Strona 4 z 27

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Czw lip 04, 2019 5:19
przez AYO
MISZCZU :ok:
Zlotooka :1luvu:

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Czw lip 04, 2019 9:06
przez miltonia
Super :D :dance:
Za Lucynkę :ok: :ok: :ok:

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 20:18
przez fili
Super :)
Ciekawa jestem czy Lucynka choć trochę się oswoi po kastracji.

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Pt lip 05, 2019 22:39
przez Avian
fili pisze:Super :)
Ciekawa jestem czy Lucynka choć trochę się oswoi po kastracji.


Nie sądzę. U kotek zabieg tak nie działa ;) I tak sie niezle oswoila - czeka na mnie, przybiega jak wołam, podchodzi na pól metra.
Jak wróci na działki, pewnie bedzie dłuuuuugi foch :lol:

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 14:03
przez Avian
Lucy się w końcu doczekała zabiegu ;)
Już po, wszystko ok. Wetka obejrzała te jej biedne wywinięte uszyska i stwierdziła, że nie widzi nic groźnego, żadnych zgrubień czy ran. Niestety nie uda mi się posmarować uszek kremem z filtrem, bo nie ma szans na dotknięcie małej dzikuski ;) Wczoraj po zabiegu wygłaskałam ją pierwszy i zapewne ostatni raz.
Okazało się też na szczęście, ze Provera nie "popsuła" nic w kocie. Za to wetka podsumowała oddając Lucynkę po zabiegu, że ta niezła kluska 8O
Dobrze karmię :mrgreen:

Jeszcze parę dni i wróci na swoje.

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 15:01
przez zuza
Cudoqwnie :) Duzo szczescia kociczce :)

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 18:47
przez miltonia
Super! Niech się wiedzie ślicznej kluseczce :wink: :1luvu:

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 19:30
przez jolabuk5
Fajnie, jak dzika kotka jest kluseczką :1luvu:

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Śro lip 10, 2019 8:35
przez JoasiaS
Super :D :ok:

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Pon lip 15, 2019 12:19
przez Avian
Jestem taka zła, taka ZŁA, że nie wiem co zaraz zrrrrrobię!!! :lol:

Obrazek

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Pon lip 15, 2019 12:38
przez AYO
Ja bym nie ryzykowała. To jest zaś ale charrrakterrrr 8O

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Pon lip 15, 2019 20:46
przez Malk
BRAWO!

Wywijaski są przecudne <3

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Pon lip 15, 2019 21:36
przez miltonia
:strach:

Poskromienie złośnicy :lol: :201461

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Wto lip 16, 2019 0:42
przez filo
Poskromienie?
Wygląda na to, że gotowa zagryźć wszystkich dookoła. I to powoli, żeby dobrze poczuli, że są zagryzani.

Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie. WIELKI dzień

PostNapisane: Śro lip 17, 2019 8:36
przez Avian
Lucyna jeszcze posiedzi w kojcu - wczoraj zabrałam ją do weta ( :strach: ), bo jakoś mi tak wciąż z kojca ropą zalatuje. Wetce udało się jakoś otworzyć kotki ryjek i okazała się pełna ropy paszcza :strach:
Za dwa tygodnie wetka zrobi porządek w paszczy, na razie za wcześnie po poprzedniej narkozie. Termin umówiony na 30 lipca.
Wiem, że Lucynka się nigdy więcej nie da załapać, wiec wypuszczę ją dopiero jak będzie zrobiona na nówkę-sztukę-nie-śmiganą ;)
Nie powiem, ze czuje się dobrze w domu/w kojcu, ale trudno. Ważne, że nie jest na tyle zestresowana czy zrezygnowana, żeby przestała jeść czy wydalać.