozdrawiamy Was serdecznie, trzymajcie sie,
prosimy o zdjecie Wawelu :D :D :D :D

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Pon cze 22, 2020 21:42
przez weatherwax
Kotki nam się starzeją...

Re: Koci "trójkąt"; we dwoje

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 20:52
przez Anna61
weatherwax pisze:Kotki nam się starzeją...

A co za tym idzie to choroby. :(