nowy członek rodziny - pies

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 11, 2019 17:11 nowy członek rodziny - pies

Hello, hello

przychodzę do Was ze świeżą sprawą, wręcz sprzed paru godzin. Mam kota od 4 lat wobec mnie bywał agresywny, ale raczej z nudy po prostu na coś polował, a że jestem jego Panią to pozwalał polować sobie na mnie. Mam kota, ale nie wyobrażałam sobie domu bez psa i po bitwie myśli odważyłam się zaadoptować 5 miesięczne szczenie. Piesek marzenie.. jak wiadomo boi się wszystkiego, ale był ciekaw kota. Pierwsze spotkanie w progu nawet, nawet kot chodził za psem, pies nie zwracał uwagi, bo był w szoku- w końcu nowe miejsce. Piesek od razu wybrał łóżko i miejsce obok mnie, a kot ciekawy chodził dookoła i obserwował. No, ale niestety po 2 godzinach piesek podszedł, a kot zaatakował nawet trudno mi było go odpędzić. I niestety po kolejnych 2 godzinach znowu atak kiedy pies szedł za mną. Poziom mojego stresu 200%.

Ale przyszłam do Was z pytaniem, czy ktoś też był w takiej sytuacji? Z taką reakcją kota? Jakieś złote rady?? I pytanie.. czy będzie lepiej, czy jednak pies pozostanie tylko marzeniem i będę musiała się z nim pożegnać ?? :placz:

segregator

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Od: Śro sty 10, 2018 9:01

Post » Czw kwi 11, 2019 19:16 Re: nowy członek rodziny - pies

Wprowadzając psa do kota bądź na odwrót pies powinien być na smyczy. Wybawiony, spokojny aby kot mógł do niego podejść, powąchać, sprawdzić. Szczególnie młody i pełen energii.
Szczeniak też powinien być zamknięty, bo nowe miejsce. Jest zestresowany, a kot dołożył jeszcze swoje.I to wcale mu nie pomoże, bo strach przed kotem może naprawdę się na nim odbić.
Możesz kupić jakieś tam feromony dla kota. Może pomogą.
Musisz nauczyć ich wspólnego życia.
Psa kiedy nie ma Ciebie w domu zamykaj. A kiedy jesteś niech będzie na smyczy, obserwuj kota, jego zachowanie i poświęcaj mu tyle czasu ile przedtem.

A czy będą wspólnie żyć zależy od kota. Nie zniechęcaj się po jednym dniu. Daj kotu czas. Może nie będzie go kochać, ale wystarczy, że zaakceptuje jego obecność.

Chikita

 
Posty: 6400
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw kwi 11, 2019 19:32 Re: nowy członek rodziny - pies

Jedyną radą jest cierpliwość, twój kot był długo sam więc może być zazdrosny. Kot nie lubi zmian czuje się zagrożony i dlatego atakuje szczeniaka.
Ja do kotów też przyprowadzilam psa z tą różnicą że Emi była dorosła i potrafiła dogadać się z moimi kotami.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 11, 2019 20:04 Re: nowy członek rodziny - pies

No niestety pies już ma złe wspomnienie z kotem i boi się jakkolwiek poruszać po mieszkaniu :(

Do niedzieli jestem w domu by trochę z nimi pobyć, ale jak zostawiam psiaka na chwilę to zamykam pokój. Kiedy jestem to psiak i tak chodzi krok w krok za mną, więc nie wiem czy jest sens by był na smyczy, a kotem już się nie interesuje (odwraca wzrok ze strachu).

Mam nadzieję, że chociaż obecność psa kocio zaakceptuje eh... pierwszy dzień, a jestem wrakiem człowieka takie nerwy

segregator

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Od: Śro sty 10, 2018 9:01

Post » Czw kwi 11, 2019 20:16 Re: nowy członek rodziny - pies

Smycz nie jest po to aby psa trzymać przy sobie, ale po to aby móc go powstrzymać aby na przykład nie podszedł do legowiska kota, nie usiadł na jego poduszce czy czegokolwiek albo do samego kota. Powąchanie zabawki może wywołać awanturę. Jak kot będzie chciał przejść abyś mogła go zabrać z jego drogi. On się nie interesuje, ale kot na pewno tak.
Możesz go przy okazji uczyć chodzenia na smyczy. Im wcześniej i szybciej tym lepiej.

