Działkowa Czarna Armia topnieje ... a nieczarna sie trzyma

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 16, 2019 13:39 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Staram się karmić dobrze. A tak naprawdę to zimą koty wolnożyjące wyglądają zwykle na lepiej dożywione, bo mają zimowy tłuszczyk i grube futro. Tak ma Lucy - poza tym jak już wspominałam, ona jest taka mała kulka na krótkich łapkach.

Tak to wygląda - z wczoraj (końcówki uszu nie mają futerka, ale są czyste, bez ranek, nie są nawet zaczerwienione)
Obrazek

Obrazek

Uszy i ryjek, na którym cały czas widać ten ciemny nalot czy cokolwiek to jest
Obrazek

Lucynka parę dni temu przeniosła się z powrotem na działki i nie przebiega już ulicy. Uffff!
Za to znów goni ją czarny Kali - akurat ją sobie upatrzył i wciąż goni :( Mimo kastracji i mimo tego, że on jako pierwszy dostaje żarcie, zeby dać szansę Lucynce przyjść spokojnie do miski.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon gru 16, 2019 18:53 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Lucynka jest śliczną kotunią (ach, ten różowy nosek i biały brzuszek)
i uszka tak bardzo żle nie wyglądają :ok:

A Vovka dostał najlepszy prezent na Święta, ochronę przed wirusami i zdrowie :ok: :201461

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt gru 20, 2019 8:36 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9463
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 24, 2019 14:36 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Wesołych Świąt!
Obrazek

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 24, 2019 16:44 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Spokojnych, zdrowych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzy Sabcia z zespołem
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 26, 2019 18:06 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Dziękujemy za życzenia!
Miłego świętowania jeszcze!

Wreszcie wyczekane przeze mnie wolne dni, mogę trochę spokojniej, bez pośpiechu chodzić na działkę. Czarne czekają, Lucy czeka. Kamera mówi, że w nocy tylko jeden stały bywalec. Dobrze, że przychodzi, bo martwię się o niego - to kot, który musiał mieć dom (oswojony kastrat), a teraz chyba już działkowy, bo jest co noc od ponad roku. Nie wiem, co z nim zrobić ... W każdym razie źle nie wygląda.
Na działkach cisza spokój, ostatni menel się wyniósł ;) Pigwy kwitną jak szalone, im nie przeszkadza fakt, ze zaczęła się kalendarzowa i astronomiczna zima :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto gru 31, 2019 8:26 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9463
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 31, 2019 12:18 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Szczęśliwego Nowego Roku, niech będzie DOBRY! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 01, 2020 23:51 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Dobrego Roku 2020 dla Czarnoarmistów i Gagatków! :piwa:

Zdrowia, jak najmniej wizyt u weterynarza, mnóstwa smakołyków i fajnych zabawek! :201479 :201461

miltonia

 
Posty: 1181
Od: Wto maja 08, 2007 18:29
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 02, 2020 14:55 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2020!!! :piwa: :piwa: :balony: :piwa: :piwa: :20141 :201498 :kotek:
Duuużo zdrówka dla Ciebie i dla Kociastych, a szczególnie dla mojego Czarnego Ulubionego Znikotka :201498

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Pt sty 17, 2020 9:48 Re: Działkowa Czarna Armia - rak płaskonabłonkowy???

Dziękuję za noworoczne życzenia! Oby się spełniły!

Sylwestra działkowe koty przetrwały dobrze - widziałam/słyszałam dzieki kamerze, że było dosć spokojnie. Czarne w altanie tradycyjnie, ale te "spod krzaka" rano stawiły się na żarcie, czyli zero stresu. Ufff! Do następnego Sylwestra ;)
Gorzej było z dochodzącym do mnie do domu Vovą. U nas było głośniej niż rok temu - już w sylwestrowy wieczór Vova nie przyszedł - strzelali jak tylko się ściemniło, więc wolał nie ryzykować. Kiedy jednak nie przyszedł przez kolejny tydzień, zaczęłam się martwić ... Zastanawiałam się, dokąd mógł pognać w panice - tak naprawdę wszędzie przed siebie, więc zero pomysłu, gdzie wołać :( Na szczęście 9 stycznia wrócił! Jeszcze nie mogę powiedzieć, ze jest regularnie, codziennie, ale przychodzi. Pierwsze dni był bardzo wystraszony - jak otwierałam drzwi, zeby mu miski postawić, odskakiwał :( Ale w końcu zrozumiał, ze tu się nic nie zmieniło, wiec znów mogę go wygłaskać :201461

W temacie Lucyny uszu - nie wyglądają tragicznie. Mają nadal łyse końcówki, ale skóra wygląda ładnie. Lucy bryka jak kociak, widzę, że jest zadowolona z życia na swój sposób. Podchodzi do mnie naprawdę blisko, bo na kilkadziesiąt centymetrów. To duży sukces. Najważniejsze też, że już znów mieszka na działkach, choć ma jakąś inną metę, niż poprzednie lata.
Kali nadal baaaardzo chętnie na nią poluje :( Nie wiem, dlaczego ją sobie upatrzył - on kastrat, ona kastratka, powinni się mijać bez interakcji. Albo ma nawyk utrwalony, albo z nudów to robi. A to fajny, ładny kot, on będzie z pewnością kiedyś altankowym kotem, choć jeszcze nie podejdzie do ręki.

