Chikita pisze:Ten kot ma urodę do jakich mam słabość- czyli kiepską. Misterem kotów nie zostanie, szanse na adopcje najmniejsze (na szczęście Melmanowi się poszczęściło).
W żaden sposób nie "obrażam" Twojego kota, nie mówię, że brzydki (no może trochę ), ale takie przypadki zmiękczają mi serce, to przecież nie ich wina, że takie się urodziły.
A do wypowiedzi maczkowej dodam jeszcze jedno- chodzenie na paluszkach po mieszkaniu, bo kot przecież śpi
Brzydal mój kochany nie oddałabym za żadnego najpiękniejszego rasowca. Na żadnego śliczniutkiego kociaka. Dla mnie Melman jest najpiękniejszy.