Miau.PL

mag828 pisze:Mati właśnie zwymiotowała...
zaraz lecimy do weta

to nie fajnie

trzymajcie się dziewczyny

mir.ka pisze:

mag828 pisze:Mati właśnie zwymiotowała...
zaraz lecimy do weta

to nie fajnie

trzymajcie się dziewczyny

dziękujemy

Mati dostała dwa zastrzyki
została wymiziana przez panią wet

i w poniedziałek musi mieć podaną kroplówkę

mag828 pisze:

mir.ka pisze:

mag828 pisze:Mati właśnie zwymiotowała...
zaraz lecimy do weta

to nie fajnie

trzymajcie się dziewczyny

dziękujemy

Mati dostała dwa zastrzyki
została wymiziana przez panią wet

i w poniedziałek musi mieć podaną kroplówkę

daleko masz do weta?

jaka mogła być przyczyna tych wymiotów?

mir.ka pisze:

mag828 pisze:

mir.ka pisze:

mag828 pisze:Mati właśnie zwymiotowała...
zaraz lecimy do weta

to nie fajnie

trzymajcie się dziewczyny

dziękujemy

Mati dostała dwa zastrzyki
została wymiziana przez panią wet

i w poniedziałek musi mieć podaną kroplówkę

daleko masz do weta?

jaka mogła być przyczyna tych wymiotów?

na szczęście bliziutko, spacerem jakieś 15 minut, autobusem czy tramwajem 2 przystanki

wymioty to niestety przez zbyt wysoki poziom mocznika, może jej się tak okresowo podwyższać
choć teoretycznie nie powinien skoro dostała kroplowkę i lek na diurezę nerek

Biedna Mati Dobrze, że ma Ciebie!

ja sytuacja dzisiaj?

mir.ka pisze:ja sytuacja dzisiaj?

na razie jest ok
nawet apetyt dość ładny - niemal 1/3 saszetki poszła!
i lekarstwa przemycone w paście Miamor pięknie wylizane

oby tak dalej

Fryga też dziś dość ładnie zjadła, choć wydaje się nieco osowiała

Oby było dobrze!!!

mag828 pisze:

mir.ka pisze:ja sytuacja dzisiaj?

na razie jest ok
nawet apetyt dość ładny - niemal 1/3 saszetki poszła!
i lekarstwa przemycone w paście Miamor pięknie wylizane

oby tak dalej

Fryga też dziś dość ładnie zjadła, choć wydaje się nieco osowiała

moje koty zawsze dostaja po 1/3 saszetki na raz, więcej nie zjedzą i zostawią

mir.ka pisze:

mag828 pisze:

mir.ka pisze:ja sytuacja dzisiaj?

na razie jest ok
nawet apetyt dość ładny - niemal 1/3 saszetki poszła!
i lekarstwa przemycone w paście Miamor pięknie wylizane

oby tak dalej

Fryga też dziś dość ładnie zjadła, choć wydaje się nieco osowiała

moje koty zawsze dostaja po 1/3 saszetki na raz, więcej nie zjedzą i zostawią

zgadzam się
tylko u nas ostatnio nawet 1/4 nie była zjedzona, więc taka ilość to wielki sukces

mag828 pisze:

mir.ka pisze:

mag828 pisze:

mir.ka pisze:ja sytuacja dzisiaj?

na razie jest ok
nawet apetyt dość ładny - niemal 1/3 saszetki poszła!
i lekarstwa przemycone w paście Miamor pięknie wylizane

oby tak dalej

Fryga też dziś dość ładnie zjadła, choć wydaje się nieco osowiała

moje koty zawsze dostaja po 1/3 saszetki na raz, więcej nie zjedzą i zostawią

zgadzam się
tylko u nas ostatnio nawet 1/4 nie była zjedzona, więc taka ilość to wielki sukces

to faktycznie
największe zmartwienie jak kot nie chce jeść

mir.ka pisze:

mag828 pisze:

mir.ka pisze:

mag828 pisze:

mir.ka pisze:ja sytuacja dzisiaj?

na razie jest ok
nawet apetyt dość ładny - niemal 1/3 saszetki poszła!
i lekarstwa przemycone w paście Miamor pięknie wylizane

oby tak dalej

Fryga też dziś dość ładnie zjadła, choć wydaje się nieco osowiała

moje koty zawsze dostaja po 1/3 saszetki na raz, więcej nie zjedzą i zostawią

zgadzam się
tylko u nas ostatnio nawet 1/4 nie była zjedzona, więc taka ilość to wielki sukces

to faktycznie
największe zmartwienie jak kot nie chce jeść

no właśnie
u nas to niestety ostatnio dość częsty problem, stąd radość gdy jedzą

u nas problem z jedzeniem dotyczy jedynie psa, ale on jest tak chory, że się cieszę ,że je i nie wymiotuje