Mam trochę fotek z ostatnich tygodni, chyba ich jeszcze nie pokazywałam :kotek:

Może na początek Brzydal - pamiętacie jaki kryzys przechodził 2 lata temu? Kiedy wetka nie dawała mu szans po znalezieniu guzów w brzuchu? Wyniki trzustkowe miał wtedy w dalekim kosmosie i rokowania były takie, ze już kopałam dla niego dziurę. Po 2 latach Brzydal czuje się znakomicie! Trzyma swoją wagę 5kg (wtedy schudł do 3), ma apetyt, a wyniki wprawiły wetkę w osłupienie! Wszystkie w normie - trzustkowe, wątrobowe, nerkowe :201461
Fotki sprzed kilku tygodni - z ulubionego miejsca kotów, czy styropianowych "łóżek" :kotek:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Prawda, ze nie wygląda na swoje ponad 15 lat? :1luvu:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 17, 2020 10:36 Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie.

Zupełnie nie wygląda! Piękny kocurrrrrro :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 17, 2020 10:39 Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie.

:201461 Gdzie tam 15! 8 mu daję, w porywach :201461 :) Czarne Koty są the best.
A zdjęcie Znikotka będzie? Chociaż malutkie :1luvu:

Marmolada18

Avatar użytkownika
 
Posty: 1395
Od: Pt sie 24, 2018 10:34

Post » Pt sty 17, 2020 11:17 Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie.

Marmolada18 pisze:A zdjęcie Znikotka będzie? Chociaż malutkie :1luvu:


Zdjęcie Znikotka? Noooo, jest okazja, bo 3 stycznia minął rok, jak szczęśliwie został odnaleziony po 2-miesiecznym gigancie. To już rok u mnie :201461
Niesamowity kot. Idealny charakter, przemiły, aktywny i do tego niestety z chorymi nerkami w pakiecie. Ale jakoś dajemy radę, choć wiem, ze kryzys może w parę dni go zabrać. Znikot się tym nie przejmuje i żyje swoim radosnym kocim życiem :kotek: I kocha bliźniaki - też byłe działkowe, czyli Maćka i Otelkę :1luvu: Ta trójca jest nierozłączna! Znikot, który przed przeprowadzką do nowego domu chciał zamordować moje koty (i dlatego poszedł do domu bez zwierząt), teraz wylizuje wszystkie koty (które na to pozwolą ;) ). Śpi ze mną, budzi wylizywaniem twarzy i nosem wciśniętym w moje oczy :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z "żonką" Otelką - ta para jest fenomenalna. Nigdy nie miałam w domu tak zżytych kotów, które poznały się w dorosłym życiu. Wciąż się szukają - wylizują się, gonią się po całym domu, bawią w zapasy. Można godzinami patrzeć!

Obrazek

Obrazek

Otelka też jest genialna - dawno nie miałam kotki w domu, teraz odkrywam na nowo różnice w zachowaniu kotki i kocurów. Pamiętacie jak ją zgarnęłam z działek? Październik 2018. Tak naprawdę nigdy nie doczekała się ogłoszeń adopcyjnych - po 2 tygodniach wiedziałam, że jej nie oddam :lol: Kochana jest, też koci ideał!

Obrazek

I Maciek - jego zgarnęłam rok przed Otelką - czerwiec 2017. Po roku doszła Otelka i ja wiem, ze oni musza być rodzeństwem! Pamiętacie, jakim był dzikuskiem? I jak dzielnie walczył o zmianę swojego statusu z kota wolno żyjącego na kota domowego? Wiedział co robi. Na wolności nie miałby szans przetrwać. Ma zarośniete tylne nozdrza i ciężko oddycha. Nie czuje zapachów, więc baaaardzo grymasi przy jedzeniu. Zrobił duże postępy w oswajaniu - można go wziąć na ręce, przytulić, czasem sam przyjdzie na kolana :1luvu: (gdyby Lucynka wiedziała, jak dzieciom dobrze w domu, może sama by sie zdecydowała na oddanie wolnosci za ciepły fotel i zawsze pełną miskę?)

Obrazek

Bliźniaki razem

Obrazek



Miało być tylko małe zdjecie Znikotka, a wyszła kolejna powieść :ryk:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27170
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 17, 2020 11:37 Re: Działkowa Czarna Armia - takie kocie życie.

Cudna opowieść wyszła. :1luvu:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 93 gości