Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 29, 2020 22:26 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Dziękujemy :1luvu:
MB&Ofelia pisze:Wow, ale brzdąc! Jaki malutki i słodziutki! Skąd on?

Malutki, ale kilo waży :lol:
Z tego samego miejsca co Stanisław. Niedługo po tym jak przygarnęliśmy Stanisława, u moich braci ciotecznych pojawiła się kotka, identyczna jak Stanisław. Pojawiała się od czasu do czasu i znikała, aż w tym roku zagościła u nich na dłużej, w ciąży, i okociła się. Miała jednego maluszka, Stefana. Stasia, bo tak nazwana kotka została, zostanie teraz wysterylizowana i przygarnięta przez chłopaków, którzy mają już jednego kota. Teraz będą mieć parkę. :1luvu:
W ogóle u nich w okolicy jest bardzo dużo bezpańskich kotów. :(
Udało się im mnie namówić na przygarnięcie kolejnego kota :ryk: Stefan jest oswojony, ale ze Stanisławem pamiętam, że była zabawa. Do końca jednak wtedy nie wiedziałam, że tak to będzie. Nastąpiło nagłe zdarzenie z wychodzącego kota na niewychodzącego. U Stefana jest podobne zderzenie, ale na razie nie widzę by brakowało mu podwórka. Może też ma znaczenie wiek, Stanisława wzięliśmy jak miał 6-7 msc(ocena weterynarza na tamten moment), a Stefan ma gdzieś tak 2 miesiące.
Obrazek
Obrazek

Duz

Avatar użytkownika
 
Posty: 124
Od: Sob sty 26, 2019 11:40

Post » Nie lis 29, 2020 22:48 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Sliczny, mały groszek z tego Stefcia :))) I chyba bardzo fajnie się ze Stasiem dogadały, prawda? Tzn, że maluch lgnie, to oczywiste, ale Stasio tez wygląda na zadowolonego z towarzystwa :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lis 30, 2020 18:17 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Nie wiem czy mogę już na pewno powiedzieć, że się dogadali, bo jednak są dopiero ze sobą tydzień, ale chyba tak dogadali się dobrze. I obu jak na razie pasuje towarzystwo.
Nie wiem jak będzie w kolejnych dniach, ale na razie jest nadspodziewanie dobrze, byle tylko nie zapeszyć. :wink:

Od jakiegoś czasu już myśleliśmy nad dokoceniem Stanisława, ale dopiero ostatnio wypłynęła realna możliwość. Szczerze przyznam, że wykazałam się jednak troszkę ignorancją, bo nad samym dokoceniem wiele nie myślałam, a tym bardziej nie czytałam. Dopiero po fakcie kilka artykułów poczytałam :strach: Dobrze, że moje koty jakoś się dogadały bez większych problemów. Dokacałam na czuja i tak jak mi się wydawało, że będzie najmniej stresowo dla Stanisława, ale i dla Stefana.
Jeżyły się na siebie pierwszego dnia i syczały. Stanisław wzdrygał się troszkę na nowy zapach jak się brało go na ręce, ale po kilku minutach się uspokajał. W nocy zrobiliśmy im izolację i chyba to było dobre posunięcie, na ile tak to można określić, bo pod drzwiami od strony Stanisława miałam podłogę zasikaną. :| Na drugi dzień już zaczynały się bardziej poznawać i tylko przelotnie się na siebie jeżyły. W nocy znowu zrobiliśmy im izolację, ale niestety zawodzenie obu obudziło nas o 3 nad ranem. Koty musieliśmy do siebie dopuścić. :lol: Biegały, bawiły się do 6 rano, potem w końcu padły. Trzeciego dnia już było wszytko ok, w nocy razem spały, w dzień razem jadły.

Chyba największym moim zmartwieniem była kuweta. :strach: Bałam się, że Mały będzie potrzebować drugiej albo, że Stanisław nie będzie chciał się załatwiać w niej po Małym. I summą summarum skończymy na dwóch kuwetach, ale poszczęściło się nam i nie mają najmniejszego problemu z załatwianiem swoich potrzeb w jednej kuwecie.
Mały tylko jeszcze musi się zreformować i załatwiać się tylko i wyłącznie do kuwety, a nie w inne dogodne dla niego miejsca w domu. :evil: Więc teraz mamy szkolenie. Zmniejszyłam im, bo nie mogłam tylko Młodemu, powierzchnię do biegania w ciągu dnia, kiedy mnie nie ma i jestem w pracy. Mam wrażenie, że pomogło, bo pomimo iż Młody jak wróciłam zakręcił się po pokoju to jednak w końcu poszedł załatwiać się do kuwety. Ograniczę im tak przez kilka dni przestrzeń, niech na pewno się do kuwety przyzwyczai i później będą mogli biegać po całym domu. :D
Obrazek
Obrazek

Duz

Avatar użytkownika
 
Posty: 124
Od: Sob sty 26, 2019 11:40

Post » Pon lis 30, 2020 19:48 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

No to mieliście ekspresowe dokocenie. U mnie potrwało to dłużej. Fakt że ja mam dwie kotki, a podobno kocury są latwiejsze do dokocenia.
Moim pannicom wystarcza jedna kuweta. Na początku były dwie, ale i tak wchodziły do jednej więc drugą schowałam.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33163
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lis 30, 2020 20:26 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Super-szybkie, udane dokocenie :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 02, 2020 17:56 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Sama jestem w szoku jak szybko to u ich poszło. :lol: Może też dlatego, że pierwszy tydzień z nimi byłam w domu, akurat mój tydzień pracy zdalnej, i bacznie na nich okiem zerkałam :ryk:

Spróbuję dziś im na noc zdjąć górę kuwety, może to młodemu pomoże z orientacją gdzie ma sikać, bo kupki robi już bez problemu, ale z sikaniem mamy problem :roll:
Ogólnie to on w tej kuwecie drapie boki, a nie żwirek :ryk:
A mam problem ze ściganiem Małej Gnidy, bo zasuwa z prędkością światła :ryk:
Obrazek
Obrazek

Duz

Avatar użytkownika
 
Posty: 124
Od: Sob sty 26, 2019 11:40

Post » Śro gru 23, 2020 23:58 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Życzymy Wszystkim kotkom i Dużym, żeby te Święta były jedyne w swoim rodzaju, czyli - żeby następne były już typowe i żeby każdy mógł je spędzić tak, jak lubi :s5: :s5: :s5: Dużo zdrowia, dużo przysmaków i mizianek, spokoju i miłości :1luvu: :1luvu: :1luvu: I domów dla wszystkich bezdomnych :201461
Sabcia z dużą, Kitek, Kitka, Uszatka, Calineczka i Mini
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 01, 2021 2:22 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro sty 06, 2021 22:16 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku kochani! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek

Duz

Avatar użytkownika
 
Posty: 124
Od: Sob sty 26, 2019 11:40

Post » Śro sty 06, 2021 23:56 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

ale się chłopaki kochają :)))

najlepszego!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7102
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw sty 07, 2021 0:51 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Cudowna para przyjaciół :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60134
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 09, 2021 13:32 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

fajne czarnuszki :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72712
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob sty 09, 2021 13:35 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Dziękujemy :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Duz

Avatar użytkownika
 
Posty: 124
Od: Sob sty 26, 2019 11:40

Post » Sob sty 09, 2021 14:02 Re: Stasio i Stefcio, dwa czarne gagatki <3 <3

Witamy się u ślicznych czarnuszkow :1luvu: :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości