Strona 22 z 104
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Nie cze 09, 2019 19:46
przez aga66
Nicia wymiata. Ale aparatka!
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Nie cze 09, 2019 20:04
przez PixieDixie
Spała tłuszczk:)
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Pon cze 10, 2019 11:58
przez Gosiagosia
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Wto cze 11, 2019 4:41
przez Moli25
Ojej jakie śliczne zdjęcia
Śliczni Wy z Pixim
Balkonowe koty wymiataja
Nitka
Miłego dnia
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Wto cze 11, 2019 7:43
przez PixieDixie
Miłego dnia
będzie ciężko dzisiaj wytrwać.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Wto cze 11, 2019 12:22
przez klaudiafj
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Śro cze 12, 2019 20:27
przez PixieDixie
No takie burastwo nasze rozpuszczone. Doslownie i w przenośni.
My przy okazji.
Praca dom praca dom
Dziś wyjątkowo po pracy zaliczylismy działkę u teściów by trochę słońca załapać i się chociaż troszkę popluskac.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Śro cze 12, 2019 20:36
przez MB&Ofelia
Przy tej pogodzie to chyba by się chciało złapać trochę nie słońca ale cienia
U mnie na balkonie 28 stopni. I tak dobrze, ze 2 godziny temu było 32 (w cieniu).
A w nocy mamy mieć silny wiatr i ulewy - dostałam sms-a z alertem. Zobaczymy. Chmury są, ale padać z nich jakoś nie chce.
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Czw cze 13, 2019 10:32
przez PixieDixie
U nas dzisiaj ma być burzowo
Zostaliśmy dziś w domu praca zdalna
Ja bo M. To w ogóle urlop
Bo żołądku nam zastrajkowaly
Może i dobrze że nie będziemy musieli jeździć jak mają być burzw
Jestem zaslonieta na kazdy możliwy sposób. A i tak w pokoju 30 stopni
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Czw cze 13, 2019 10:37
przez Ewa L.
U nas też dziś burzowo. Już przez moment nawet zaczęło padać ale tylko tyle by zwilżyć chodniki. U nas na dzisiaj zapowiadali burze z porywistym wiatrem do 10 - 120 km/s i opadami 40 - 45 mg/m 2
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Pt cze 14, 2019 6:27
przez PixieDixie
Wczoraj się gotował am. Praca w domu. 32 stopnie w pokoju. Zaslonieta i tak... Koszmar.
W pracy nie mam klimy ale pracuje na parterze... Nie ma takiego nagrzania.
Koty też mają dość. Znaczy nitka jest szczęśliwa mogłaby spędzić cały dzień na balkonie.
Ale Coco się pokłada. Źle znosi upały.
Pixior jest nie w sosie.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Sob cze 15, 2019 12:47
przez PixieDixie
Burasom ciepło.
Nicka cały dzień spędza na balkonje
Coco się pokłada na zimnych kafelkach
Pixior wlazi na wyzyny... Jak by mu było za zimno bo leży na regalez książkami.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Sob cze 15, 2019 13:10
przez MonikaMroz
Bagi caly dzien na lozku z wywalonym brzuchem
Ja zreszta tez
Nie mam sily na nic
Oddychać nie ma czym
Do biedry trzeba isc ale to moze ok 21 dopiero bo jest nie do wytrzymania
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Sob cze 15, 2019 16:00
przez PixieDixie
Jest paskudnie.
My tu na ostatnim piętrze okna na wschód i zachód. Ściana bez okien na południe. Można oszalec
Jutro mija 4 rocznica jak Dixiego z nami nie ma
:( smutno mi.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: Burasy w akcji. Nowy wątek
Napisane:
Sob cze 15, 2019 16:03
przez MB&Ofelia
U mnie temperatura znośna. Ale balkon zamknięty. Otworzę wieczorem, jak się trochę ochłodzi. Za to jak wróciłam do domu ze spacerku to musiałam iść pod prysznic bo się do ubrania przylepiłam.