Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 Wożą się wózkiem :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 09, 2019 14:23 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Brzydkie foty, ale piekne koty Oo :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro paź 09, 2019 17:45 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

rozkoszne kocie precle

kasia.winna

 
Posty: 672
Od: Pon paź 05, 2015 14:22

Post » Śro paź 09, 2019 19:50 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

kasia.winna pisze:rozkoszne kocie precle

Widziałam Kasiu tą wystawę makatek i jakie to jest piękne, szok! Tam byly cale obrazy! Nigdy nie widziałam czegos takiego. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze raz ją zobaczyć to zrobię jakies zdjęcia i pokaże tutaj :) cuda!

A Kubi mial przumrozone oko, ale potem normalne. Przemylam mu woda, bo może cos mu wpadlo a skora nad okiem zrobila sie mocno różowa. Nie wiem czy drapie nad okiem czy w oku go coś draznilo. Bo jak nad okiem to może Purizon wychodzi jednak... Obserwuje. Szyi nie drapie poki co.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 12, 2019 11:59 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Dobry :)

Alarm odwołany. Jednak Kubi nie drapie sie nad oczkiem. Może mu coś faktycznie wpadło.

A ja dzis jade do mamy na nauki szycia na maszynie. Mam starego Łucznika 444. Mam milion planów szyciowych. Jak tylko opanuje wreszcie tą diaboliczną machinę to będę.mogla sobie udekorowac mieszkanie tkaninami. I wreszcie zrobię sobie wystroj okien taki jaki mi się marzy :) Nie mówiąc o tym, że moje ambicje sięgają szycia sukien na sesje zdjęciowe. Hahaa ;)


Sluchajcie tego: https://www.instagram.com/p/B3Z_k_YpUuD/?igshid=3pizhnp91gi8

I patrzajcie na to:
https://youtu.be/JTQOQmB0SLQ
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob paź 12, 2019 14:22 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Dobre z tym spaniem, jakbym nagrała Emi to dopiero był by efekt :ryk: Ona w chrapanie prześciga Tz :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 12, 2019 15:08 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Wpadłam doczytać, zdjęcia widziałam ale nic nie pisałam :ryk:
Kubek jest dużym kotem, w porównaniu z Tosia to chyba x2 :ryk:
Marysia ma minę jakby była obrażona :smokin:

Ja z maszyną mojej mamy się znamy, obszywam firanki zasłony i jakieś inne podstawowe rzeczy, spodnie skracam. Ale żeby suknię szyć :ryk: to już poza moje zdolności
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie paź 13, 2019 8:48 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 13, 2019 8:53 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

klaudiafj pisze:Parę brzydkich zdjęć :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:1luvu: :201461 :1luvu: :201461 :1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 16, 2019 7:19 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2019 12:13 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Gosiagosia pisze:Dobre z tym spaniem, jakbym nagrała Emi to dopiero był by efekt :ryk: Ona w chrapanie prześciga Tz :ryk:

Uwielbiam jak kot chrapie czy tam coś gwiżdże pod nosem. Kogoś raz jednak musiałam obudzić, bo już nie mogłam wytrzymać, a decybele narastały i to chyba był Kubi, albo raczej MAryś. Dawno to było.Ale było to śmieszne :)


Moli25 pisze:Wpadłam doczytać, zdjęcia widziałam ale nic nie pisałam :ryk:
Kubek jest dużym kotem, w porównaniu z Tosia to chyba x2 :ryk:
Marysia ma minę jakby była obrażona :smokin:

Ja z maszyną mojej mamy się znamy, obszywam firanki zasłony i jakieś inne podstawowe rzeczy, spodnie skracam. Ale żeby suknię szyć :ryk: to już poza moje zdolności

Wiesz, co do sukni... grunt, żeby materiał na modelce wyglądał, że jakaś suknia jest, że coś tam się dzieje z materiałem. Nikt nie będzie z bliska się przyglądał jak coś jest uszyte. Dodatkowo można podpiąć szpilkami do sesji. A w ostatnim kroku - photoshop :ryk:


Gosiagosia pisze:Obrazek

Dziękuję Gosiu, super tygodnia Ci życzę :)


mir.ka pisze:
klaudiafj pisze:Parę brzydkich zdjęć :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:1luvu: :201461 :1luvu: :201461 :1luvu: :201461

Wcześniej jeszcze były zdjęcia też :1luvu:


Gosiagosia pisze:Obrazek

Gosiu dziękuję :) I nawzajem :)



Więc, ja już na maszynie do szycia działam :D Można powiedzieć, że spełniło się moje marzenie, bo zawsze chciałam umieć szyć, żeby szyć sobie firanki i zasłonki, pościel czy inne i bardzo mnie to ograniczało. Gotowej firany na moje okna ze świecą szukać, a jakoś za kupno materiału nie umiałam się zabrać, bo musiałam szukać oferty z obszyciem. Niby nic, a jednak jakoś mnie to zniechęcało. I przez to mam mało zasłonek. Ale to się zmieni wkrótce :)

