mir.ka pisze:mag828 pisze:MaryLux pisze:mag828 pisze:dzisiaj sobie uświadomiłam, że ta mała paskuda, znaczy Mati nie wymiotowała od niedzieli
wprawdzie nadal malutko je, ale dobra i taka poprawa
żeby nie było nudno Fryga wymiotowała wczoraj i dzisiaj
Oczywiście w środku nocy, czyli o 2-3 godzinie...
chyba przerobię na skórki
edit: literówki
mnie też dzisiaj ok 5.00 obudziła cofka Rudzi , ale ona teraz sie kłaczy z powodu wiosny
niestety Fryga wymiotowała suchą karmą, nie kłaczkami
dzisiaj Mati postanowiła zadbać żebym nie wyspała się za bardzo
postanowła o 4 rano zacząć śpiewać w kuwecie, nie wiem zupełnie o co jej chodziło, bo jak zaczęłam do niej gadać to do mnie przyszła na mizianki i zasnęła ze mną
kompletnie nie wiem co to za śpiewy były