Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 Wożą się wózkiem :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 27, 2021 20:22 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Kubislaw :mrgreen: ten to ma spust :ryk: :ryk:
Niech je na zdrowie :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 28, 2021 9:18 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Moj sp. Thomas tak lubił mintaja.
Cieszę się że zaglądasz czasami na Miau. :201461 głaski dla kociakow.

Dziekuje za głaski, przekazane :) Kitusia kochala nad życie mintaja z biedronki;)

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:O hej hej :) Myślałam, że odpisałam :)
Dziękuję za życzenia i nawzajem :)

Kubi odkrył mintaja w kostce z biedronki. Co dzień o odpowiedniej wieczornej godzinie zaczyna wyć. Zaczynałam od jednej kostki na dwa koty (Tosia nie lubi, przynajmniej oficjalnie, bo ostatnio widziałam jak dojadała suche resztki na drugi dzień), teraz podaję już dwie kostki na raz i zaczynam myśleć, że powinnam trzy, bo wszystko znika i nie ma :roll: Takie to dobre! A zawsze to lepsze niż puszka.

Czy ktoś może by chciał małe sadzonki drzewka szczęścia?


a jak im dajesz tego mintaja? surowego czy gotowanego? czy jeszcze w inny sposób?

Gotuje :) i wlasnie teraz tez. Dwie kostki. Z czego 1,5 kostki zje sam Kubislaw :lol: Wlasnie sprawdza na jakim etapie jest jego potrawa :mrgreen:


z taka iloscia to nawet Tofik by sobie nie poradził 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 28, 2021 13:33 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Gosiagosia pisze:Kubislaw :mrgreen: ten to ma spust :ryk: :ryk:
Niech je na zdrowie :1luvu:

:ryk: :ryk: :ryk:

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Moj sp. Thomas tak lubił mintaja.
Cieszę się że zaglądasz czasami na Miau. :201461 głaski dla kociakow.

Dziekuje za głaski, przekazane :) Kitusia kochala nad życie mintaja z biedronki;)

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:O hej hej :) Myślałam, że odpisałam :)
Dziękuję za życzenia i nawzajem :)

Kubi odkrył mintaja w kostce z biedronki. Co dzień o odpowiedniej wieczornej godzinie zaczyna wyć. Zaczynałam od jednej kostki na dwa koty (Tosia nie lubi, przynajmniej oficjalnie, bo ostatnio widziałam jak dojadała suche resztki na drugi dzień), teraz podaję już dwie kostki na raz i zaczynam myśleć, że powinnam trzy, bo wszystko znika i nie ma :roll: Takie to dobre! A zawsze to lepsze niż puszka.

Czy ktoś może by chciał małe sadzonki drzewka szczęścia?


a jak im dajesz tego mintaja? surowego czy gotowanego? czy jeszcze w inny sposób?

Gotuje :) i wlasnie teraz tez. Dwie kostki. Z czego 1,5 kostki zje sam Kubislaw :lol: Wlasnie sprawdza na jakim etapie jest jego potrawa :mrgreen:


z taka iloscia to nawet Tofik by sobie nie poradził 8O

Tofik jest mniejszy, a Kubi to taki mały miś prawie 7 kg ;) Ale on nie zjada z takim zapałem wszystkiego tylko ta ryba mu tak weszła w smak, że dla niego to jest teraz najpyszniejsze :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 28, 2021 13:59 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Kubislaw :mrgreen: ten to ma spust :ryk: :ryk:
Niech je na zdrowie :1luvu:

:ryk: :ryk: :ryk:

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:
Gosiagosia pisze:Moj sp. Thomas tak lubił mintaja.
Cieszę się że zaglądasz czasami na Miau. :201461 głaski dla kociakow.

Dziekuje za głaski, przekazane :) Kitusia kochala nad życie mintaja z biedronki;)

mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:O hej hej :) Myślałam, że odpisałam :)
Dziękuję za życzenia i nawzajem :)

Kubi odkrył mintaja w kostce z biedronki. Co dzień o odpowiedniej wieczornej godzinie zaczyna wyć. Zaczynałam od jednej kostki na dwa koty (Tosia nie lubi, przynajmniej oficjalnie, bo ostatnio widziałam jak dojadała suche resztki na drugi dzień), teraz podaję już dwie kostki na raz i zaczynam myśleć, że powinnam trzy, bo wszystko znika i nie ma :roll: Takie to dobre! A zawsze to lepsze niż puszka.

Czy ktoś może by chciał małe sadzonki drzewka szczęścia?


a jak im dajesz tego mintaja? surowego czy gotowanego? czy jeszcze w inny sposób?