Moja maszyna to stary Łucznik. Nie mam do niej instrukcji obsługi ani żadnych akcesoriów. Zauważyłam, że jak grubszą tkaninę szyję to jest ok, a jak firankę to mi się ta tkanina zahacza o ząbki i szarpie i maszyna szyje w miejscu. Zrozumiałam, że nie poszaleję z tą maszyną, że powinnam mieć nową, do której wszystkie akcesoria są już w zestawie. Czy to stopki czy osłona na ząbki, czy coś tam innego. Więc pisałam wczoraj ze sklepem z maszynami i babeczka powiedziała, że na moje potrzeby proponuje mi maszynę za ok 1000 zł. 8O A ja myślałam, że za 500 zł to już będę mieć full wypas. To byłaby maszyna do wszystkiego i na lata marki Brothers. I ona nawet z wyglądu mnie zachwyciła. Uznałam, że może faktycznie czas, żeby po 50ciu latach w rodzinie pojawiła się jakaś nowa maszyna.

Opowiedziałam o tym przyjaciółce a ona podała mi patent na szycie firanek na mojej maszynie. Pod firankę trzeba podłożyć papier, na to firankę i tak szyć, że przyszyje się papier do firanki. I szok! Sprawa rozwiązana :D A moja maszyna (właściwie pożyczona od siostry) cudnie chodzi. Do niczego nie można się przyczepić. Jest jak nowa, tyle że wyposażenia i instrukcji brak. Więc nową maszynę kupię sobie w przyszłym roku.


A w następny poniedziałek jedziemy z Marysią do Zabrza na usg. I powiem Wam, że zaczynam się tym stresować bardzo. A ponieważ sprawa z firankami sprawiła, że wzięłam się za umycie okna, dziś drugie będzie myte, to przy okazji też ogarniam rośliny doniczkowe i zauważyłam, że Marysia obgryza też drzewko szczęścia. Ogólnie obgryza cissusa, jeszcze coś, zapomniałam nazwy i nawet to drzewko szczęscia. I może jej problemy wynikają ze zjadania kwiatków :roll: Ja sobiemogę diety pilnowac, kombinować, a może to te kwiatki źle na nią działają. JA nie mogę mieć chyba żadnej rośliny. Albo wykopią mi to z okna, albo zeżrą. Mam tyle okien a miejsca nie ma nawet na małą doniczkę :placz:

Jest grupa na fb kwiatowa, gdzie można ogłosić, że chce się oddać kwiaty. Więc niestety, ale będę musiala oddać kwiaty do domu, w ktorym będzie im lepiej. Szczególnie jukkę i jeszcze taki jeden z dużymi liścmi. Dla mnie jest to tak bolesne jakbym oddawała kota. Tyle, że kota nigdy bym nie oddała. A kwiatom może będzie lepiej w innym domu, mam nadzieję, że trafią do prawdziwych pasjonatów. Zostawię tylko parę w tym cissusy i inne, których liście rosną w dół. Michał dziś zamontuje półki. Mam zryw dekoracyjny teraz, prawdziwe domowe adhd.

Mam do odsprzedania 10 krzeseł takich - https://www.ikea.com/pl/pl/p/adde-krzes ... -10219178/
Może ktoś by chciał? Za połowę ceny.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro paź 16, 2019 13:52 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Właśnie miałam napisać, żebyś pod firankę podłożyła gazetę lub papier do pieczenia :D
Gdybyś zasłony szyła z czegoś, co żyje własnym życiem, to doskonale się się sprawdza usztywnienie ługą.
https://www.golddrop.eu/pl/pdt/preparat ... prasowanie
Co do nowej maszyny - koniecznie musi mieć metalowe części, zwłaszcza bębenek (to coś, w co się wkłada małą szpulkę z dołu).
Ja mam brothera z plastikowym i musze praktycznie co roku wymieniać, a kosztuje prawie stówkę.

kasia.winna

 
Posty: 672
Od: Pon paź 05, 2015 14:22

Post » Śro paź 16, 2019 15:39 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Ojej. No nie chciałabym z plastikiem. Zostały mi polecone dwie maszyny.
Brother hf27
Juki 353
Nie wiem jakie mają podzespoły :/

A Kasiu co ja powinnam miec do maszyny czego nie mam? Stopki to mozna kupić. Wklad do bebenka metalowy tez juz kupilam. Może mam wszystko w tej maszynie i nowej nie potrzebuję?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro paź 16, 2019 15:42 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Za dobre wyniki USG kciuki mocne.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84807
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro paź 16, 2019 16:17 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

zuza pisze:Za dobre wyniki USG kciuki mocne.

Dziękuję <3

Będziemy dzis montowac polki na kwiatki, żeby wszystkie lisciaste byly niedostepne dla kotow (mimo że nie są trujące dla nich) i jedziemy po róże dla Marysi.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw paź 17, 2019 8:34 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 15 kotki i fotki

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indianeczka, Nul i 81 gości