Działkowa Czarna Armia topnieje ... a nieczarna sie trzyma

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 13, 2022 14:13 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

przykre bardzo...kolejna legenda Miau bryka na wiecznych łąkach....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15055
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 13, 2022 14:16 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

:cry:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 13, 2022 15:42 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

Brzydalu[*][*][*]
Smutno...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60130
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 13, 2022 20:17 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

Żegnaj Brzydalu :cry:

Mam nadzieję, że Miziak równie cudnie zaopiekuje się Batonikiem :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro maja 18, 2022 20:03 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

Bardzo smutno... :(
Opieka i silny związek Brzydala i jego przyszywanego "synka" Batonika zawsze mnie bardzo wzruszał. Oby Miziak pomógł Batonikowi przejść łatwiej te trudne chwile po stracie przyjaciela.

Brzydal przeżył długie, piękne, szczęśliwe kocie życie i teraz wyleguje się na tęczowych działkach.
Żegnaj kochany kocie ['*]

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 19, 2022 12:57 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

Chłopaki się ogarnęli - oni wiedzieli, ze Brzydal się żegna z działkami.
Nawet Kali, który zawsze wieczorem czeka przy drzwiach altany i sprawdza check-listę, czy wszyscy są, teraz wchodzi po wejściu Miziaka i Batona. Nie czeka na Brzydala.

Tak w ogóle, to od prawie 2 miesiecy to życie Batona było zagrożone. Pewnego dnia wymacałam guzka na tylnej łapie, wyglądał jak guz poszczepienny :( Pognałam do weta, dr potwierdziła, że może być mięsak. Miałam smarować arniką przez 2-3 tygodnie - ale to nic nie dało. Szybka wizyta u onkologa, badanie cytologiczne na szczęście trochę nas uspokoiło. "Łojowo-keratynowa zmiana torbielowata", bez cech złosliwości. Dobrze, bo nie wyobrazam sobie wycinania guza z dużym marginesem u kota działkowego ... Do tego w wieku 14 lat.
Nadal smaruję arniką, zobaczymy czy coś pomoże.

Dla obserwatorów Lucynki - Lucy wiedzie szczęśliwe życie kota domowego. Zakochała sie w balkonie i tam spędza teraz wiekszosć dnia, rozciągnięta na ławeczce :kotek: Nadal przede wszystkim w jednym pokoju, ale zaczęła też eksplorować całe piętro. Potrafi już wejść na parapety i wskoczyć na drapak-tubę. Jest przemiłym kotem! Przemiłym dla ludzi i kompletnie bezkonfliktowym dla kotów.
Za parę dni trochę jej się życie znów skomplikuje, bo trafią do mnie dwie staruszki kocie po zmarłej ciotce. To bedzie cieżkie doświadczenie dla nich, ale też pewnie dla Lucy. Jakoś musimy sie zorganizować - pewnie nie na długo, bo koteczki mają ponad 16 lat i pewnie nie są okazami zdrowia.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw maja 19, 2022 14:22 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

Uff, dobrze, że ten guzek niegroźny!

Brawo dla bezkonfliktowej Lucynki! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60130
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 22, 2022 18:09 Re: Działkowa Czarna Armia - Lucynka i jej biedne uszy

Biedny Baton. Dobrze że to niegroźna torbiel, oby szybko zniknęła :ok: :201461

Kciuki za bezkonfliktowe dogadanie się Lucynki z dwoma starowinkami :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 26, 2022 9:02 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

Od wczoraj u mnie dwie dziewczynki seniorki. Na razie przerażone, nie wiedzą co sie stało. Na pewno to bedzie szok dla nich - nie ma ogrodu, jest klatka :( Na razie kojec - kwarantanna i dla ich spokoju. Pela od razu zjadła co kuchnia wydała ;) Fredzia dopiero dziś coś skubnęła. Z nią pewnie będzie wiekszy problem, bo to bardzo niezależna kotka, która kochała tylko swoją panią, a reszta ludzi to zło.
Zaniedbane są, maja brzydkie futerka :( Nawet nie chcę myśleć co w kotach siedzi - weta widziały pewnie tylko podczas sterylek. No i Pela chwilę po sterylce była u mnie 3 miesiace jak miała szczękę zadrutowana po wypadku. Ale to też 15 lat temu.