Gotuje :) i wlasnie teraz tez. Dwie kostki. Z czego 1,5 kostki zje sam Kubislaw :lol: Wlasnie sprawdza na jakim etapie jest jego potrawa :mrgreen:


z taka iloscia to nawet Tofik by sobie nie poradził 8O

Tofik jest mniejszy, a Kubi to taki mały miś prawie 7 kg ;) Ale on nie zjada z takim zapałem wszystkiego tylko ta ryba mu tak weszła w smak, że dla niego to jest teraz najpyszniejsze :D


Kubi waży tyle co dwie moje kocice, dorodny kocur z niego
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72505
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 01, 2021 16:36 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

mir.ka pisze:
Kubi waży tyle co dwie moje kocice, dorodny kocur z niego

Tak, dorodny :)


A dziś kotki z soboty :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon lut 01, 2021 16:39 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 01, 2021 18:36 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Kubiś ma zawsze taki łobuzerski wyraz pyska, Tośka jakby wydoroślała a Marysia jak zawsze dostojna dama.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 01, 2021 18:40 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Kotki-sobotki jakie miau, urokliwe! Te kocie spojrzenia... :201461
Ostatnio edytowano Pon lut 01, 2021 18:52 przez Nul, łącznie edytowano 1 raz
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11137
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 01, 2021 18:41 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:
mir.ka pisze:
Kubi waży tyle co dwie moje kocice, dorodny kocur z niego

Tak, dorodny :)


A dziś kotki z soboty :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:kotek:

Jakie różnokolorowe kocie stadko :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59712
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2021 16:01 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Gosiagosia pisze:Obrazek

Dziękuję Gosiu :) I nawzajem! :1luvu:

Dyktatura pisze:Kubiś ma zawsze taki łobuzerski wyraz pyska, Tośka jakby wydoroślała a Marysia jak zawsze dostojna dama.

Tak, też ostatnio to dostrzegam, że Tosia wydoroślała. Są takie momenty, że nawet wołałam - Tosia, Ty dorosłaś wreszcie :ryk: Chociaż na co dzień nadal jest małym dzidziusiem ;)

Nul pisze:Kotki-sobotki jakie miau, urokliwe! Te kocie spojrzenia... :201461

:1luvu:

jolabuk5 pisze:
klaudiafj pisze:
mir.ka pisze:
Kubi waży tyle co dwie moje kocice, dorodny kocur z niego

Tak, dorodny :)


A dziś kotki z soboty :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:kotek:

Jakie różnokolorowe kocie stadko :1luvu:

Tak, ciekawy komplet :mrgreen:

Moje kotki może doczekają się domu z ogródkiem :D My z nimi oczywiście, bo ktoś musi je karmić i płacić za ten luksus :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 02, 2021 16:05 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Śliczne są wszystkie :201461
Cieszę się że w tym roku będziesz częściej bywać na Forum tzn mam taką nadzieję.
A domek z ogródkiem to wspaniała rzecz.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 02, 2021 16:08 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Gosiagosia pisze:Śliczne są wszystkie :201461
Cieszę się że w tym roku będziesz częściej bywać na Forum tzn mam taką nadzieję.
A domek z ogródkiem to wspaniała rzecz.

Postaram się :1luvu:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 02, 2021 16:10 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

Jak zwykle przepiekne koty!
Moze Kubik ma jak ja - jak cos mi smakuje to moge jesc ciagle, a potem sie nasycam i mam na jakis czas dosc.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lut 02, 2021 16:29 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

zuza pisze:Jak zwykle przepiekne koty!
Moze Kubik ma jak ja - jak cos mi smakuje to moge jesc ciagle, a potem sie nasycam i mam na jakis czas dosc.

Myślę, że tak ma i w końcu mu się znudzi :D Wczoraj mintaja nie było, a jak wyszłam z sypialni to on pobiegł pod drzwi "spiżarki", w której nie grzejemy i tam zawsze zanoszę tuńczyka, żeby szybko przestygł ;p Siedział i wył i pokazywał, że tam jest mintaj :ryk: :ryk: :ryk: Niestety wczoraj obszedł się smakiem, bo brakło.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto lut 02, 2021 16:30 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15

klaudiafj pisze:
zuza pisze:Jak zwykle przepiekne koty!
Moze Kubik ma jak ja - jak cos mi smakuje to moge jesc ciagle, a potem sie nasycam i mam na jakis czas dosc.

Myślę, że tak ma i w końcu mu się znudzi :D Wczoraj mintaja nie było, a jak wyszłam z sypialni to on pobiegł pod drzwi "spiżarki", w której nie grzejemy i tam zawsze zanoszę tuńczyka, żeby szybko przestygł ;p Siedział i wył i pokazywał, że tam jest mintaj :ryk: :ryk: :ryk:

fawno temu mialam suczke, tata jak wracal z ryb to mielil je przez maszynke, robil pulpety i je dla suki gotowal, bo ona kochala ryby, a w domu nikt ich nie jadl. I ona siedziala przy balkonie i pilnowala jak stygly. A jak gonila prysiaajace na barierce golebie!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 122 gości