Fryga ['] i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 03, 2019 13:05 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

MaryLux pisze:Lusia zjada tabletki w proszku i nawet tego nie zauważa


zainspirowana przez MaryLux oraz jolabuk5 sproszkowałam dziś tabletkę oraz polałam smaczkową pastą i została wciągnięta w okamgniegiu 8O

nie to co wczorajsza walka o połknięcie i wypluwanie po kilka razy... :roll:
Mati chyba się lepiej czuje skoro tak wczoraj walczyła :D

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2019 15:13 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

Ja proszkowałam tabletki, ale nie pomyślałam, zeby podać w smaczku! Wypróbuję przy okazji :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60186
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 03, 2019 18:43 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

zaglądam tu do Ciebie na bieżąco, mam chorego kotka /nerki/, jednego już straciłam w styczniu,
życzę zdrowia Mati :201461
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź


Post » Sob kwi 06, 2019 7:44 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

jolabuk5 pisze:Ja proszkowałam tabletki, ale nie pomyślałam, zeby podać w smaczku! Wypróbuję przy okazji :D


u nas zadziałało perfekcyjnie, Mati nawet nie orientuje się, że dostaje lekarstwo :ok:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 06, 2019 7:46 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

wiesiaczek1 pisze:zaglądam tu do Ciebie na bieżąco, mam chorego kotka /nerki/, jednego już straciłam w styczniu,
życzę zdrowia Mati :201461


dziękujemy kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mati dość ładnie się unormowała, za tydzień kolejne badanie i zobaczymy jak jest
ja widzę ją zdecydowanie lepiej, a najważniejsze samopoczucie kota, nie wyniki :201461

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 06, 2019 7:46 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

MaryLux pisze::ok: :ok: :ok:

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 06, 2019 7:50 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

ja tak ostatnio skupiam się na Mati, szczególnie tutaj w opisach, ale Fryga mi się coś nie podoba :?
ta narośl w brzuszku się nie zmienia, więc myślę, że pójdę z nią wkrótce na kontrolę ustalić z lekarzem co dalej
mam wrażenie, że Fryga ostatnio schudła, takie zapadnięte boczki jej się zrobiły, jak nieraz latem miała, przy dużych upałach, gdy nie miała apetytu :roll:
do tego wydaje mi się, że jest jakaś osowiała i mniej aktywna
oby to tylko była moja nadwrażliwość...

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 06, 2019 8:25 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

mag828 pisze:
wiesiaczek1 pisze:zaglądam tu do Ciebie na bieżąco, mam chorego kotka /nerki/, jednego już straciłam w styczniu,
życzę zdrowia Mati :201461


dziękujemy kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mati dość ładnie się unormowała, za tydzień kolejne badanie i zobaczymy jak jest
ja widzę ją zdecydowanie lepiej, a najważniejsze samopoczucie kota, nie wyniki :201461



wyniki nie chorują tylko pacjent
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 06, 2019 8:25 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

mag828 pisze:ja tak ostatnio skupiam się na Mati, szczególnie tutaj w opisach, ale Fryga mi się coś nie podoba :?
ta narośl w brzuszku się nie zmienia, więc myślę, że pójdę z nią wkrótce na kontrolę ustalić z lekarzem co dalej
mam wrażenie, że Fryga ostatnio schudła, takie zapadnięte boczki jej się zrobiły, jak nieraz latem miała, przy dużych upałach, gdy nie miała apetytu :roll:
do tego wydaje mi się, że jest jakaś osowiała i mniej aktywna
oby to tylko była moja nadwrażliwość...



niech tak będzie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 06, 2019 12:44 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

Za obie czarne piękności :ok: :ok: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60186
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro kwi 10, 2019 15:11 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

Obie czarności dziś niezadowolone, ponieważ były u weta, zostały obadane i miały pobraną krew.
Niby obie kontrolnie, ale dają tez powody do niepokoju :(
Wczoraj obie wymiotowały, Fryga przed g.4, Mati godzinę później :evil:
Dlatego dziś odwet :evil:

Mati znowu schudła - z 2,30 miesiąc temu do 2,00 dzisiaj :roll:
natomiast Fryga z 5 rok temu do 3,50 dzisiaj :?
nie podoba mi się to, ale pan doktor tłumaczył, że w przypadku kotów w takim wieku, plus problemach z nerkami to może tak być :|

Fryga ma niestety większą tą narośl w brzuszku i jest ogromny dylemat, ponieważ wygląda to najbardziej na mięsaka, co oznacza, że może rosnąć, boleć oraz mieć komórki nowotworowe, a w efekcie dawać przerzuty :cry:
Nieoperowanie oznacza, że będzie to rosło i dawało coraz większy dyskomfort, natomiast operowanie oznacza, że może odrastać, dawać przerzuty oraz upośledzić pracę nerek (w sensie narkozy) :cry:
czyli albo źle albo niedobrze :roll:
BARDZO niefajny dylemat...

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 10, 2019 15:26 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

strasznie szybko chudną koteczki :(
niefajnie masz z Frygą :(

jakaś decyzja zapadnie po wynikach?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro kwi 10, 2019 15:30 Re: Fryga i Mati (PNN) - czarne piękności Odsłona trzecia

mir.ka pisze:strasznie szybko chudną koteczki :(
niefajnie masz z Frygą :(

jakaś decyzja zapadnie po wynikach?


bardzo szybko chudną, prawie się popłakałamjak je dziś zważyłam :cry:

tak, jutro po wynikach mamy się zastanowić, dzisiaj pan doktor poopowiadał ogólnie o tym jakie są opcje
widać, że mocno go to obeszło i widać było, że opowiadając mi sam mocno rozważał co by tu zrobić :roll:

mag828

Avatar użytkownika
 
Posty: 4000
Od: Wto lip 06, 2010 19:48
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 132 gości