Chikita

 
Posty: 6400
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pt kwi 12, 2019 7:19 Re: nowy członek rodziny - pies

musisz odseparować psa i kota
nie powinny się zupełnie spotykać, przez jakieś 2 tygodnie co najmniej
czyli kot w jednej części mieszkania , pies w drugiej i tak dwa tygodnie

dlaczego pies boi sie wszystkiego? szczeniaki nie sa bojaźliwe,
co to za pies i skąd?
takiemu psu trzeba poświecić ok 2-3 godzin dziennie/ codziennie
a kot nie powinien być stratny
ale i z jednym i z drugim powinnaś spędzać czas oddzielnie - żebu się nie spotykały wcale

kot potrafi poważnie uszkodzić szczeniaka, jeśli chce

dlaczego kot bywa agresywny?
to nie jest normalne
był przebadany?
zdrowe koty nie polują z nudów agresywnie na swoich ludzi,
koty sa agresywne jak są chore/ albo nie maja zapenionych podstaw egzystencji - stres nadmierny/ kiepskie jedzenie itd

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27162
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 12, 2019 8:10 Re: nowy członek rodziny - pies

Ok, dzięki. Mam od rana pieska na smyczy :)
Kot przez noc co chwilę do nas wskakiwał by z bliska zobaczyć psa. Ogólnie caly czas chodzi, siada i obserwuje pieska. Mam nadzieję, że to jest pozytywne ppznawanie nowego osobnika w stadzie. Nie wiem kompletnie jak odebrać zachowanie kota..


Patmol pisze:musisz odseparować psa i kota
nie powinny się zupełnie spotykać, przez jakieś 2 tygodnie co najmniej
czyli kot w jednej części mieszkania , pies w drugiej i tak dwa tygodnie

dlaczego pies boi sie wszystkiego? szczeniaki nie sa bojaźliwe,
co to za pies i skąd?
takiemu psu trzeba poświecić ok 2-3 godzin dziennie/ codziennie
a kot nie powinien być stratny
ale i z jednym i z drugim powinnaś spędzać czas oddzielnie - żebu się nie spotykały wcale

kot potrafi poważnie uszkodzić szczeniaka, jeśli chce

dlaczego kot bywa agresywny?
to nie jest normalne
był przebadany?
zdrowe koty nie polują z nudów agresywnie na swoich ludzi,
koty sa agresywne jak są chore/ albo nie maja zapenionych podstaw egzystencji - stres nadmierny/ kiepskie jedzenie itd


A nie wystarczy by jeden pokój zrobić bezpieczny dla kota czyli zabezpieczenie w drzwiach??
Piesek był w domu tymczasowym na wsi i byl przyzwyczajony tylko do swojego stada.

Kot ma problemy z pęcherzem sporo się nalatałam po lekarzach i widzialam, że agresja byla wywolana bólem przez kamienie struwitowe, po miesiacach prób zmiany lekow, past, karm weterynaryjnych, udalo mi się osiągnąć tylko brak stuwitow ale pH moczu utrzymuje się wyzej niz powinno, ale agresji juz nie ma takiej jak bylo nieraz zaatakuje o tak, stresu nie mial do dnia wczorajszego, a karme wybralam jak najwiecej mięsa w mięsie :)

Ogolnie zadzwonilam do behawiorystki, bo nie chce skrzywdzic ani kota, ani psa, ale niestety brak terminow na najblizszy tydzien

segregator

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Od: Śro sty 10, 2018 9:01

Post » Pt kwi 12, 2019 10:50 Re: nowy członek rodziny - pies

chodzi o zabezpieczenie głownie szczeniaka, przed atakiem kota
kota łatwo zabezpieczyć przed psem, szczeniaka przed kotem -bardzo trudno

a co na to DT od którego masz psa? co radzi?
nie powiedział ci jak wprowadzić psa do kota?

bo niestety bardzo to źle zrobiłaś

pies umie siad? do mnie? inne polecenia?
miał wcześniej kontakt z kotami?
jakiej jest wielkości?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 27162
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt kwi 12, 2019 13:19 Re: nowy członek rodziny - pies

Patmol pisze:chodzi o zabezpieczenie głownie szczeniaka, przed atakiem kota
kota łatwo zabezpieczyć przed psem, szczeniaka przed kotem -bardzo trudno

a co na to DT od którego masz psa? co radzi?
nie powiedział ci jak wprowadzić psa do kota?

bo niestety bardzo to źle zrobiłaś

pies umie siad? do mnie? inne polecenia?
miał wcześniej kontakt z kotami?
jakiej jest wielkości?


Jeżeli pies i kot będą sami to na pewno będą rozdzieleni poprzez zamkniecie drzwi poki co jestem w domu i kontroluje co i jak. I widzę, że kot chodzi obserwuje, ale nie atakuje.
Dzisiaj tez staram się być raz z jednym raz z drugim, ale przychodzi kot zrobic rozpoznanie w terenie.
Kociakowi zrobilam w innym pokoju miejscowke wyciszającą i jeszcze chcialam zabezpieczenie w drzwi wstawić.

Niestety nie mialam żadnych wskazówek od DT jak zachowac się podczas zapoznawania kota i psa wydawało mi się, że wszystko bedzie ok, ale niestety..

Pies poki co umie tylko siad myślałam by potreniwać z nim coś więcej, bo stał się śmielszy. Pies jest przed kolano, wiekszy od kota.

segregator

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Od: Śro sty 10, 2018 9:01




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości