Re: Burasy w akcji. Niespodzianki poza kuwetowe
Napisane: Wto paź 08, 2019 10:26
To jest taki miękki pasztet, otworzyłam - rewelacji nie było koty średnio zainteresowane.
jolabuk5 pisze:Też wzięłam tylko kilka, na próbę. U mnie każdy je coś innego i jeszcze nie wiadomo, kiedy mu się znudzi
Moli25 pisze:jolabuk5 pisze:Też wzięłam tylko kilka, na próbę. U mnie każdy je coś innego i jeszcze nie wiadomo, kiedy mu się znudzi
Dopiero przy trzecum kocie zobaczyłam jak ciężkie jest karmienie.
Ten nie to, ten tamto nie. A jeszcze mała musi dla dzieci A najchętniej jadlabym swoje Moli i Fuksa.
A znajdź miejscówki na jedzenie żeby teraz każdy wiedział gdzie ma.
PixieDixie pisze:Strach sie bac co mnie czeka
PixieDixie pisze:Hahaha nooo... Zawsze mówi się że lepiej 1 po 2 gim nie?
A. U nas co 7, 5, i taki mały wariat będzie?
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka