Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga66 pisze:Może to związane z wiekiem? Musi Ci to wyjaśnić wet, który się zna. Ale Mani póki co ma się nieźle i tego sie trzymaj bo po wdrożeniu kuracji (jeśli trzeba bedzie oczywiście) jeszcze ładnych parę lat razem pobedziecie. A twoja wetka co na to?
kwiryna pisze:Nie martw się na zapas. Wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić ale wygląda na to, że nic jej drastycznie się nie zmieniło.
Ja ostatnio sobie robiłam badania i dzwonię zapytać czy są wyniki. Jest tylko krew. To ja, że zadzwonię za jakiś czas jak wszystko będzie to się umówię do doktora. A pani na to żeby w środę przyjechać omówić tą krew teraz też mam stresa co takiego tam mogło wyjść...
klaudiafj pisze:aga66 pisze:Może to związane z wiekiem? Musi Ci to wyjaśnić wet, który się zna. Ale Mani póki co ma się nieźle i tego sie trzymaj bo po wdrożeniu kuracji (jeśli trzeba bedzie oczywiście) jeszcze ładnych parę lat razem pobedziecie. A twoja wetka co na to?
klaudiafj pisze:Dziękuję Dyktaturze za przesłanie mi wyników testów alergicznych od Lilka. Zobaczyłam w nich konkrety i upewniłam się, że te testy mają sens.
klaudiafj pisze:U nas
W czwartek się dowiedziałam o Mani i myślałam, że to będzie szczyt naszych zmartwień. Dwa dni temu dowiedziałam się, że ktoś (nie chce pisać kto publicznie, bo to dane wrażliwe, a ja już tu nie jestem anonimowa) z moich najbliższych ma w brzuchu dwie przepukliny i worek z płynem i był diagnozowany pod katem raka złośliwego - nie ma raka, ale przepukliny i worek niewiadomego pochodzenia jest. A wczoraj się dowiaduje, że ktoś bardzo bliski z rodziny m. ma raka płuc. Ja od wczoraj zalewam się łzami. W styczniu i lutym miałam dwa pogrzeby. Miał być już spokój, a tu kolejne ciosy
Koleżanka z jogi mi powiedziała, że Marysią mam się nie martwić, że ona ze swoim starszym pieskiem też jeździ co roku na usg serca do tej pani wet do Zabrza, że ten piesek ma coś z sercem, z zastawkami - co rok kontrolują i jest bez zmian. I ogólnie, że usg serca to nic nadzwyczajnego, żebym od razu była przerażona.
klaudiafj pisze:Dzięki Dziewczyny :*
Podobno jest jakas nadzieja, nic nie jest przesadzone, więc tego się trzymamy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 104 gości