Lucynka na razie nawet do nich nie zajrzała, ona sie kotami nie interesuje :lol: Większosć czasu spedza teraz na balkonie - wiem, ze chce mieć człowieka cały czas przy boku, no ale jeszcze się nie odważyła zejsć po schodach pietro niżej gdzie cały dzień mogłaby towarzyszyć moim rodzicom. Wszystko przed nią.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

(jak ktoś fotek nie widzi - inna przeglądarka, albo prawym klawiszem, otwórz w nowym oknie)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw maja 26, 2022 9:13 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

Bardzo mi się smutno zrobiło, gdy napisałaś o Brzydalu i bardzo zmartwiłam się, co z Batonem będzie- super, że Miziak przejął rolę starszego brata opiekuna :)

LUCY WYGLĄDA CUDOWNIE, śliczna sierść, czyściutka, puchata i ..chyba szczęśliwa, w tej drastycznej zmianie trybu życia :) A w ogle wrażenie jest, jakby czapeczkę miała :)

Kciuki za starsze dziewczyny, by się pozbierały i nawykły do nowego i moze...znalazły dom :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7101
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw maja 26, 2022 14:08 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

~Wielkie kciuki za adaptację starszych kotek! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I brawa dla Lucynki! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60130
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2022 11:54 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

Lucynka, śliczna dziewczynka :) :1luvu:

Pela i Fredzia - jakie fajne imiona :)
Dziewczyny potrzebują czasu .. Będzie dobrze :ok:

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt maja 27, 2022 15:50 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

Kibicuję staruszkom.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84792
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon maja 30, 2022 10:43 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

Zrobiłam bazarek z kocimi gadżetami dla moich dziewczynek-Mosinianek (bo z Mosiny ;) )
viewtopic.php?f=20&t=214354

Zapraszam :kotek:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto cze 21, 2022 8:22 Re: Działkowa Czarna Armia bez Brzydala, a Lucy bez uszu

Miesiąc minął, seniorki już się oswoiły z nową sytuacją. Fredzia to już w ogóle zachowuje się jakby się nic nie stało 8O
Bardzo szybko ogarnęła, ze życie domu toczy sie na parterze i jak nie śpi z siostrą, to czas spędza na dole. Pela rzadko jeszcze opuszcza swoje posłanko - ale wczoraj pierwszy raz sama zeszła na parter! 8O
Najbardziej niesamowite jest jak one obserwują mojego ojca! Przez ostatnie 2 lata mieszkał z nimi siostrzeniec mojego ojca - bardzo do niego podobny. To kotki zmarłej siostry mojego ojca. Zastanawiam się, czy dziewczynki przyzwyczaiły się do kontaktu głównie z facetem, czy wyczuwają, że to rodzina 8O Ojciec wiekszość czasu siedzi na sofie (starszy już jest), a Fredzia przy nim. Pela jak wczoraj zeszła na parter, usiadła naprzeciw ojca wpatrzona w niego jak w obrazek! Koty to kosmici!

Zrobiłam seniorkom badania krwi - i przeżyłam szok! Wszystkie wyniki w normie! Ja tu wymyślam moim barfy-srarfy, a one 15 lat na śmieciowym żarciu i okazy zdrowia 8O 8O 8O

W temacie Lucynki - cały dzień spedza na balkonie - muszę wciąż pilnować, żeby nigdzie słońce na posłanka nie padało, bo Lucy z uporem maniaka szuka plam słonecznych (jak to kot ;) ) Niestety u niej jest duże ryzyko nowotworu, wiec musi unikać słoneczka. Już i tak przeżyłam chwile grozy ostatnio, bo jakaś plamka się nosku pojawiła ... Nos, oczka są najbardziej narażone, a ciężko je smarować kremem z filtrem.


Wszystkie "dożywotnie tymczasy" razem :lol:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości